Piza jest miastem, które wywołuje emocje. Z jednej strony są osoby, które przyjeżdżają do Włoch raz w życiu na kilka dni i koniecznie chcą zobaczyć Krzywą Wieżę, uważając ją za najważniejsze miejsce w Toskanii. Z drugiej strony są tacy, którzy zwiedzając Toskanię miasteczko po miasteczku wyjeżdżają z Pizy rozczarowani, bo ta słynna budowla oblegana przez tłumy nie zrobiła na nich wrażenia. Tymczasem Piza jest miastem o fascynującej historii, także ze względów geograficznych. Kiedyś wybudowana nad brzegiem morza, dziś znajduje się dziesięć kilometrów w głębi lądu. Jak to się stało? Dlaczego Plac Cudów nie znajduje się w sercu miasta, a na uboczu? Jaki sygnał wysłali w ten sposób zuchwali i dumni Pizańczycy swoim rywalom? Co jeszcze zobaczyć w Pizie i o czym warto wiedzieć, a także dlaczego Piza jest bardzo dobrą bazą do zwiedzania zachodniej Toskanii komunikacją publiczną? Zapraszam!
Piza na kartach historii
Początki miasta sięgają czasów starożytnych. Pisae była prawdopodobnie zamieszkana przez Ligurian, zanim przeszła pod kontrolę rzymską, jako potężna baza morska. Obecnie miasto leży około 10 km od wybrzeża Morza Liguryjskiego, w dolinie rzeki Arno. Aż do XV wieku Piza leżała nad morzem, ale wtedy nagromadzony muł rzeczny niesiony przez Arno całkowicie odciął miasto od linii brzegowej. Port morski Pizy (Portus Pisanus) był przez wieki jednym z największych portów na obszarze Półwyspu Apenińskiego. Zgodnie z opracowaniem naukowym D. Kaniewski, N. Marriner, C. Morhange, M. Vacchi, G. Sarti, V. Rossi, M. Bini, M. Pasquinucci, C. Allinne, T. Otto, F. Luce & E. Van Campo „Holocene evolution of Portus Pisanus, the lost harbour of Pisa” opublikowanym na łamach „Nature”, port w starożytności mieścił się w naturalnej lagunie delty rzeki Calambrone. Jak podają autorzy port morski Pizy był aktywny po upadku Cesarstwa Rzymskiego (476 r. n.e.) i pozostawał ważnym miastem portowym dla Gotów, Longobardów i Karolingów (od 493 do 812 r n.e).
źródło: Nature „Holocene evolution of Portus Pisanus, the lost harbour of Pisa”
Zamulanie laguny i powolne umniejszanie znaczenia portu rozpoczęło się z początkiem nowego millenium. Mimo to z miasta w 1016 r. zdążyła wyruszyć jeszcze flotylla okrętów wyprawy krzyżowej, która splądrowała muzułmańskie wówczas Palermo. Po przegranej wojnie i najeździe Genueńczyków na Pizę 6 sierpnia 1284 r. (bitwa pod Melorią) zapoczątkowany został upadek miasta, a port Portus Pisanus przestał istnieć w dawnej formie. Livorno – wówczas nadmorska osada – zostało sprzedane Florencji w 1421 r. Budowa nowego portu rozpoczęła się właśnie tam około 1500 r. Miejsce pod port wybrano nieprzypadkowo, gdyż było ono położone na skalistym brzegu daleko od rzeki i ewentualnych problemów związanych z zamulaniem szlaku wodnego.
Warto wspomnieć również, że 15 lutego 1564 r. w Pizie na świat przyszedł Galileo di Vincenzo Bonaiuti de 'Galilei – Galileusz. Nauki pobierał na założonym w roku 1343 Uniwersytecie w Pizie. Galileusz otwarcie popierał heliocentryzm kopernikański, co przysporzyło mu licznych wrogów kościelnych. Sprawą heliocentryzmu kopernikańskiego zajęła się nawet inkwizycja.
