San Vito lo Capo – jedna z najpiękniejszych plaż zachodniej Sycylii, rejs do Zingaro i Scopello

San Vito lo Capo, jedna z najchętniej odwiedzanych miejscowości turystycznych na Sycylii, słynie z piaszczystej plaży uznawanej w licznych rankingach za jedną z najpiękniejszych, nie tylko we Włoszech, ale też w Europie. Jednak relaks na niemal białym piasku to nie wszystko, co oferuje miasteczko. Zabieram Was dziś na rejs katamaranem do Rezerwatu Zingaro i słynnej zatoki w Scopello, odpowiadam na pytanie, czy San Vito lo Capo jest dobrą bazą do zwiedzania zachodniej Sycylii, jak tam dojechać komunikacją publiczną, gdzie dobrze zjeść, gdzie zaparkować i co warto zobaczyć w okolicy.

Miasteczko San Vito lo Capo

Sanktuarium św. Wita

Nie ma tutaj tak urokliwej starówki, jak chociażby w Cefalu, nie ma widoków na morze z góry, jak w Taorminie, a mimo to San Vito lo Capo wzbudza silne emocje i jest obok dwóch wcześniej wymienionych najchętniej wybieranym kurortem na letni wypoczynek na Sycylii. Zabudowa miasta w większości jest współczesna i niezbyt ciekawa, domy kostki charakterystyczne dla wiosek rybackich, a mimo to tworzą harmonijną całość i sieć bardzo przyjemnych ulic, idealnych na wieczorne spacery. Choć ślady osadnictwa w okolicy miasta szacowane są na IV w p.n.e., to najstarsze obecnie zabudowania powstawały od XVIII wieku wokół jedynego średniowiecznego zabytku, jakim jest Sanktuarium św. Wita (Santuario di San Vito). To z kolei ma korzenie w XIV wieku, w XVI zostało rozbudowane na potrzeby pielgrzymów przybywających do świątyni wzniesionej na cześć uzdrowiciela i katolickiego kaznodziei.

San Vito lo Capo, mimo braku tak charakterystycznej dla miast Sycylii zabudowy średniowiecznej czy barokowej, ma wiele innych zalet. Położone na cyplu wysuniętym daleko w Morze Tyrreńskie, a jednocześnie nad płytką, rozległą zatoką, otoczone jest przez dwa rezerwaty: Monte Cofano oraz Zingaro. Jednak to nie święty Wit, ani lokalizacja pomiędzy parkami przyrody czyni dziś miejscowość tak pożądanym miejscem wypoczynku na Sycylii.

Plaża w San Vito lo Capo najpiękniejszą plażą Sycylii

Piękna plaża o niemal białym piasku, rozległych płyciznach i błękitnej wodzie, położona w zatoce i ozdobiona nasadzeniami z wysokich palm działa jak magnes na miłośników błogiego lenistwa nad krystalicznie czystą wodą. Bo choć często zdarza się, że piasek pokryty jest nieestetyczną trawą morską, to obecność Posidonia oceanica świadczy właśnie o wysokiej jakości wody. We Włoszech nie można tak po prostu usuwać trawy z plaż, gdyż – zarówno ta żywa jak i obumarła wyrzucona na brzeg – stanowią bardzo ważny element ekosystemu. Uroda zatoki w San Vito lo Capo została wielokrotnie doceniona w najróżniejszych rankingach najlepszych i najpiękniejszych plaż. Trafiała ona do dziesiątki najpiękniejszych nie tylko we Włoszech, ale też w Europie, wielokrotnie uznawana była też za najpiękniejszą plażę Sycylii. Łagodne zejście do morza sprawia, że woda jest bardzo ciepła, a wiosną nagrzewa się szybko. W miasteczku można znaleźć oferty licznych usług związanych ze sportami wodnymi, takimi jak szkoły nurkowania czy windsurfingu.

Kiedy przyjechać do San Vito lo Capo?

