Gdzie zjeść w Tropei? Co zjeść w Tropei? W ostatnich latach to przepiękne miasteczko położone nad niemal białymi plażami oblewanymi turkusowym morzem stało się bardzo popularne, ale to niestety pociągnęło za sobą wzrost komercji i powstanie mnóstwa jadłodajni z kiepskiej jakości potrawami w zawyżonych cenach. Podczas tygodniowego pobytu sprawdziłam kilkanaście miejscówek, od wytwornej restauracji po street food, aperitivo z pięknym widokiem i pyszne lody, w tym słynne lody o smaku czerwonej cebuli z Tropei. Oto nowy przewodnik kulinarny na blogu. Bierzecie i korzystajcie!
Co zjeść w Tropei? Lokalne specjały
Potrawy z czerwoną cebulą z Tropei (cipolla rossa di Tropea)
Niekwestionowana królowa Tropei w kategorii gastronomia. Czerwona (choć tak naprawdę purpurowa) cebulka – cipolla rossa di Tropea – posiada oznaczenie IGP, co oznacza, że jej nazwa objęta jest ochroną ze względu na miejsce pochodzenia. Cebula ta uprawiana jest w Kalabrii, głównie w prowincji Vibo Valentia. Wyróżnia się słodkim smakiem i na tyle silnym aromatem, że nie traci swoich walorów smakowych nawet w trakcie długiej obróbki termicznej. Wykorzystuje się ją zatem nie tylko do sałatek – np. do sałatki z ośmiornicy, ale też do dań na ciepło, w tym do sosów serwowanych z makaronem oraz do mięs. Cebulę tę w dużej ilości można spotkać na ulicach niemal na każdym kroku, zarówno w formie luźnej w koszach, jak i zaplecioną w efektowne warkocze. W lipcu w Tropei odbywa się festiwal czerwonej cebuli – Sagra della Cipolla Rossa.
Fileja alla tropeana
Jednym z głównych dań kuchni lokalnej wykorzystujących czerwoną cebulkę w dużych ilościach jest tradycyjny dla tej okolicy makaron fileja z gęstym sosem pomidorowym z cebulą oraz papryczką chili, nadającą ostry smak potrawie. Przy okazji polecam bardzo spróbować ten rodzaj pasty. Kto podróżuje samochodem lub ma duży bagaż, ten może kupić kilka paczek i zabrać do domu. Nawiasem mówiąc także tutejsze papryczki są lokalnym specjałem, nazywane bywają przez miejscowych „kalabryjską viagrą”. I zanim pomyślicie, że pewnie nabrałam się na chwyt marketingowy, to spieszę dodać, iż takie hasła widywałam już podczas pierwszego pobytu w Tropie w 2010 roku. A wtedy komercja nie była w tym miasteczku nawet w połowie tak zawansowana jak dziś.
Kiełbasa 'Nduja
’Nduja to nietypowa kiełbasa o bardzo miękkiej konsystencji i pikantnym smaku, sprzedawana w naturalnym flaku. Specjał ten – popularny dziś niemal w całej Kalabrii – został stworzony po raz pierwszy w miasteczku Spilinga, czyli całkiem niedaleko od Tropei. Pikantny smak zapewniany jest przez dodatek ostrej papryczki do mielonej drobno wieprzowiny, natomiast luźna konsystencja pozwala wykorzystywać kiełbasę jako smarowidło do chleba.
Owoce morza
Ameryki nie odkryję twierdząc, że w Tropei – jak niemal wszędzie na wybrzeżach – w menu restauracji królują ryby i owoce morza, ale postanowiłam o tym przypomnieć na wszelki wypadek dla zaczynających swoją przygodę z południową Italią. Mięso jest rzadziej spotykane, trzeba poszukać, zamiast zakładać z góry, że zje się je w każdej knajpie. Natomiast ośmiornica, kalmary, krewetki i ryby znajdziecie nawet w tańszych lokalach i w knajpach ze street foodem, w najróżniejszych wersjach i kombinacjach.
