Restauracje w Toskanii, których nigdy nie zapomnę? Jest ich kilka. Dlaczego? Fenomenalna kuchnia, miła atmosfera, piękne widoki lub jeszcze coś innego co sprawia, że nie mogę się doczekać ponownego posiłku w tych miejscach. Chianti, Val d’Orcia, Val di Cecina, Siena, a to dopiero początek. Przewodnik ten po każdej kolejnej podróży do Toskanii będę aktualizować o nowo odkryte, gastronomiczne perełki regionu. Zapraszam!
Najlepsze restauracje w Toskanii – Val d’Orcia
Osteria La Porta w Monticchiello
© Osteria La Porta
Osteria La Porta to mój zdecydowany faworyt wśród poznanych do tej pory restauracji w Toskanii. Położona w malutkim miasteczku Monticchiello w sercu doliny Val d’Orcia oferuje klimatyczne wnętrza, piękny taras z widokiem na Pienzę i wzgórza Toskanii, a także – a może przede wszystkim – fantastyczną kuchnię. To tutaj jadłam najlepiej przyrządzony befsztyk wołowy bistecca fiorentina. Szczegółowo o lokalu tym opowiedziałam w poście Monticchiello – czy to dobry pomysł na Val d’Orcię, w którym znajdziecie również opis i zdjęcia samego miasteczka, sprawdzonego noclegu w znakomitej agroturystyce oraz namiar na jedną z najpiękniejszych cyprysowych dróg w Toskanii.
Najlepsze restauracje w Toskanii – Chianti
Ristorante La Bottega w Volpaia
La Bottega w wiosce Volpaia otoczonej zachwycającymi winnicami Chianti to druga z restauracji w Toskanii, która skradła moje serce. Odkryłam ją jako pierwszą spośród lokali pokazanych w tym poście, już ponad pięć lat temu, zaledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu prowadzenia bloga. Wybaczcie zatem kiepskie zdjęcia (tutaj i przy opisie ostatniej restauracji), dziś śmiało mogę powiedzieć, że wtedy o fotografii nie miałam po prostu pojęcia. La Bottega oczarowała mnie najpierw swoim klimatem i cudownym ogrodem – tarasem, z którego roztaczają się piękne widoki na winnice. Stoliki – nawet w dzień powszedni poza szczytem sezonu – są zajęte i najlepiej dzień wcześniej zrobić rezerwację. Poproście o stolik z widokiem przy murku. Co do jedzenia. Zakochałam się tutaj w ravioli z ricottą i szpinakiem – pycha! Pamiętny obiad w La Bottega opisałam w poście Volpaia – serce i kwintesencja Chianti. A niżej zamieściłam menu z kwietnia 2013 roku. Pozycje zapewne nie uległy większym zmianom – wszak to lokal z bardzo długą historią – ale ceny na pewno.
Najlepsze restauracje w Toskanii – Val di Cecina
Ristorante Locanda del Sole w Querceto
Moje najnowsze, wspaniałe odkrycie w Toskanii, raptem z września 2017 roku. Nie tylko ta restauracja, ale też samo maleńkie miasteczko, które opisałam w poście Querceto – pośród lasów Toskanii. No właśnie, to lasy są inspiracją dla menu Locanda del Sole. Kto uwielbia dziczyznę, ten poczuje się tutaj jak w raju. Do tego fantastyczne desery domowej roboty. Nigdy nie zapomnę lodów waniliowych, jakie tutaj jadłam. Umieściłam je w moim subiektywnym przewodniku po najlepszych lodziarniach we Włoszech. Coś wspaniałego. W ciepłe dni posiłkiem można się delektować przy stoliku na zewnątrz. Querceto to jedno z najpiękniejszych małych miasteczek Toskanii, jakie do tej pory miałam okazję odkryć. Nie znajdziecie tego w żadnym przewodniku ani na żadnym innym blogu.
Najlepsze restauracje w Toskanii – Siena
Gallo Nero
Gdy wybierałam się pierwszy raz do Sieny (rok 2013, co widać po zdjęciach 😉 ) szukałam informacji, gdzie warto zjeść w tym mieście właśnie wspomniany wyżej befsztyk wołowy bistecca fiorentina. To klasyk toskańskiej kuchni, o czym m.in. pisałam w poście Co kupić, co przywieźć, czego spróbować w Toskanii? Na jakimś forum podróżniczym przeczytałam, że jeśli fiorentina w Sienie, to w Gallo Nero. Poszliśmy. Wieczór zaliczam do bardzo udanych. Lokal jest fajny i przytulny, zlokalizowany w centrum, zaledwie kawałek za Piazza del Campo i Torre del Mangia. Jedzenie otrzymaliśmy ładnie podane, na firmowych talerzach z czarnym kogutem. Zamówiliśmy też jedno z najlepszych i najbardziej cenionych białych win Toskanii, czyli Vernaccia di San Gimignano, o którym pisałam więcej w przewodniku po San Gimignano. Ale fiorentina w Osteria La Porta w Monticchiello przebiła tą z Gallo Nero.