Plaża w San Vito lo Capo w drugiej połowie maja

Chyba nikt nie będzie zaskoczony, jeśli napiszę, że w lipcu i sierpniu trudno znaleźć na plaży w San Vito lo Capo miejsce na rozłożenie ręcznika. Spory fragment piasku zajmują leżaki i parasole, w większości należące do hoteli, ale też takie, które można wynająć na cały dzień przyjeżdżając z innej miejscowości. Szczyt sezonu to również najwyższe ceny noclegów i usług, bardzo wysokie temperatury, ale też zazwyczaj gwarancja dobrej pogody. Czerwiec i wrzesień niewiele się pod tym względem różnią. Kto nie lubi upałów, a na samą myśl o tłumach, hałasie i muzyce na plaży robi mu się słabo, nie musi jednak skreślać San Vito z podróżniczej mapy miejsc do odkrycia. Wystarczy przyjechać w niskim sezonie i już można cieszyć się ciszą oraz spokojem. Przyjrzyjcie się powyższemu oraz poniższemu zdjęciu. Pod koniec maja plaża i infrastruktura plażowa działają już pełną parą, ale na przykład w połowie kwietnia jest zupełnie pusto. Uprzedzając pytanie, które zapewne by się pojawiło – tak, w połowie kwietnia już się kąpano, choć widziałam tylko kilka osób. Woda była chłodna, ale nie zimna, natomiast tego dnia wiał akurat zimny wiatr, stąd pewnie ludzi w wodzie było mniej. Więcej na temat warunków panujących zazwyczaj na Sycylii w poszczególnych miesiącach znajdziecie w poście „Kiedy jechać na Sycylię?„.

Plaża w San Vito lo Capo w połowie kwietnia

Jak zorganizować podróż do San Vito lo Capo?

Miasteczko można odwiedzić podczas jednodniowej wycieczki lub spędzić w nim cały urlop traktując jako bazę wypadową do zwiedzania okolicy. Wszystko zależy od tego, czego oczekujecie po pobycie, co chcecie zobaczyć i jakim środkiem transportu będziecie się poruszać. San Vito lo Capo może być dobrą bazą wypadową, jeśli będziecie dysponować samochodem i nie zamierzacie zwiedzać całej zachodniej Sycylii. Dojazd drogą do San Vito jest dość czasochłonny, stąd odwiedzanie miejsc takich jak Selinunte czy Sciacca nie jest dobrym pomysłem. Z San Vito bez długiej, uciążliwej jazdy można wybrać się do Erice, Trapani, Castellammare del Golfo i Scopello, Marsali, salin, Segesty, rezerwatów Monte Cofano oraz Zingaro, czy na rejs statkiem wzdłuż wybrzeża. Autobusem bez większych problemów można dojechać do Palermo, na lotnisko w Palermo oraz do Trapani. Te dwa miasta są też najlepszym kierunkiem przylotu na zachodnią Sycylię. Do Trapani nie ma obecnie bezpośrednich lotów z Polski, można natomiast wybrać lot z przesiadką w Bergamo. Do Palermo lata Ryanair z Wrocławia, a od końca października 2019 będzie latał również z Krakowa. Na lotnisku możecie wypożyczyć samochód lub wsiąść w autobus, o czym więcej w dalszej części postu. Inną możliwością jest odwiedzenie San Vito lo Capo podczas zorganizowanych wczasów na Sycylii, np. z Itaką, które można znaleźć w także wśród ofert last minute.

Gdzie zaparkować w San Vito lo Capo?

W mieście znajdziecie kilka większych parkingów działających w sezonie, są też dostępne miejsca parkingowe na ulicach. Poniżej zamieściłam kilka lokalizacji.

Parking całodniowy

Parking blisko plaży

Strefa parkowania na ulicach

W San Vito lo Capo obowiązuje strefa parkowania. Miejsca znajdziecie wzdłuż większości ulic, ale najwięcej jest ich na Via Pier Santi Mattarella i jej przedłużeniu – Via Faro. Na mapie zaznaczyłam też mały parking za portem. Linie niebieskie oznaczają miejsca płatne, gdzie trzeba wykupić bilet w parkomacie. Linie żółte wyznaczają miejsca specjalnego przeznaczenia, zarezerwowane dla mieszkańców. Więcej informacji m.in. o zasadach parkowania we Włoszech oraz korzystania z parkomatów znajdziecie w moim poradniku.

Jak dojechać do San Vito lo Capo komunikacją publiczną?

