„Włoska uczta” Matteo Brunetti – recenzja książki + przepis na pasta all’amatriciana

"Włoska uczta" Matteo Brunetti - recenzja książki + przepis na pasta all'amatriciana

„Włoska uczta” to nowa książka kucharska Matteo Brunettiego – finalisty 6. edycji programu MasterChef – zawierająca przepisy babci autora, lekko zmodyfikowane i przedstawione w jego nowoczesnej interpretacji. Aż 60 receptur na włoskie klasyki z licznymi wskazówkami, ale nie tylko. Motto przewodnie tej książki brzmi bowiem: „Naucz się smakować życie jak Włosi”. Bo dobre jedzenie i jego celebracja to styl życia, który warto pielęgnować i celebrować każdego dnia. Książka ukazała się dziś nakładem wydawnictwa Znak Literanova, a ja mam dla Was nie tylko recenzję, ale też przepis na amatricianę według Matteo. Zapraszam!

Z ziemi włoskiej do Polski. Kim jest Matteo Brunetti?

"Włoska uczta" Matteo Brunetti - recenzja książki + przepis na pasta all'amatriciana

Matteo Brunetti, zdjęcie © Michał Lichtański

Matteo Brunetti (nie mylić z fikcyjnym bohaterem kryminałów Donny Leon) to znany włoski kucharz mieszkający w Warszawie, który nad Wisłą zyskał uznanie dzięki swoim umiejętnościom kulinarnym, łączącym autentyczne smaki Italii z nowoczesnym podejściem do gotowania. Dziś jest on jednym z ambasadorów włoskości w Polsce; nie tylko kuchni, ale też kultury i tradycji. Kulinarna podróż Matteo rozpoczęła się w rodzinnym Rzymie, gdzie zdobywał pierwsze doświadczenia pod okiem tamtejszych mistrzów kuchni. Przeprowadzka do Polski stała się dla Brunettiego początkiem nowego etapu w karierze, który zaowocował zarówno otwarciem kilku restauracji, jak i publikacjami w prasie czy uczestnictwem w popularnych programach kulinarnych. Był on m.in. finalistą 6. edycji programu MasterChef. Potrawy proponowane przez Matteo charakteryzują się prostotą i elegancją, a jednocześnie głębią smaku, która odzwierciedla bogatą kulturę kulinarną Italii. Brunetti jest również aktywnym promotorem autentycznych włoskich składników i sprowadzania nad Wisłę najwyższej jakości produktów z Włoch.

„Wiecie pewnie, że we Włoszech jest przede wszystkim głośno i smacznie. Powietrze przepełniają cudowne zapachy i czysta radość. Najważniejsza jest tu gościnność, wypływająca z wrodzonej miłości do innych ludzi. A ją przekazujemy głównie poprzez wspólne ucztowanie. To zwyczaj, który jest bardzo mocno osadzony w naszej kulturze. Moglibyśmy godzinami, dniami i miesiącami rozmawiać tylko o jedzeniu – na przykład przez cały wieczór rozpływać się nad tym, jak pyszna jest ta wędlinka domowej roboty, przygotowana przez tę jedną konkretną babcię z jakiegoś malutkiego miasteczka, zagubionego pośród rozległych włoskich regionów.”

Matteo Brunetti

„Włoska uczta”, czyli 60 przepisów oraz pasja jedzenia

„Włoska uczta” to przede wszystkim 60 przepisów opisanych krok po kroku, podzielonych na 7 działów tematycznych:

  • Antipasti, czyli przystawki;
  • Primi piatti, czyli pierwsze dania;
  • Cibo da strada, czyli uliczne jedzenie;
  • Secondi piatti, czyli drugie dania;
  • Dolci, czyli desery;
  • Liquori i amari, czyli likiery;
  • Aperitivo, czyli aperitif.