Piza to nie tylko Krzywa Wieża i Plac Cudów
Przed pierwszą podróżą czytałam wiele opinii, że w Pizie nic nie ma, poza tą wieżą i zabytkami na Placu Cudów. Ot, na godzinkę warto wpaść, „zaliczyć” fotkę z podpieraniem wieży, tudzież lizaniem jej jak lodów w waflu, i uciekać jak najszybciej. Oczywiście nie wydawać też pieniędzy, bo to sami złodzieje w tej Pizie, takie ceny wysokie, skandal! Jak dobrze, że nie uwierzyłam, zaufałam intuicji i nie dałam się zwieść takim opiniom. Bo Piza moi drodzy to przepiękne miasto, które oferuje o wiele więcej, niż najsłynniejszą wieżę Italii i bodaj drugą najsłynniejszą wieżę Europy. Dlatego będę Was zachęcać, by przeznaczyć na zwiedzanie Pizy minimum pół dnia, a najlepiej cały dzień.
Piza bez tłumów – czy to jest w ogóle możliwe?
Pomijając kwestię znacznie zmniejszonej liczby turystów w okresie pandemii, Piza zazwyczaj jest niemiłosiernie oblegana. Precyzyjniej rzecz ujmując, oblegany jest Plac Cudów, natomiast w innych częściach miasta bez problemu można zobaczyć mieszkańców zajętych codziennymi sprawami. Na południe od rzeki Arno zapuszcza się już naprawdę niewielu zwiedzających, a szkoda, bo właśnie tam można uciec od przekraczającej wszelkie granice przyzwoitości komercji i atakujących zewsząd tandetnych pamiątek. Najlepiej jest odwiedzać Pizę w niskim sezonie. Niski sezon w Toskanii – w normalnych czasach ze swobodą podróżowania przez cały rok – zaczyna się w listopadzie i trwa mniej więcej do przełomu marca i kwietnia, z wyjątkiem okresu świąteczno – noworocznego w grudniu. Co jednak zrobić, gdy przyjechać do Pizy można tylko latem? Najlepiej zaplanować zwiedzanie na wczesny wieczór, gdy jednodniowe wycieczki już odjeżdżają, lub na poranek, zanim przyjadą. Wejście na Krzywą Wieżę i zwiedzanie wnętrza pozostałych zabytków wymaga odwiedzin w godzinach otwarcia, ale już podziwianie ich z zewnątrz nie jest limitowane czasem. W Pizie zasada jest taka: im bliżej Placu Cudów w środku dnia, tym więcej turystów i kiczu.
Czy Piza to dobra baza wypadowa?
Często spotykam się z pytaniami, co zrobić przylatując samolotem do Pizy i nie decydując się wynająć samochodu. Z jakiegoś powodu utarło się przekonanie, że w Pizie nie warto zostawać na dłużej, bo – jak już wspominałam wcześniej – poza tą wieżą nic tam nie ma. To nie jest prawdą, ale o atrakcjach za chwilę, skupmy się w tym momencie na kwestii organizacji podróży. Piza jest bardzo dobrą bazą do zwiedzania zachodniej Toskanii, gdy nie dysponuje się samochodem. Dlatego? Przede wszystkim ze względu na bliskość lotniska i łatwość dojazdu do centrum. Po drugie – i może najważniejsze – z uwagi na centralnie zlokalizowany dworzec kolejowy z dużą ilością połączeń, która umożliwia nie tylko zwiedzanie innych miast Toskanii, ale też wyprawę do miejscowości nadmorskich. Co więcej, z Pizy łatwo wybierzecie się do Cinque Terre w Ligurii, jednej z największych atrakcji północno – zachodnich Włoch. Oto szczegóły.
Piza pociągiem
Jak już wspomniałam powyżej Piza może być ciekawą bazą wypadową. Miasto jest dobrze skomunikowane z większością dużych miast Toskanii, zachęcając tym samym do ich zwiedzania podczas całodniowych wycieczek.
La Spezia
Połączenie kolejowe z La Spezia otwiera szerokie możliwości zwiedzenia przepięknego wybrzeża Cinque Terre. Kupując w La Spezia na dworcu kolejowym bilet zwany Cinque Terre Train Card otrzymujemy dostęp do nielimitowanych połączeń kolejowych 2 klasą przez 1, 2 lub 3 dni, w zależności od karnetu. Dokładny cennik znajdziesz tu: Cinque Terre Card 2023
Pod tym linkiem zamieściłam aktualny rozkład jazdy pociągów z La Spezia do Cinque Terre.
Lukka
W niecałe pół godziny bezpośrednim pociągiem dojedziecie z Pizy do Lukki (Lucca), innego pięknego miasta zachodniej Toskanii. Bardzo polecam!