Lodowe trufle, czyli tartufi
Słynne kalabryjskie tartufi powstały kilkadziesiąt lat temu w pobliskim miasteczku Pizzo i tam są zdecydowanie najsmaczniejsze. Kto jednak nie ma możliwości odwiedzić Pizzo, temu polecam spróbowanie tej lodowej kulku z nadzieniem – najczęściej z płynnej czekolady – w Tropei. Moje ulubione tartufi to te pistacjowe posypane pistacjami. Niebo w gębie, choć swoje kosztuje. Standardowo lodowa trufla to wydatek pomiędzy 6 a 7 euro za sztukę. Warto!
Lody o smaku czerwonej cebuli z Tropei
Także kilkadziesiąt lat temu, ale tym razem w sercu starego miasta w Tropei, facet imieniem Tonino stworzył w swojej lodziarni gelato o smaku czerwonej cebuli – cipolla rossa di Tropea! To nie żart, co więcej, z czasem powstały inne, oryginalne smaki, takie jak choćby kiełbasa 'Nduja. Tej wersji nie maiłam okazji spróbować, gdyż w październiku oprócz cebulki Tonino seruje już tylko smaki tradycyjne, typu pistacja czy czekolada. A lody o smaku cebuli? No cóż, nie zachęcają ani kolorem, ani zapachem. Smak jest osobliwy, do zjedzenia, ale tęsknić raczej nie będę. Mimo wszystko każdemu polecam to doświadczenie.
Tropea, Capo Vaticano i Wybrzeże Bogów (Costa degli Dei). Turkusowe perły Kalabrii
Gdzie zjeść w Tropei w restauracji?
Ristorante da Nico e Lilly Tropea – Hit Italia by Natalia
Wyjątkowe miejsce dla smakoszy i miłośników łączenia klasyki z pomysłowością szefa kuchni. Elegancki lokal z cenami wyższymi, niż przeciętne, idealny na specjalną okazję. Zjadłam tutaj niesamowite ravioli w sosie z krewetkami i świeżą truflą letnią, a także grillowaną ośmiornicę w gęstym sosie na bazie czerwonej cebuli. Niezwykłe doświadczenie! Lokal znajduje się w cichej ulicy, posiada stoliki wewnątrz i na zewnątrz.
Ristorante Made in Sud Tropea
Dobra restauracja o przeciętnych cenach, specjalizująca się w typowej kuchni kalabryjskiej. Zjadłam tutaj pyszną sałatką z ośmiornicy, z dużą ilością świeżej cebulki oraz rukolą. Fileja alla tropeana była smaczna, ale to grillowana ośmiornica z ziemniakami okazała się gwoździem programu. Lokal znajduje się tuż przy centrum historycznym, w wąskiej ulicy odchodzącej od jednej z głównych. Na mapie jego lokalizacja jest źle naniesiona, w rzeczywistości trzeba przejść na drugą stronę ulicy.
Gdzie zjeść w Tropei pyszną pizzę?
Pizzeria Da Ribaudo – Hit Italia by Natalia
Genialna pizza z ciastem w stylu neapolitańskim, czyli mięciutkim i z mocno wyrośniętymi brzegami. Można zamówić na wynos lub zjeść przy stoliku, ale z niewielką opłatą za serwis, chyba 1,5 euro. Polecam!
Gdzie zjeść w Tropei mięso / burgera / kanapkę na ciepło?
Paninoteca Da Enzo – Hit Italia by Natalia
Kapitalne miejsce w samym centrum starego miasta. Moje mięso (angus al piatto w wersji „Eros”) było pyszne, do tego sałatka i jedynie 12 euro za całe danie, bez coperto. Dostępne są stoliki na zewnątrz. Pycha! Bardzo polecam.
Gdzie zjeść w Tropei street food?
Koes I Cuoppi – Friji e mbucca
Popularny adres na szybkie owoce morza w rozsądnej cenie. Rożki wypełnione smażonymi kalmarami, ośmiorniczkami i krewetkami smakują dobrze, ale nie ma gdzie tego wygodnie zjeść. Obok jest wprawdzie ławka, ale obranie krewetki z pancerzyka jedną ręką to już wyższa szkoła jazdy. Lokal ten oferuje także kanapki na ciepło z owocami morza.
