Arancini – sycylijski zabójca głodu. Przepis na ryżowe kulki arancini

arancini

Opiszę dzisiaj, jak w domowym zaciszu przyrządzić popularną na Sycylii przekąskę – arancini al ragu. Arancini to wspaniałe i sycące kulki ryżowe z mięsnym sosem, typowe sycylijskie danie, którego nazwa pochodzi od słowa arancia, czyli pomarańczy, którą przypomina. Oto oryginalny przepis na arancini.

Arancini po raz pierwszy

Pierwszy raz miałem okazję spróbować „ryżowych pomarańczy” w skromnym barze La Cucina Di Roccobono mieszczącym się na stromej i wąskiej uliczce Via Constantino Patricio 24 w Taorminie w sierpniu 2008 roku, kiedy to po prawie trzydniowej podróży samochodem z Poznania wyruszyliśmy z Natalią na przechadzkę po miasteczku. Odtąd, gdziekolwiek na Sycylii byśmy nie byli, arancini w różnych odmianach i z różnym nadzieniem stały się naszą ulubioną przekąską, tanią i sycącą.

aranciniPrzepis na arancini

Przepis na oryginalne sycylijskie arancini jest dość prosty, potrzebujesz:

  • ryż biały 500g – zawsze stosuję ryż luzem, a nie z plastikowej paczki – tak jest zdrowiej;
  • bułka tarta 400g;
  • mąka 150g;
  • jajka 3 szt;
  • usmażone na rumiano i rozdrobnione mięso mielone 350g – według upodobań – ja zawsze preferuję indyka;
  • sos pomidorowy z kartonika 200g – jeżeli to możliwe oryginalny włoski, który można niedrogo kupić w większości supermarketów;
  • groszek konserwowy – 150g;
  • ser tarty lub mozzarella – jak kto lubi, ja wybrałem mozarellę;
  • olej do smażenia – jeżeli chcesz użyć oliwy z oliwek do smażenia, zawsze wykorzystuj tą z wytłoczyn – ma wyższą temperaturę wrzenia;
  • szafran 1 op – nada fajny żółty kolor i aromat;

Ryż biały ugotuj na miękko dodając podczas gotowania szafran i szczyptę soli.

druga papierowa książka

Sos ragu sporządzisz umieszczając na rozgrzanej wysokiej patelni usmażone i rozdrobnione mięso mielone, sos pomidorowy z kartonika i groszek do smaku (jedni lubią mniej inni więcej, ja zdecydowanie jestem w tej drugiej grupie). Zredukuj sos poprzez odparowanie. Ragu będzie gotowe, gdy wszystkie składniki się ładnie wymieszają.

Wykonanie arancini

Pamiętaj, by sos nie był zbyt rzadki, gdyż może przesączyć się przez otoczkę z ryżu. Formowanie kulek arancini w wilgotnych dłoniach to błąd. Ryż jest lepki, prędzej czy później kulki zaczną pękać lub kleić się do rąk. Wyjdzie z tego breja. Mój patent to folia kuchenna typu stretch.
Na ucięty kawałek folii nałóż łyżkę stołową ryżu. Rozprowadź cienką warstwę na folii. Nałóż łyżkę farszu, starając się zachować proporcje: mało ryżu, dużo farszu. Dodaj starty ser lub startą mozzarelle. Nałóż kolejną porcję ryżu. Owiń wszystko tworząc kulkę. Weź w dłonie i staraj się ją ściskać zmniejszając lekko objętość, uważając przy tym, by farsz nie wypłynął. Po uformowaniu delikatnie rozwiń z folii i obtocz kolejno: jajkiem, mąką i tartą bułką.

Sycylijskie arancini polowki

Kulki wrzuć do rozgrzanego oleju wypełniającego garnek tak, by arancini były zatopione minimum do połowy. Obracaj kulki w oleju, aż nabiorą pięknego złocistego koloru. Danie jest gotowe, gdy całe arancini przyrumieni się na ładny, złoty kolor.

Moja rada: pamiętaj, że rozgrzany olej to taki, który zaczyna się dymić.

Zwracaj uwagę na skład półproduktów. Unikaj szkodliwych dodatków w postaci konserwantów i zagęstników. Pamiętaj, że Italian Lifestyle to również slowlife. Jedzmy smacznie, wolno, ale i zdrowo. Smacznego!