Pistoia
Pistoia nie należy do najpopularniejszych atrakcji Toskanii, ale zdecydowanie warta jest odwiedzenia. Z Pizy dojedziecie tam z przesiadką w Lukce, a jeśli rozkład pociągów będzie sprzyjający, to całą trasę w jedną stronę można pokonać już w półtorej godziny.
Florencja
Tutaj sprawa jest oczywista. Stolica Toskanii jest osiągalna z Pizy w mniej niż godzinę. Koniecznie zajrzyjcie do blogowego przewodnika po Florencji.
Siena
Cudowne, średniowieczne miasto, jedyne w swoim rodzaju. Aby dostać się z Pizy do Sieny należy dojechać do Florencji i tam się przesiąść. Na dojazd należy przeznaczyć prawie dwie godziny w jedną stronę.
Białe plaże w Rosignano Solvay
Kąpiel w tym miejscu zdecydowanie odradzam, a o powodach pisałam obszernie w poście poświęconym białej plaży w Toskanii, jednak zatoka w Rosignano Solvay nadal cieszy się zainteresowaniem. Niektórzy kąpią się pomimo zagrożenia, inni przyjeżdżają tylko zobaczyć, ale bez względu na powód wiedzcie, że można tutaj dojechać pociągiem z Pizy.
San Vincezno
Urokliwe miasteczko nadmorskie z piaszczystą plażą może się pochwalić stacją kolejową w samym centrum. Idealne miejsce na wycieczkę z Pizy.
Piombino
Urokliwa starówka Piombino to nie jedyny powód, dla którego warto podjechać tutaj pociągiem. Jeśli ktoś marzy o zobaczeniu wyspy Elba, to właśnie stąd na nią dopłynie. Ja osobiście odradzam takie krótkie wycieczki twierdząc, że warto poświęcić Elbie więcej czasu.
Follonica
Ładna, długa i szeroka plaża z żółtym piaskiem. Gdzie ją znaleźć? Właśnie w Follonica.
Piza samolotem – połączenia i dojazd z lotniska
Wszyscy lubiący wygodne i szybkie podróże docenią, że Piza posiada własny port lotniczy imienia Galileo Galilei. Port obsługuje destynacje również w obrębie naszego kraju. Z Polski do Pizy w sezonie letnim 2023 możemy wybrać się bezpośrednio dzięki linii lotniczej Ryanair.
- z Gdańska (czas lotu to około 2h:20 min, loty są realizowane w poniedziałki i piątki w godzinach popołudniowych);
- z Krakowa (czas lotu to około 1h:50 min, loty są realizowane w niedzielę, poniedziałki środy i czwartki. Wylot z Krakowa w godzinach okołopołudniowych);
- z Wrocławia (czas lotu to około 1h:50 min, loty są realizowane we wtorki, czwartki, soboty i niedziele w godzinach popołudniowych i wieczornych).
Z lotniska do centrum miasta – pomijając taxi – można dostać się dwojako: pociągiem i autobusem.
Pociągiem z lotniska
Podróż kolejką PisaMover, bo o niej mowa, to bardzo wygodny sposób przemieszczania się z i na lotnisko. Jest to też interesujące doświadczenie dla tych, którzy nigdy nie mieli okazji podróży autonomicznym wagonikiem. Trasa szynowa o długości nieco ponad 1 km obsługiwana przez PisaMover łączy lotnisko Galileo Galilei z głównym dworcem kolejowym w Pizie – Pisa Centrale, w zaledwie 11 minut, zapewniając szybkie i bezproblemowe dotarcie do centrum miasta.
Wagonik kolejki PisaMover wjeżdżający na stację.
Kolejka jest w pełni zautomatyzowana i sterowana komputerowo. Klimatyzowane wagony oraz wygodne siedzenia sprawiają, że podróż jest komfortowa, nawet podczas upalnych dni. System został zaprojektowany z myślą o wszystkich pasażerach, w tym osobach niepełnosprawnych. Stacje i wagony są w pełni dostosowane do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością, co czyni podróżowanie łatwiejszym i bardziej dostępnym.
Kolejka kursuje co 5 do 8 minut i działa codziennie od 6:00 do 24:00, minimalizując stres związany z szybkim dotarciem na lotnisko, szczególnie pasażerom z małym marginesem czasu. W lipcu 2024 r. koszt biletu to 6,5 euro w jedną stronę. Co ciekawe, bilet powrotny na wagonik Mover’a można nabyć na lotnisku już po przylocie. Bilety są do nabycia w specjalnych, dedykowanych automatach (na zdjęciu poniżej). Na wydruku znajduje się kod QR, który należy zeskanować przy bramce. Nie trzeba wybierać daty ani godziny przejazdu kolejką.
