Tradycyjna kuchnia włoska to zawsze świetny pomysł, ale eksperymenty i modyfikacje klasyki często także okazują się strzałem w dziesiątkę. Gdyby więc połączyć klasyczne ravioli z nadzieniem z ricotty i parmezanu z dwoma rodzajami włoskich grzybów? Stworzyć danie, obok którego żaden miłośnik jesiennego dobrodziejstwa lasów nie przejdzie obojętnie? Tak właśnie zrobiłam i uzyskałam fantastyczny efekt. Oto przepis na podwójnie grzybowe ravioli z dodatkiem mielonych porcini, użytych zarówno w cieście, jak i farszu, a także oliwą z czarną truflą. Pycha!
Podwójnie grzybowe ravioli? To jest to!
Uwielbiam grzyby! Uwielbiam je zbierać, kocham jeść potrawy z grzybami, a bez zupy grzybowej według rodzinnego przepisu nie wyobrażam sobie wigilii. Zaczęło się od pasji do grzybów zbieranych od dziecka w polskich lasach, ale z czasem i kolejnymi podróżami rozmiłowałam się także w grzybach dostępnych w Italii. Słynne włoskie porcini przyprawiają mnie o zawrót głowy, a za potrawy z truflami – szczególnie świeżymi – jestem gotowa płacić więcej, bo odmówić ich sobie nie potrafię. Dlatego gdy dowiedziałam się o istnieniu zestawu do ravioli, którego przepis zakłada użycie zarówno porcini, jak i oliwy truflowej, to musiałam go przetestować! Zestawy przyjeżdżają do Polski z Prato w Toskanii, a kupić je można w sklepie internatowym z włoskim produktami maveat.pl, we współpracy z którym powstał ten post. Co znajduje się w takim zestawie? Najważniejsze produkty, które nie wymagają lodówki i mogą być przechowywane przez dłuższy czas, na czele ze zmielonymi grzybami porcini.
Zestaw od Borgo de’Medici Cucina
Składniki, jakie otrzymujemy po zakupie zestawu „Truffle & Porcini Ravioli Kit” i odpakowaniu kartonowego pudełka są następujące:
- 1 kg mąki pszennej;
- 100 ml aromatycznej oliwy truflowej;
- 25 g zmielonych na pył włoskich porcini, czyli borowików szlachetnych (prawdziwków);
- radełko falowane do wycinania ravioli,
- przepis.
Przepis podany jest w języku angielskim, ale ja dokładnie go poniżej rozpisałam, więc w razie problemów z tłumaczeniem możecie skorzystać z tego postu.
Dodatkowo do zrealizowania przepisu należy dokupić produkty łatwopsujące się, których nie ma w kartonie, takie jak:
- 6 dużych jajek;
- 250 g sera ricotta;
- 120 g parmezanu, który należy drobno zetrzeć na tarce.
Ponadto przyda się:
- odrobina soli.
Sposób przygotowania grzybowych ravioli
Na wstępie dodam jeszcze, że jeśli można, to warto ułatwić sobie pracę. Ja do odmierzania składników użyłam wagi kuchennej, gdyż nie dysponuję miarką angielską odmierzającą podane na opakowaniu proporcje. Podam więc oryginalne ilości oraz przelicznik w Międzynarodowym Układzie Jednostek Miar, dobrze nam znanym. Drugim ułatwieniem jest oczywiście maszynka do makaronu, która w przypadku wyrabiania ravioli sprawuje się wyśmienicie i sporo przyspiesza w porównaniu do tradycyjnego wałka kuchennego. Maszynki dostępne na rynku są zarówno ręczne, jak i elektryczne. Ja korzystam już od jakiegoś czasu z takiej tradycyjnej i jestem bardzo zadowolona. Zaczynamy!
Ciasto do grzybowych ravioli
Do wyrobienia ciasta należy użyć:
- 17,6 oz (uncji) / 500 g mąki pszennej;
- 5 żółtek z dużych jaj;
- 0,5 oz (uncji) / 15 g proszku z prawdziwków;
- 8.4 fl oz (płynnych uncji) / 250 ml wody;
- 0,5 tsp (łyżeczki) / 2,0 – 2,5 g soli.