„Włoska uczta” to także hołd dla kultury nieśpiesznego jedzenia, w której najważniejsze jest dzielenie się posiłkami z rodziną i przyjaciółmi. Dzięki swojej pasji i zaangażowaniu Matteo Brunetti po raz kolejny udowadnia, że kuchnia Italii to nie tylko jedzenie, dobrej jakości produkty i ich przygotowywanie, ale też – a może przede wszystkim – sposób na życie, który warto pielęgnować i celebrować każdego dnia. Autor inspiruje, edukuje i pokazuje, że gotowanie może być formą sztuki i wyrazem miłości oraz szacunku do tradycji. Brunetti w mistrzowski sposób przedstawia klasyczne dania, takie jak risotto alla milanese, carbonarę, amatricianę czy tiramisu, jednocześnie dzieląc się nowoczesnymi wariacjami, które podbiły serca jego licznych odbiorców w mediach społecznościowych. Dzięki tej książce każdy pasjonat kulinarnych podróży może w zaciszu własnej kuchni przenieść się do słonecznej Italii, przygotowując i smakując autentyczne potrawy.

Przepis na pastę all’amatriciana według Matteo

Składniki

  • 200 g guanciale, czyli podgardla wieprzowego;
  • 50 ml wytrawnego białego wina;
  • 150 g pomidorów malinowych;
  • 150 g pomidorków koktajlowych;
  • 200 g makaronu bavette;
  • 50 g sera Pecorino Romano;
  • skórka starta z jednej limonki;
  • oliwa z oliwek;
  • sól;
  • pieprz.

Przygotowanie

Przepis na amatricianę testowaliśmy przebywając wraz z Gucią nad jeziorem Garda w Lombardii, stąd też kupno guanciale nie stanowiło najmniejszego problemu. Nie znaleźliśmy natomiast makaronu bavette, stąd użyliśmy klasycznie wykorzystywanej do tego dnia pasy bucatini.

Najpierw należy podsmażyć tłuste guanciale na małym ogniu tak, by wytopić z niego tłuszcz i otrzymać skwarki. Następnie dolewamy wina. W tym przypadku postawiliśmy na sycylijskie grillo, które oboje bardzo lubimy. Dodanie wina wyciągnęło z patelni wszystkie smaki i aromaty, zabarwiając sosik na delikatny złocistobrązowy kolor. Zgodnie z radą Matteo zaraz po dolaniu wina od razu wstawiliśmy duży garnek wody na makaron.

Po zagotowaniu wody, osoleniu jej w momencie wrzenia i wrzuceniu doń makaronu przełożyliśmy guanciale wraz z sosem do osobnego naczynia. Patelnia – jeszcze gorąca – idealnie nadawała się do kolejnego etapu, a mianowicie do przyrumienienia przekrojonych na pół pomidorków koktajlowych. Pomidorki należy ułożyć na patelni miąższem w dół, by łatwiej puściły sok, dodatkowo się przy tym rumieniąc. Trzeba uważać, by pomidorki się nie przykleiły do patelni, na przykład podlewając je co jakiś czas łyżą wina.

Gdy makaron jest już al dente, dodajemy wszystkie składniki na patelnię delikatnie mieszając oraz posypując całość świeżo utartym Pecorino Romano oraz skórką z limonki.

„Limonka, tak jak cytryna i pomarańcza, świetnie pasuje do takich tłustych dań, ponieważ odtłuszcza nam smak i dodaje przyjemniej świeżości. nie jest to może tradycyjne połączenie, ale uzależnicie się od niego.”

Matteo Brunetti

Dodanie wina, skórki z limonki i pecorino spowodowało powstanie bardzo kremowego i aromatycznego sosu, który przypadł do gustu nam wszystkim.

"Włoska uczta" Matteo Brunetti - recenzja książki + przepis na pasta all'amatriciana

„Włoska uczta” już jest w polskich księgarniach!

Książkę tę – ciężką, liczącą 264 kolorowe i grube stronnice z mnóstwem bardzo apetycznych zdjęć oraz twardą, solidną okładką, której niestraszne są kuchenne szaleństwa – możecie już kupować w salonach Empik w całej Polsce bądź zamawiać tutaj w sklepie internatowym. Smacznego!

Natalia Rosiak

O autorze

Nazywam się Natalia Rosiak, jestem podróżniczką, blogerką i autorką książek. Od 12 lat dzielę się z Czytelnikami wiedzą i miłością do Italii oraz inspiruję do podróży prowadząc blog, udzielając się na Facebooku, na Instagramie, na YouTube, w grupie Włochy – podróże & styl życia oraz na Twitterze. Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie, a książki papierowe m.in. w Empiku. Jako pierwszy polski twórca otrzymałam tytuł Gold Italy Ambassador Awards.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany. Pola obowiązkowe są oznaczone *

Zamknij