Autobusem z lotniska
Autobusem z lotniska do centrum miasta dostać się można ze strefy przeznaczonej dla autobusów P6 (zdjęcie poniżej). Z tego miejsca odjeżdżają w kierunku centrum autobusy o numerach E3 i E25. Poza tym do centrum kursuje linia LAM VERDE zlokalizowana po drugiej stronie drogi Firenze – Pisa – Livorno, na ulicy Via Sant’Agostino. Niestety do przystanku należy dojść około 500 m, co w przypadku posiadania dużej walizki może okazać się kłopotliwe. Bilety autobusowe można kupić w Biurze Informacji Lotniczej, znajdującym się w terminalu przylotów. Strefa przeznaczona dla autobusów (P6) znajduje się na płycie postojowej przed terminalem.
źródło: https://www.pisa-airport.com/
Piza samochodem – strefa ZTL
Podróż własnym samochodem do Toskanii to zawsze dobry pomysł, gdyż w wiele malowniczych zakątków transportem publicznym trudno dotrzeć, a do niektórych nie dojedziemy wcale. Niestety, samochód oznacza także ograniczenia w przemieszczaniu się po centrach miast, o czym pisałam choćby w artykule „Strefa ZTL we Florencji”. Piza nie stanowi tu odstępstwa od reguły i zona a traffico limitato również obowiązuje w obrębie ścisłego centrum. Bramy wjazdowe do strefy ZTL podano na oficjalnej stronie miasta Piza, zachęcam do przestudiowania, by uniknąć niespodzianek. https://varchi.pisamo.it/portaleztl/ oraz na https://www.comune.pisa.it/it/ufficio/zona-traffico-limitato .
Wjazd do ZTL dla osób niepełnosprawnych
Jak podają władze miasta, obywatele mieszkający poza Pizą i przewożący osoby niepełnosprawne (auto musi posiadać naklejkę poświadczającą przewożenie osoby niepełnosprawnej) mogą uzyskać dostęp do strefy ograniczonego ruchu, dzwoniąc pod numer 0039 800-086540.
Gdzie zaparkować w Pizie?
Z parkowaniem wokół centrum Pizy i Placu Cudów łatwo nie będzie, lecz jest kilka miejsc godnych polecenia.
Park & Ride Parking – Via Pietrasantina
Ten zlokalizowany na północnych obrzeżach miasta parking wyposażono w 700 miejsc i jest bezpłatny dla samochodów osobowych. Posiada też kilka zalet. Aby dotrzeć na Piazza del Duomo pieszo potrzebne jest tylko 20 minut, w ciągu których przejść należy 1,6 km. Oczywiście istnieje również szybsza opcja, którą gorąco polecam. Park & Ride to parking kompatybilny z komunikacją miejską. Wystarczy kupić bilet za 1 euro i wsiąść w autobus kursujący co 15 minut, w godzinach od 8:30 a 17:30. Ostatecznie można skorzystać z linii autobusowej LAM Red Line. Parking ma pełną infrastrukturę, toalety i restaurację. Jest również przyjazny dla osób podróżujących kamperami. Stawka za dzień postoju kampera wynosi 15 euro. Nie ma problemu ze zlewaniem nieczystości płynnych z toalet chemicznych.
Parking Via Paparelli – Parking Brennero
Kolejnym bezpłatnym parkingiem jest plac zlokalizowany na wschód od Piazzza del Duomo w odległości 1,k km od Placu Cudów. Spacerkiem można tę odległość pokonać w około 20 minut. Poniżej zamieściłam zdjęcie poglądowe lokalizacji parkingu. Parking ten pomimo, że jest bezpłatny, posiada drobną wadę: cyklicznie odbywa się tam targ. Miejsca postojowe są wówczas wyłączone z użytkowania, dokładnie w środy i soboty w godzinach od 7:00 do 16:00. Do centrum dowiezie Was komunikacja miejska linii E.