Jak znaleźć dobre restauracje w Toskanii?
Przede wszystkim obserwujcie. Jeśli lokal jest pełen, to zapewne nie bez powodu. To jednak nie jedyna przesłanka, czasem może okazać się nawet myląca, szczególnie w miejscach bardzo popularnych. Zwracajcie uwagę na menu. Dobra toskańska restauracja ma zazwyczaj w ofercie dania kuchni toskańskiej. Im grubsze i bogatsze menu tym gorzej, dobre lokale mają zazwyczaj krótkie menu, dzięki temu oferowane potrawy są zawsze świeże i doskonale przyrządzone. Menu w wersji anglojęzycznej pod włoską to w dzisiejszych czasach standard, ale już banery w języku angielskim przed knajpą krzyczące zachęcające hasła po angielsku lub niemiecku albo inne reklamy oferujące „menu turistico” są sygnałem do odwrotu. Dobra knajpa zazwyczaj nie jest też czynna przez cały dzień, ale w porze, kiedy Włosi jadają ciepłe posiłki, czyli mniej więcej 12:00-15:30 oraz 19:00 – 0:00.
Inne przewodniki po sprawdzonych lokalach gastronomicznych
Jeśli podoba Wam się ten post, to mam świetną wiadomość! Podobnych przewodników kulinarnych jest na blogu więcej:
- Gdzie zjeść w Palermo?
- Gdzie zjeść w Taorminie?
- Gdzie zjeść w Trapani?
- Gdzie zjeść w Bolonii?
- Gdzie zjeść w Bari?
- Gdzie zjeść we Florencji?
- Gdzie zjeść w Cagliari?
- Gdzie zjeść w Alghero?
- Gdzie zjeść w Syrakuzach?
- Gdzie zjeść nad jeziorem Como z pięknym widokiem?
- Gdzie zjeść w Tropei?
- Gdzie zjeść w Bergamo
- Gdzie zjeść w Wenecji?
- Gdzie zjeść w Rzymie?
- Gdzie zjeść na wybrzeżu Amalfi?
- Najlepsze pizzerie Neapolu
- Najlepsze lody we Włoszech
- Gdzie zjeść nad jeziorem Garda?
Wkrótce pojawią się kolejne kulinarne przewodniki.
Zdjęcie na początku wpisu © Franco Beccari
- Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie;
- Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku;
- Dołącz do blogowej grupy na Facebooku;
- Obserwuj mnie na Twitterze;
- Subskrybuj kanał na YouTube;
- Jestem również na Tik Toku;
- Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym;
- Moje drukowane książki znajdziesz np. w Empiku.
La Bottega w Volpaia.. Skusiłam się w kwietniu właśnie recenzją z 2013 na tym blogu. Miejsce z duszą, klimatem, wybitną kuchnią i pięknym widokiem. Siedzieliśmy za radą Natalii przy murku. Przepyszna ribolitta, wino. Nie lubiłam Panna Cotty dopóki nie spróbowałam tam..
bardzo ciekawy i interesujący artykuł
Witam Pani Natalio, czy spotkała się Pani w restauracjach (hotelach) z informacjami o daniach bezglutenowych? Czy Pani zdaniem osoba na diecie bezglutenowej poradziłaby sobie na wyjeździe grupowym do Toskanii? Indywidualnie przypuszczam że tak bo Włochy to podobno raj dla bezglutenowców, ale u mnie wyjazd w pojedynkę nie wchodzi w grę a mam okazję wyjechać z grupą ( i marzę o tym;)) Czy ogólnie Włosi są przychylni by ewentualnie pomóc nie zginąć z głodu w żywieniu grupowym kiedy nie wiadomo czy dla siebie coś się znajdzie 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Oglądając te zdjęcia, zachciało mi się pojechać do Włoch spróbować tych wszystkich dań 😀
Zdjęcia super, zachęcają do jedzenia. Na pewno były smaczne, bardzo lubię włoską kuchnię. Na wycieczce do Włoch warto wziąć te miejsca pod uwagę.
Natalio, moje często wspominane miejsce w Toskanii to urokliwe San Quirico d’Orcia, gdzie spędziliśmy wspaniały tydzień mając tam bazę wypadową do zwiedzania tej części Toskanii. Wracając wieczorem szliśmy na kolację do Trattorii na głównej uliczce miasteczka, gdzie na klimatycznym tarasie jedliśmy przepyszne dania. Ciekawostką jest to, że synowa właścicieli to Polka – Sylwia, i jak nam powiedziała wszystkie makarony robi codziennie jej teściowa. Pamiętam, że wszystko było przepyszne. Dodatkowo w pobliskim Bagno Vignioni oprócz jeziorka termalnego, w którym kąpaliśmy i relaksowaliśmy się kończąc zwiedzanie, jest też winnica Sante Marie di Vignioni, gdzie też spotkaliśmy Polkę tam mieszkającą, która oprowadziła nas po winnicy i gdzie spróbowaliśmy świetnych win „z duszą”.