Jakiś czas temu rozstałam się ze stolnicą drewnianą na korzyść kuchennego blatu i stalowej dużej miski. Nie ukrywam, że wyszło mi to na dobre, gdyż przy wyrabianiu ciasta jest mniejszy rozgardiasz z wszechobecną mąką. Jednak składniki na ravioli przygotowujemy zgodnie z opisem na opakowaniu, czyli od połączenia grzybowego proszku z wodą i żółtkami. Moja rada to użycie kieliszka do koniaku jako naczynia do miksowania pyłu, wody i żółtek. Kieliszek ze zwężaną szyjką sprawdził się doskonale, gdyż zapobiegł wylewaniu się wody przy dość intensywnym mieszaniu składników. Tak przygotowaną miksturę wlewamy następnie do miski z uszykowaną uprzednio i odmierzoną porcją mąki. Całość mieszamy intensywnie szpatułką lub ręką. Z początku ciasto wydaje się płynne lecz z czasem zagęszcza się i nabiera pięknego, głębokiego odcienia brązu. Gdy składniki się dokładnie połączą odstawiamy ciasto do lodówki na około 30 minut, by odpoczęło.
Nadzienie do grzybowych ravioli
W czasie, gdy ciasto udało się na zasłużony odpoczynek do lodówki, przystępujemy do przygotowania nadzienia. W tym celu potrzebujemy:
- 0,3 oz (uncji)/ 10g proszku z prawdziwków – pozostała część opakowania;
- 0,5 fl oz (płynnych uncji) / 15 ml wody;
- 8,8 oz (uncji) / 250 g sera ricotta;
- 4 oz sproszkowanego lub przetartego sera Parmigiano Reggiano;
- 1 całe jajko;
- 0,16 fl oz (płynnych uncji) / 5 ml aromatycznego olejku truflowego;
- 0,5 tsp (łyżeczki) / 2,0 – 2,5 g soli.
Podobnie jak w przypadku ciasta rozpoczynamy prace przy farszu od zmieszania proszku grzybowego, wody i soli. Również jak poprzednio przyda się tu wspomniany wcześniej kieliszek. Tym razem z uwagi na zdecydowanie mniejszą ilość wody otrzymujemy niemalże „esencję” grzybową. Gęstą zawiesinę wlewamy do miseczki, w której wcześniej umieszczamy ricottę, parmezan, jajko i oliwę truflową. Całość wyrabiamy, najlepiej łyżką stołową lub drewnianą kopyścią.
Wykonanie grzybowych ravioli
Ciasto już odpoczęło, więc zabieramy się za formowanie ravioli. Ja używam w tym celu maszynki ustawionej na poziom 6 – grubsze ciasto lub 7 – cieńsze ciasto. Ręcznie należy rozwałkować ciasto – podobnie jak w przypadku pierogów – na grubość około 1 mm. Zdecydowałam się na większe ravioli o szerokości boku około 7 lub 8 cm.
Przygotowany wcześniej farsz nakładamy na ciasto łyżeczką lub – jak w moim przypadku – szprycką do kremów, w odległości około 4-5 cm od siebie. Następnie ciasto smarujemy białkiem pozostałym z oddzielenia żółtek użytych do ciasta, najlepiej pędzelkiem kuchennym. Układamy starannie na wierzch drugi fragment ciasta wyciskając zebrane w pierożkach powietrze. To ważne, bo jeśli zbierze się dużo powietrza w farszu, to ravioli może popękać w czasie gotowania! Na sam koniec ravioli oddzielamy od siebie radełkiem i przycinamy nierówności dookoła.
W tym miejscu mała podpowiedź: ciasto układajcie na arkuszu folii kuchennej. Jest to o tyle istotne, że cienkie ciasto pokryte wewnątrz białkiem staje się dość wilgotne, przez co może ciężko odchodzić od stolnicy lub blatu, nawet po posypaniu go uprzednio mąką. Z folią nie będzie takiego problemu. Ravioli gotujemy w osolonej, wrzącej wodzie do czasu wypłynięcia na powierzchnię, około 2-3 minuty. Podane po sutym skropieniu oliwą truflową grzybowe ravioli są obłędnie pyszne!
Zestaw idealny na prezent
Zestaw do przygotowania grzybowych ravioli to także świetny pomysł na niedrogi prezent dla każdego miłośnika włoskiej kuchni, który lubi samodzielnie odkrywać nowe smaki w zaciszu własnej kuchni. Poza tym w sklepie internetowym maveat.pl znajdziecie także inne zestawy, w tym do wykonania pizzy truflowej czy focacci z zielonym sosem bazyliowym, zestawy śniadaniowe, typowo upominkowe oraz aperitiamo – gotowy zestaw na aperitif, idealny na wycieczki. Polecam!