Płatny parking przy Via Cammeo Carlo Salomone
Ten zlokalizowany bardzo blisko Placu Cudów parking na 350 miejsc postojowych jest płatny. Na jego korzyść przemawia idealna wręcz lokalizacja, która może przypaść do gustu szczególnie rodzinom z dziećmi. Parking ten oddalony jest tylko o 200 m od Campo dei Miracoli. Obiekt dostępny jest codziennie od 06:30 do 23:30. Koszt pozostawienia auta osobowego to 2 euro za godzinę. W godzinach nocnych od 22:00 do 6:30 stawka ta maleje do 1 euro za godzinę. Parking zamykany jest o godzinie 21:30. Pojazd w nocy można odebrać do 02:30. Parking jest niedostępny dla kamperów i przyczep kempingowych. Uwaga: parking zlokalizowany jest przy ulicy, od której w bok wyznaczono strefę ZTL, jedzcie uważnie gdyż nie można się pomylić.
Parking przy Piazza A. del Sarto – Viale delle Cascine
Kolejny parking płatny zlokalizowany bardzo blisko Placu Cudów, dokładnie 350 m dalej. Obiekt dostępny jest od 08:00 do 20:00, od poniedziałku do soboty w miesiącach od października do kwietnia, natomiast w miesiącach letnich codziennie. Koszt godzinnego postoju to 2 euro. W godzinach nocnych opłata maleje do 1 euro za każdą godzinę.
Gdzie spać w Pizie? Mój sprawdzony nocleg
W lipcu 2024 r. wróciłam do Pizy i spędziłam tutaj aż tydzień nocując w centrum oraz zwiedzając zachodnią Toskanię komunikacją publiczną. Szukałam czegoś przyzwoitego, ale w rozsądnej cenie, a tym bardziej lokalizacji. Nie interesowało mnie sąsiedztwo Placu Cudów; chciałam podglądać codzienne życie mieszkańców zamiast tłumów przybywających pod Krzywą Wieżę. Ponadto zależało mi na dogodnym położeniu względem dworca kolejowego. Zarezerwowałam więc niedrogi, skromny pokój w części miasta położonej na południe od Arno, bardzo blisko rzeki, blisko zarówno do największych atrakcji miasta, jak i w drugą stronę na dworzec, a przy tym w otoczeniu zieleni i śpiewu ptaków. Niemożliwe? A jednak! Postawiłam na klasztor, ale nie dawny klasztor przerobiony na pensjonat, lecz funkcjonujący normalnie, udostępniający jedynie część budynku na bardzo skromny bed & breakfast. Siostry oferują pokoje jedno, dwu, trzy i czteroosobowe z prywatnymi łazienkami, niektóre mają wyjście na wspólny balkon ciągnący się wzdłuż całego piętra i wychodzący na klasztorny ogród. Rano w sali na parterze serwowane jest skromne śniadanie w formie bufetu: pieczywo, jeden rodzaj sera, jeden rodzaj świeżego ciasta (bardzo smacznego), dżemy w jednorazowych opakowaniach, jogurty, sok oraz herbata i kawa do samodzielnego przygotowania. Gościom udostępniony jest duży, wielofunkcyjny ekspres do kawy.
Pokoje są bardzo skromne. W moim jednoosobowym, malutkim pokoju było wąskie łóżko, stolik nocny, biurko (poprosiłam o przydzielenie pokoju, w którym mogłabym pracować) oraz dwie szafy i krzesło. Ściany nie były dawno malowane, meble pamiętają XX wiek, łazienka również była skromna, choć np. z szafką wiszącą na kosmetyki, czego często brakuje mi w zakwaterowaniach o znacznie wyższym standardzie. Pokój nie miał klimatyzacji, ale bardzo wysokie pomieszczenie sprawiało, że zupełnie nie odczuwałam potrzeby chłodzenia pomieszczenia, mimo iż był to lipiec, choć nie trafiłam na upały. W wysokim oknie zamontowana była moskitiera, dlatego w nocy mogłam spać przy otwartym oknie, słuchając śpiewu ptaków dochodzącego ze znajdującego się poniżej ogrodu klasztornego.
Goście mają swobodny dostęp do ogrodu. W budynku znajduje się też winda, a do drzwi głównych goście otrzymują kartę, by móc je samodzielnie otwierać. Przeczytałam gdzieś, że powroty po północy są niemile widziane; pytałam o to, ale siostra zaprzeczyła, oczekiwane jest jedynie przestrzeganie ciszy nocnej. Przyznam, że mimo skromnych warunków z chęcią zatrzymałabym się tutaj ponownie. Siostry są bardzo miłe, nikogo nie próbują nakłaniać do jakichkolwiek czynności religijnych, za to rano można usłyszeć ich śpiewy roznoszące się z klasztornej kaplicy. Bardzo ciekawe doświadczenie.