Pane amore e fantasia a Tropea
Piekarnia i rosticceria w jednym, zlokalizowana kilka ulic od starego miasta, za to oferujące jedzenie w bardzo przystępnych cenach. Arancini za 2 euro to jak na Tropeę naprawdę dobrze. Dostępne są również dania obiadowe sprzedawane na porcje. Polecam podróżującym budżetowo oraz chcącym skompletować wałówkę cna całodniowe plażowanie gdzieś z daleka od barów i głośnej muzyki.
La Piccola Rosticceria w Parghelia
Kolejna rosticceria, tym razem w Parghelia, czyli jedną stację kolejową od Tropei. Otwierają ten przybytek po 18 i od razu wjeżdża gorąca pizza, czyli idealnie dla każdego głodnego po plażowaniu w tutejszych bajecznych zatoczkach i potrzebującego się pilnie posilić w oczekujących na pociąg.
Gdzie zjeść w Tropei lody?
Gelateria Mimmo
Smaczne lody i duże porcje, choć serwująca je starsza pani nie lubi wydawać paragonów. Pilnujcie tego, bo można dostać mandat za brak wydruku z kasy fiskalnej.
Premiata Gelateria Tropea
Jak już wspomniałam, najlepsze lodowe tartufi są w Pizzo, ale gdybyście chcieli spróbować ich w Tropei, to polecam lodziarnię Premiata Gelateria Tropea. Oferuje ona także klasyczne lody na łyżki oraz desery lodowe. Stoliki dostępne są tylko na zewnątrz.
Da Vinci l’Arte del Gelato – Hit Italia by Natalia
Pyszne lody i sorbety wysokiej jakości, a w sezonie także granita, w samym sercu Tropei. Pycha, polecam! Można zamówić do stolika.
Gelati Tonino
Lody o smaku cebuli serwuje w swoim skromnym lokalu ten sympatyczny facet imieniem Tonino. Można usiąść na zewnątrz przy stoliku i poczytać wycinki z prasy na temat tego pomysłowego mieszkańca Tropei, a kto mówi po włosku może zagadać – Tonino jest bardzo rozmowny. Osobliwe doświadczenie, ale warto spróbować i wyrobić sobie własne zdanie.
AldRock’s cafe gelateria
Kolejna naprawdę dobra lodziarnia, która oferuje m.in. smak „tartufo”. Wanilia była dziwna, bez sztucznych barwników, ale dość nietypowa w smaku, trochę mało intensywna jak na mój gust.
Bar Pepè w Parghelia – Hit Italia by Natalia
Bar i lodziarnia w Parghelia, tam gdzie jedna ze wspomnianych rosticcerii. Lody nieco tańsze niż w Tropei, ale jakie pyszne! Szczególnie smakowały mi owoce leśne (frutti di bosco) z kawałkami – no własnie – chyba jeżyn. Tak czy inaczej polecam!
Gdzie wstąpić na aperitivo?
Bar Elf Tropea – Hit Italia by Natalia
Genialne aperitivo na Piazza Vittorio Veneto, gdzie wieczorami gromadzą się ludzie, by jeść i popijać drinki. To co widzicie na powyższym zdjęciu kosztowało 8 euro i pokrzyżowało mi plany na kolację. Zamówiłam hugo, a dostałam tyle jedzenia, że nie było po co iść do restauracji. Poza tym atmosfera miejsca, otoczenie, miła obsługa. Bar Elf Tropea to jedno z moich najfajniejszych odkryć podczas tego pobytu w Kalabrii.
Terrazza degli Dei – Hit Italia by Natalia
Tego miejsca nie można przegapić, gdyż jego wyjątkowa lokalizacja rzuca się w oczy każdemu pokonującemu ogromne schody z głównego tarasu widokowego w Tropei na plażę lub w przeciwnym kierunku. Co ciekawe i świetnie pomyślane – w porze obiadu i kolacji działa tutaj restauracja, ale pomiędzy posiłkami można przyjść na aperitivo. Do nisko procentowego drinka podawane są przekąski. Widok cudowny, cena w październiku 2023 – 10 euro. Dla widoku zdecydowanie warto, dla atmosfery bardziej polecam Bar Elf.
Gdzie wypić kawę z pięknym widokiem?