Autobusem z centrum Palermo oraz z lotniska w Palermo

Linia autobusowa Russo jeździ z dworca autobusowego w Palermo, zlokalizowanego na tyłach dworca kolejowego (mapka powyżej), do San Vito lo Capo według rozkładu, który możecie wyszukać tutaj. „Partenza” to miejsce odjazdu, „Arrivo” to miejsce przyjazdu. Tą samą linią dojedziecie m.in. na lotnisko w Palermo oraz do Castellammare del Golfo

Autobusem z Trapani

Na odcinku Trapani – San Vito lo Capo kursuje autobus linii AST, którego wyszukiwarkę połączeń znajdziecie tutaj. Wyszukiwarka ta niestety pokazuje tylko kursy w okresie obowiązywania aktualnego rozkładu jazdy. Oznacza to, że szukając kursu w dzień poza obowiązywaniem rozkładu zobaczycie brak wyników. Nie należy go więc odczytywać dosłownie.

Imprezy cykliczne w San Vito lo Capo

Festiwal Latawców w maju

Pod koniec maja w San Vito odbywa się Międzynarodowy Festiwal Latawców. Można wtedy podziwiać naprawdę imponujące projekty unoszące się nad plażą i morzem.

Festiwal kuskusu we wrześniu

W drugiej połowie września odbywa się z kolei Couscous Fest, w tym roku będzie to dokładnie pomiędzy 20 a 29 września. W ramach festiwalu odbędą się imprezy i koncerty, 27 września wystąpi Mahmood, zwycięzca tegorocznego festiwalu w San Remo. Oczywiście główną atrakcją będzie możliwość spróbowania kuskusu w najróżniejszych wariantach. Szczegóły imprezy dostępne są na stronie organizatora.

Gdzie zjeść w San Vito lo Capo?

Jak to zwykle bywa w miejscowościach żyjących głównie z turystyki, również w San Vito nietrudno trafić na kiepskiej jakości, drogie jedzenie. Gdzie pójść, by zjeść i nie wtopić?

Na dobre lody – Gelateria Miceli

Bardzo dobre lody, w tym rzadko spotykany smak migdałów sycylijskich (mandorle siciliane) jadłam niedawno w Miceli. Lodziarnia znajduje się na deptaku – Via Savoia 72, tuż na przeciwko Sanktuarium św. Wita.

Na obiad i kolację – Trattoria da Mariella

Trattorię da Mariella polecają moi przyjaciele z Trapani. Nie jest to tania knajpa, jak na San Vito lo Capo ma standardowe ceny, ale za to dobrej jakości jedzenia możecie być pewni. Lokal znajduje się – podobnie jak lodziarnia – przy głównej ulicy, tuż obok wejścia na plażę. Via Savoia 7.

Atrakcje w okolicy San Vito lo Capo. Co warto zobaczyć?

Nawet zatwardziali miłośnicy spędzania całego urlopu na plaży, zupełnie niewrażliwi na zabytki, architekturę i sztukę, nie mogą zignorować kilku wyjątkowych miejsc znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie San Vito lo Capo. Rezerwat Zingaro to punkt obowiązkowy każdej podróży po zachodniej Sycylii, przy czym można go zwiedzić na dwa sposoby: udając się na trekking lub płynąc łodzią wzdłuż wybrzeża. Rezerwat Monte Cofano to również miejsce na piękny trekking, na szczyt lub dookoła góry, a poprzedzająca park miejscowość Macari oraz zatoka Santa Margherita oferują piękne widoki. A jeśli bardzo cenicie piękne panoramy i punkty widokowe, to mam dla Was coś specjalnego.

Najpiękniejsze punkty widokowe Sycylii – zdjęcia, mapy, wskazówki. Przewodnik

Macari, Baia Santa Margherita i Monte Cofano z lotu ptaka

Fragment wybrzeża pokazany na filmie zaznaczyłam na powyższej mapie.

Trekking w Rezerwacie Zingaro

Rezerwat Zingaro jest enklawą dzikiej przyrody, ciągnącą się na odcinku posiadającym około 7 km linii brzegowej, pomiędzy San Vito lo Capo na północy, a Scopello na południu. Do rezerwatu prowadzą dwa wejścia: północne i południowe. Wstęp jest płatny, obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt, a do biletu dołączana jest mapa dostępnych szlaków (poniżej). Najłatwiejsza ścieżka wiedzie wzdłuż wybrzeża i liczy około 6 km długości, następna przebiega mniej więcej w połowie wysokości, a ostatnia niemal przy szczycie gór, z których najwyższy Monte Speziale liczy 923 m n.p.m. Trekking w Rezerwacie Zingaro to propozycja dla osób lubiących aktywny wypoczynek. Ścieżka wzdłuż wybrzeża – choć najłatwiejsza – również wymaga wysiłku, wielokrotnie prowadzi pod górę, a następnie w dół. Średnio co kilometr można trafić na urokliwą, dziką plażę na której parasole czy leżaki pojawiają się wyłącznie wtedy, gdy ktoś je ze sobą przyniesie. Plaże są kamieniste, a woda w słoneczny dzień zachwyca wszelkimi możliwymi odcieniami błękitu. Odradzam dłuższy trekking w upalne dni. Do Rezerwatu Zingaro obowiązkowo należy zabrać nakrycia głowy oraz zapas wody i jedzenia, których nie można kupić po wejściu na teren objęty ochroną. Po trzech trekkingach w Zingaro mogę stwierdzić, iż ciekawszym odcinkiem szlaku ciągnącego się wzdłuż wybrzeża jest ten od strony północnego wejścia.