Piza ze smakiem – gdzie zjeść lody? La Bottega del Gelato
W samym centrum, tuż przy brzegach rzeki Arno i zaledwie kilka ulic od Palcu Cudów, znajduje się fantastyczna La Bottega del Gelato. Polecam!
Arno i kamienice wzdłuż rzeki
Bardzo dobrym pomysłem na zwiedzanie Pizy jest spacer wzdłuż brzegów rzeki Arno. Jest to ta sama rzeka, która przepływa przez Florencję, z tą różnicą, że tutaj koryto jest znacznie szersze. Podążając wzdłuż Arno zobaczycie przynajmniej kilka przepięknych pałaców z bogato zdobionymi elewacjami.
Kościół Santa Maria della Spina
Ten mały kościół wzniesiony w 1230 roku przy samym brzegu rzeki jest przykładem stylu architektonicznego zwanego gotykiem pizańskim. Bliskość rzeki jest niestety zagrożeniem dla stabilności budowli, która – według licznych dokumentów – od XV wieku wielokrotnie była poddawana renowacji, mającej na celu naprawę szkód spowodowanych osiadaniem niestabilnego gruntu. Najbardziej radykalne działania podjęto w 1871 r. Kościół został wówczas całkowicie rozebrany i ponownie wzniesiony na wyższym poziomie. Przy okazji podwyższono budowlę o około jeden metr, usunięto wiele rzeźb i zastąpiono je kopiami, a zakrystię zniszczono, pozostawiając budynek zmieniony w proporcjach i kształcie.
Piazza dei Cavalieri i Palazzo della Carovana
Piazza dei Cavalieri znajduje się w centrum Pizy, zaledwie kilka ulicy od przepełnionego turystami Campo dei Miracoli. Na tym pięknym placu w czasach Republiki Pizy tętniło życie polityczne miasta. Palazzo della Carovana, niegdyś Palazzo Degli Anziano del Popolo, został przebudowany przez Giorgio Vasariego do obecnej formy. Fasada z czasem została pokryta grafikami przedstawiającymi członków rodziny Medyceuszy.
Plac Cudów (Piazza dei Miracoli / Campo dei Miracoli)
Piazza dei Miracoli lub Campo dei Miracoli – tym mianem określa się Piazza del Duomo w Pizie. Plac ten rozplanowano na północno – zachodnich polach średniowiecznego kompleksu miejskiego Pizy. Rycina poniżej przedstawia zarys zabudowań miejskich z czasów późnego średniowiecza. W skład Placu Cudów wchodzą następujące budowle:
- dzwonnica (słynna Krzywa Wieża);
- monumentalna katedra;
- baptysterium;
- Campo Santo Monumentale – niedoceniany dziś cmentarz z licznymi rzeźbionymi nagrobkami ustawionymi pod arkadami
Z uwagi na kolejki przy kasach biletowych istnieje możliwość ich przeskoczenia poprzez zakup biletów wstępu na oficjalnej stronie OPA – np. pod tym linkiem.
źródło: Wikipedia
Krzywa Wieża w Pizie
Piza buduje swój przyszły symbol
Krzywa Wieża nie zawsze była krzywa. Zaprojektował ją Bonanno Pisano. Budowa dzwonnicy katedralnej została rozpoczęta w roku 1173 i trwała z przerwami do roku 1372, kiedy to na jej szczycie powieszono pierwszy z siedmiu dzisiejszych dzwonów. Dzwonnica na zawieszenie dzwonu czekała 22 lata, od 1350 do 1372 roku. Budowla ma 54,98 m wysokości, 15,484 m średnicy, a jej masa sięga 14 tysięcy ton. Wieża została wzniesiona z białego marmuru i jest bardzo masywna. Monumentalność wieży przy ponad 15 m średnicy potęguje niewielka klatka schodowa ze spiralnymi schodami. Co ciekawe, zmiany w odchyleniu od pionu, które uczyniły wieżę sławną, obserwowano już po wzniesieniu trzeciej kondygnacji, gdy mocno nawodnione piaski pod fundamentami zaczęły osiadać pod naporem tysięcy ton konstrukcji.