Arancini czy arancine? Prawdziwe smaki kuchni sycylijskiej

Bardzo dokładny przepis zawodowego kucharza z Palermo na arancine – nie arancini – znajdziecie wśród 40 sprawdzonych receptur, dokładnie opisanych w moim e-booku „Palermo na talerzu. Przepisy kuchni sycylijskiej by Tony Savoca”. Wyjaśniam tam również drobną różnicę pomiędzy ryżowymi kulkami arancini i arancine. Więcej informacji o książce znajduje się w opisie e-booka pod poniższym linkiem.

Palermo na talerzu. Przepisy kuchni sycylijskiej by Tony Savoca (ebook)

 

Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej.  

26 komentarzy do “Arancini – sycylijski zabójca głodu. Przepis na ryżowe kulki arancini”

    1. Jakiej? Powiem tak, jakiej chcesz. Niemniej musisz pamiętać, aby otoczka z ryżu miała około 1cm grubości, bo przecież nie chodzi o to, by najeść się ryżem :D. Osobiście jadłem różne: stożkowe i kuliste, małe niczym klopsy i wielkie XXL niczym małe grejpfruty. Wszystkie były obłędnie pyszne.

      1. Po powrocie z Sycyli byliśmy nimi zachwyceni
        W sobotę zrobiłam po raz pierwszy zupełnie nie rozumiem po co używać folii i komplikować sobie zycie
        Trzeba użyć odpowiedniego ryżu tzn okrągłego taki jak na risotto lub hiszpańska paelle
        Do tego koniecznie moczyć ręce w zimnej wodzie
        Zrobiłam zgrabne 32 kulki z ragu goście byli zachwyceni, smazylam e głębokim tłuszczu we frytkownicy,polecam

  1. Pracowałam kiedyś w lokalu w którym robiłam Aranciny na codzień…. I nigdy nie używaliśmy jaja do panierowania. Z jajami pękają. Lepiej użyć wody z mąka w rzadkiej konsystencji. Pozdrawiam wszystkich.

  2. Przygotowałem już dzisiaj wieczorem na jutrzejszy obiad, zostało mi tylko usmażenie.
    Zrobiłem wersję na wypasie – do mięsa mielonego w sosie ragu i sera dodałem boczek, cebulę, pieczarki, salami i oczywiście różne przyprawy (których brak dziwi mnie w przepisie – chociaż w sumie to takie bardziej wskazówki do luźnej interpretacji niż przepis – co bardzo mi się podoba, nigdy nie trzymam się przepisu w 100%).
    Wyszły większe niż się spodziewałem ale powiem szczerze, że robiło je się naprawdę przyjemnie!
    Pozdrawiam!

  3. Niezapomniany smak sycylii 🙂
    Już jutro odświężę go na talerzach moich bliskich 🙂

    Polecacie jakieś dodatki?
    Sałatka?

  4. Również próbowałam arancini. Z wszystkich dań, które miałam okazję spróbować, te najbardziej przypadło mi do gustu.
    Są przepyszne. Mam nadzieję, że uda mnie się wykonać je równie dobrze z podanego przepisu.
    Pozdrawiam 😉

  5. Ja mogę dodać od siebie, że ryż musi być do risotto – najlepiej Arborio, żeby się to wszystko dobrze sklejało – to po pierwsze, a po drugie do nabijania są specjalne maszynki dostępne za parę groszy. Nie trzeba robić manufaktury ręcznej. Nazywa się to forma do Arancini.

  6. Właśnie wróciłem do domu po tygodniowym pobycie w Palermo. Arancini, a może arancine są rzeczywiście wspaniałe. Te z ragu biją wszystkie inne na głowę, te z szynką i mozarellą trochę mdłe, kapitalne te ze szpinakiem i te z pistacjami na słono. Smaków rzeczywiście nie do przejedzenia. Delektowałem się codziennie. Spróbuję zrobić w domu.

  7. Choćbym nie wiem jak się starała kulki wychodzą gigantyczne a w środku tyci lyzka suchego mięsa z odrobiną sosu xD
    Nawt kupiłam koniec końców ryż do sushi bo się klei

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany. Pola obowiązkowe są oznaczone *

Close