Bar dell’Isola
Bar na tarasie z pięknym widokiem na Santuario di Santa Maria dell’Isola połączony jest z restauracją. I chciałabym wyraźnie podkreślić, że tej restauracji – działającej w porze obiadu i kolacji – nie polecam, polecam jedynie bar na kawę lub aperitivo. W tutejszej knajpie jedliśmy z Arturem kolację w 2014 roku i nie zapomnę twego długo, gdyż mój mąż paskudnie się wtedy zatruł. Ale kawa smakuje świetnie i nie rozumiem negatywnych komentarzy o tym miejscu, że ceny są z kosmosu, a obsługujące bar starsze małżeństwo niemiłe. Wprost przeciwnie. Zapłaciłam za moje cappuccino przy stoliku 2,5 euro, co jest jak najbardziej normalną ceną. Co więcej, pani z obsługi okazała mi wiele życzliwości gdy chcąc zapłacić okazało się, że – co mi się wcześniej jeszcze nie zdarzyło – nie wzięłam portfela z hotelu i w pierwszej chwili wpadłam w panikę. Poszłam, wróciłam, zapłaciłam i miło wspominam to cappuccino.
Bier Garten Capo Vaticano
Podobna sytuacja, jak w barze w Tropei. Ten lokal na Capo Vaticano oferujący piękne widoki na plażę Grotticelle ma fatalne opinie, w których zarzuca się obsłudze, że nie ma menu z cenami (dementuję, wisi nad kasą), obsługa jest opryskliwa (fakt, życzliwością nie grzeszy, ale do opryskliwości jej brakuje) i dolicza jakieś przedziwne i bardzo wysokie opłaty. Ja zapłaciłam 2 euro za cappuccino, choć nie czekałam przy stoliku, zamówiłam przy barze i zapytałam, czy mogę usiąść. Nie było z tym problemu. Być może ma tutaj miejsce sytuacja, w której słysząc język angielski obsługa kroi klientów, co oczywiście jest karygodne. Być może też ceny windowane są w wysokim sezonie, ale to by było chorą praktyką. Mnie jednak nic takiego nie spotkało, choć Wam zalecam ostrożność. Widoki są cudne, warto się tutaj zatrzymać odwiedzając punt widokowy.
Gdzie zjeść w Tropei? Mapa sprawdzonych adresów
Tradycyjnie dla łatwiejszego korzystania z przewodnika przygotowałam mapę z zaznaczonymi lokalizacjami, w których znajdują się poszczególnie knajpy. Mapę możecie dowolnie powiększać, pomniejszać i przesuwać.
Inne przewodniki po sprawdzonych lokalach gastronomicznych
Jeśli podoba Wam się ten post, to mam świetną wiadomość! Podobnych przewodników kulinarnych jest na blogu więcej:
- Gdzie zjeść w Palermo?
- Gdzie zjeść w Taorminie?
- Gdzie zjeść w Trapani?
- Gdzie zjeść w Bolonii?
- Gdzie zjeść w Bari?
- Gdzie zjeść we Florencji?
- Gdzie zjeść w Cagliari?
- Gdzie zjeść w Alghero?
- Gdzie zjeść w Syrakuzach?
- Gdzie zjeść nad jeziorem Como z pięknym widokiem?
- Gdzie zjeść w Bergamo?
- Sprawdzone restauracje w Toskanii
- Gdzie zjeść w Wenecji?
- Gdzie zjeść w Rzymie?
- Gdzie zjeść na wybrzeżu Amalfi?
- Najlepsze pizzerie Neapolu
- Najlepsze lody we Włoszech
- Gdzie zjeść nad jeziorem Garda?
- Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie;
- Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku;
- Dołącz do blogowej grupy na Facebooku;
- Obserwuj mnie na Twitterze;
- Subskrybuj kanał na YouTube;
- Jestem również na Tik Toku;
- Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym;
- Moje drukowane książki znajdziesz np. w Empiku.
Polecam restauracje Nino e Marcella Ristorantino, wlascielem jest Włoch, którego żona jest Polką. Co prawda jadelm tam 5 lat temu ale do dziś pamiętam smak spagetti cipola.