Ratowanie wieży
Pod koniec ubiegłego wieku (w 1990 roku) wieża została zamknięta dla zwiedzających, a zespół naukowców i inżynierów z Uniwersytetu w Turynie poddał ją szczegółowym badaniom i ekspertyzie. Na jej podstawie sporządzono plan ratunkowy, który realizowano ponad dekadę. W tym czasie wzmocniono podłoże oraz dodano specjalne odciągi i balast, efektem czego było ustabilizowanie konstrukcji i wielkie otwarcie 16 czerwca 2001 roku, w dniu św. Rajnera – patrona Pizy, a także gwarancja udzielona miastu na bagatela 300 lat. Oczywiście wieża nadal pozostaje wychylona od pionu. Turyści tłumnie przybywający na plac nadal mogą podpierać wieżę przed obiektywem aparatu. Ostatnio modne stało się podkładanie wafelka i lizanie wieży. Bez komentarza.
Krzywa Wieża w Pizie i Galileusz
Mówi się, że to właśnie z tej wieży Galileusz zrzucał kule różnych wielkości, wykonane z różnych materiałów (na przykład kulę z muszkietu i kulę armatnią), dowodząc tym samym, że spadają one z identycznym przyspieszeniem. Eksperymentował w ten sposób ze spadkiem swobodnym ciała. Historia ta (o zrzucaniu kul) była wielokrotnie podważana, stając się niemalże miejską legendą Pizy. Udział w dyskusji wziął swego czasu sam Stephen Hawking, genialny fizyk. Eksperyment ten wieki później powtórzono w nietuzinkowej scenerii. Członek misji Apollo 15 – Davis Scott – upuścił przed kamerą stalowy młotek i leciutkie piórko, by dowieść założeń poczynionych przez Galileusza. Eksperyment ten możecie zobaczyć na poniższym nagraniu.
Katedra w Pizie
Budowa majestatycznej katedry w Pizie została zapoczątkowana przez architekta Buscheto w roku 1063. Wskazuje się, że architekt był autorem pierwszych szkiców i planów wszystkich budowli rozlokowanych na Piazza del Duomo (poza cmentarzem Campo Santo). Katedrę w stylu romańskim wznoszono w czasach świetności Republiki Pizy, ku boskiej chwale i na złość Genui oraz Florencji. Katedra była wznoszona w północno – zachodniej części miasta. Co ciekawe, władcy Pizy butnie ukazali potęgę Republiki wznosząc katedrę poza ówczesnymi murami miejskimi, pokazując w ten sposób okolicznym Republikom potęgę i władzę miasta nad okalającymi je terenami. Katedra w obecnej formie ma imponujące rozmiary 96 m x 72 m i wysokość 51,30 m – jest ciut niższa od chylącej się dzwonnicy. Pierwotne prace zakończono w roku 1092, lecz na przełomie dziejów katedra była wielokrotnie modernizowana i rozbudowywana. Przeszła też duży remont po pożarze z 1595 r.
Baptysterium w Pizie
Ten wyjątkowy budynek sakralny powstał jako dopełnienie architektoniczne dla katedry. Prace rozpoczęto 15 sierpnia 1152 roku, zakończono zaś wzniesieniem kopuły w 1390 roku. Baptysterium zastąpiło wcześniejszą chrzcielnicę znajdującą się na północ od katedry, gdzie następnie wzniesiono Camposanto. Architektem dolnej części budynku był niejaki Deustesalvet. Informacje o autorze wyryto na jednym z filarów wraz z datą 1153 r.
MCLIII, mense augusti fondata fuit haec ecclesia Deustesalvet magister huius operis – co oznacza „Ten kościół został założony w sierpniu, a Deotisalvi stworzył to mistrzowskie dzieło”
Pierwsze ceremonie w baptysterium przeprowadzono już w roku 1185. Ciekawostka dla zwiedzających. Baptysterium ma niesamowitą akustykę, a to dzięki specjalnie wykształconej kopule. Gdy zwiedzałam ten obiekt kilka lat temu, obsługa co jakiś czas dawała pokaz akustyki. Dodać też należy, że baptysterium w Pizie licząc sobie 107,24 m w obwodzie i 54,86 m wysokości jest najwyższą budowlą tego typu w całej Italii.