© Rezerwat Zingaro

Ścieżki w Rezerwacie Zingaro są dobrze utrzymane i oznakowane

Rejs katamaranem z San Vito lo Capo do Zingaro i Scopello

Drugim sposobem na odkrywanie uroków Zingaro, idealnym zarówno dla aktywnych w upalne dni, dla zwolenników spędzania większości urlopu w pozycji horyzontalnej, jak również dla miłośników przyrody, którzy poznali już rezerwat od strony lądu przemierzając jego ścieżki, jest rejs. Bo prawda jest taka, że Zingaro widziane podczas trekkingu, a to obserwowane z morza z pokładu łodzi to dwa zupełnie różne doświadczenia. Na wody Zingaro pływają małe łodzie, motorówki, większe statki, a także katamarany, co jest atrakcją naprawdę niesamowitą. Po wielu rejsach zwykłymi łodziami postawiłam tym razem właśnie na katamaran i była to jedna z moich najlepszych przygód podczas zwiedzanie zachodniej Sycylii.

Choć ofert wycieczek katamaranem i innymi łodziami jest w San Vito lo Capo wiele, to ja polecam Wam szczególnie jedną z nich – rejs z kapitanem zwanym tutaj Pippo. Słuchajcie, widoki widokami, ale ten facet powinien wstępować na scenie albo zostać aktorem. To, jakie show robi na pokładzie Pippo, jak niesamowicie zabawia pasażerów, żartuje i opowiada o miejscach, obok których płynie łódź, to jest coś bezcennego. Atmosfera na pokładzie była niesamowita.

Wypływamy z portu w San Vito lo Capo

San Vito lo Capo od strony morza, w tle widać Monte Cofano

Ruiny tuńczykarni – Tonnara del Secco

Cala Tonarella dell”Uzzo

Zatoka koło Cala dell’Uzzo. Tutaj mamy pierwszy postój, a chętni mogą wyskoczyć do wody z maską i rurką, dostępnymi na pokładzie bez dodatkowych opłat.

Pippo z mikrofonem podczas krótkiej przerwy

Kozica relaksuje się z widokiem na morze, a przepływające łodzie nie robią na niej wrażenia.

Wpływamy do zatoki w Scopello, koło słynnej, starej tuńczykarni.

Malownicza zatoka w Scopello to miejsce drugiego, tym razem dłuższego postoju. Pippo i jego kompan, który steruje katamaranem, przygotowują lekką przekąskę i częstują winem własnej roboty, nieustannie zabawiając pasażerów. Chętni mogą znów wyskoczyć z łodzi i pływać. Jak tam jest pięknie!

Para na tej małej łodzi ma psa, który bardzo lubi morskie kąpiele. Zobaczcie sami na poniższym filmie.

Jeśli chcielibyście wybrać się na wycieczkę katamaranem z Pippo, to warto zarezerwować termin kilka dni wcześniej. Rejsy do Zingaro i Scopello organizowane przez niego cieszą się dużym powodzeniem. Chętnych na listę wpisuje m.in. Ola z Turismo Trapani, możecie napisać wiadomość po polsku na adres info@turismotrapani.com

Partnerem postu jest Biuro Podróży Itaka

La Pelosa w Stintino, Sardynia – jedna z najpiękniejszy plaż Europy Grota Neptuna (Grotta di Nettuno) na Capo Caccia w Alghero, zachodnia Sardynia Savoca – śladami „Ojca Chrzestnego” na Sycylii. Filmowe Corleone Taverna dell’Etna w Castelmola na Sycylii – pyszne jedzenie z pięknym widokiem na Etnę Bar Turrisi na Sycylii, czyli dachy Castelmola, Etna i ptaki