Cmentarz Camposanto w Pizie
Założeniu cmentarza na Piazza del Duomo w Pizie przyświecały dwie idee. Pierwsza upamiętniała złupienie muzułmanów w ziemi świętej w trakcie trwającej czwartej krucjaty. Druga – mniej wyniosła idea – przyświecała uregulowaniu placu wokół katedry, stanowiącego pierwotny cmentarz zarezerwowany dla notabli miejskich (liczących się rodzin, rektorów uniwersyteckich i biskupów) oraz przeniesienie grobów w bardziej dostojne miejsce. Prace przy cmentarzu rozpoczęto w roku 1277. Od tego czasu na przestrzeni wieków pod arkadami w majestatycznych grobach chowano wielkich tego miasta, przeobrażając Camposanto w tzw. pizański panteon. Galerie uzupełniono z czasem o liczne ciekawe freski oraz przedmioty związane z Republiką Pizy, w tym o łańcuchy z Porto Pisano. Te złupione przez Genueńczyków „relikwie” wydarte miastu po spektakularnej bitwie morskiej pod Melorią, przypominające o potędze morskiej i lądowej zamierzchłych czasów, Piza odzyskała dopiero po 576 latach! Obecnie są dumnie rozwieszone na jednej z galerii Camposanto.
Plaże i wybrzeże w okolicach Pizy
Jeśli interesują Was plaże znajdujące się w okolicach Pizy, to polecam mój przewodnik po toskańskim wybrzeżu, gdzie omawiam poszczególne jego fragmenty.
Pierwsza podróż do Toskanii? To musicie wiedzieć!
Toskania – jak zorganizować podróż, co zobaczyć, co warto wiedzieć? Rady i wskazówki
- Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie;
- Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku;
- Dołącz do blogowej grupy na Facebooku;
- Obserwuj mnie na Twitterze;
- Subskrybuj kanał na YouTube;
- Jestem również na Tik Toku;
- Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym;
- Moje drukowane książki znajdziesz np. w Empiku.
Witam Pania serdecznie.Wraz z zona,mielismy okazje odwiedzic Pize i Florencje.Byla to objazdowa wycieczka po Italii i pierwsze zetkniecie sie z tym przepieknym i bardzo ciekawym krajem.I tak nam zostalo do dzis…Zwiedzilismy wiele krajaow w Europie,ale najbardziej ukochalismy Italie…Pieknie dziekujemy za swietnie zredagowane i przedstawione materialy- nie tylko o Pizie iFlorencji.Mamy juz znajomych wielu przewodnikow w Italii,pochodzacych z Polski.Przyjaznimy sie z P.HELENKA PIONTEK,bo mieszkamy niedaleko siebie we Wroclawiu.Obiecujemy pilnie sledzic Pani blog i chlonac,opracowane przez Pania kolejne materialy.
Danuta i Eugeniusz Owczarkowie z Wroclawia.PS.Na facebooku rowniez jestesmy znajomymi
Bardzo fajnie się czytało powyższe materiały.
W kwietniu lecę do Pizy i powyższe informacje się bardzo przydadzą. Dziękuję.
A ja bym dodała a propos Piombino jako ciekawostkę, że z Piombino jest związana historia psa, który jeździł koleją – Lampo. Stacja kolejowa to Marittima, ale do Piombino jeździł codziennie ze swym opiekunem na kolację.
Dziękuję za sugestię 🙂
Ja zawsze z lotniska na dworzec idę piechotą 🙂 Naprawdę jest blisko,a po locie taki spacer to idealna sprawa!
Pani Natalio, zwiedzamy Toskanię zanurzając się w Pani blog i wg niego „gubimy się” w różnych miasteczkach i wsiach Toskanii… ogrom udogodnień i pięknych wspomnień mamy dzięki Pani. Bardzo dziękuje i pozdrawiam
Agnieszka & family
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam wzajemnie 🙂
Dziękuję za świetnego bloga! W tym roku spełniamy nasze marzenie i wybieramy się do Toskanii na dwa tygodnie – zaczynamy od tygodnia na wybrzeżu w pobliżu Pizy, później przenosimy się do Sieny. Pani blog jest ogromna skarbnicą wskazówek, ciekawostek i wiedzy. Cieszę się, że tu trafiłam 🙂
Pięknie dziękuję za tak miłe słowa i życzę wspaniałych wakacji w Toskanii 🙂
Skarbnica wiedzy i wszystkich wskazówek !
Bardzo dziękujemy . Zwiedzamy rodzinnie Toskanię z Pani przewodnikiem .
Coś wspaniałego ! Polecamy