Sylwester i Nowy Rok we Włoszech – podobnie jak i w Polsce – obchodzi się bardzo hucznie. W kraju tak wielu wierzeń oraz przesądów nie brakuje dodatkowo licznych tradycji – a nawet zabobonów – związanych z końcem starego i początkiem nowego roku. Co jest szczególnie ważne dla Włochów? W której części kraju Nowy Rok wita się szczególnie głośno? Co koniecznie powinno znaleźć się na sylwestrowym stole i dlaczego? Po co Włosi zakładają w sylwestrową noc czerwone majtki i wyrzucają stare przedmioty przez okno? Zapraszam!
Sylwester i Nowy Rok we Włoszech. Najpopularniejsze tradycje
Jest pewna grupa zwyczajów i tradycji popularna w całym kraju. Przede wszystkim ważne są fajerwerki, towarzystwo rodziny i przyjaciół, odpowiednie jedzenie na stołach, a także cały szereg przesądów i obowiązkowych punktów wieczoru. Oczywiście nie brakuje lokalnych zwyczajów i miejsc spotkań. W Rzymie na przykład jednym z miejsc, gdzie – pomijając czasy pandemii – gromadzą się licznie mieszkańcy miasta jest Piazza del Popolo, w Neapolu Piazza del Plebiscito, a w Wenecji Piazza San Marco, gdzie dodatkowo w poprzednich latach miało miejsce wielkie, masowe całowanie się zakochanych par. A jakie tradycje są wspólne dla całego kraju?
Sylwester i Nowy Rok na włoskim stole
Na sylwestrową kolację we Włoszech jada się zazwyczaj zampone (faszerowane nogi wieprzowe) lub cotechino (gotowaną kiełbasę wieprzową intensywnie przyprawioną). Obowiązkowym dodatkiem do tych mięs jest gulasz z soczewicy, który według wierzeń ludowych ma zapewnić dostatek finansowy i szczęście w nowym roku. Szczęście i dostatek mają zapewnić także owoce granatu, a także winogrona. Tych ostatnich powinno się zjeść o północy dwanaście kulek, czyli tyle, ile miesięcy ma rok. Włosi najczęściej bawią się w domu w gronie rodziny i przyjaciół, grając na przykład w karty. Młodzi wychodzą też niekiedy do klubów i na większe imprezy.
Kupowanie i zakładanie czerwonej bielizny
Jednym z włoskich wierzeń sylwestrowych jest głębokie przekonanie o cudownej mocy czerwonej bielizny. Założone na przywitanie Nowego Roku majteczki w krwistym kolorze mają zapewnić szczęście. Dlatego też nikogo nie powinny dziwić stragany pełne czerwonej bielizny, które rozkładają się na ulicach tuż po świętach, a czasem nawet już przed świętami. I dla jasności dodam, że czerwona bielizna nie jest kupowana tylko dla kobiet, ale również dla mężczyzn.
Całowanie się pod jemiołą
Pocałunek o północy z lampką szampana w dłoni i jemiołą nad głowami ma zapewnić szczęście w miłości na cały nadchodzący rok, a także płodność.
Alkohol tak, ale z umiarem
Imprezy, na których goście zalewaliby się w trupa? W Polsce tak, ale nie we Włoszech. Oczywiście zapewne się zdarza, ale zdecydowana większość Włochów pije tyle, by się dobrze bawić, a nie, by urwał im się film. Szampan, wino, jakiś dobry drink są jak najbardziej mile widziane, ale kto liczyłby na wódkę rozlewaną szklankami, ten mógłby się rozczarować.
Wypatrywanie wschodu słońca
Pierwszy wschód w Nowym Roku jest ważny i wielu mających siłę, by doczekać do świtu (lub wcześnie wstać z łóżka) wybiera się oglądać pierwsze promienie słońca. Co ciekawe, niektórzy Włosi prosto z imprezy potrafią jechać do baru na kawę i słodką przekąskę, czyli typowe włoskie śniadanie, a po śniadaniu właśnie na podziwianie pierwszego wschodu słońca.
Wyrzucanie przedmiotów na ulicę
Jak się pozbyć problemów starego roku i oczyścić aurę przed nadejściem nowego? Otworzyć okno i wyrzucić przez nie stare przedmioty znajdujące się w mieszkaniu. Naczynia kuchenne, bieliznę, czasem odzież, bibeloty, ale nie tylko. Dlatego też spędzając Sylwester i Nowy Rok we Włoszech, a szczególnie na południu Włoch, uważajcie przechodząc w pobliżu wysokich budynków, z których coś może spać Wam na głowę. Szczególnie dotyczy to Neapolu.
Sylwester i Nowy Rok w Neapolu
Wyrzucanie starych przedmiotów przez okno szczególnie popularne jest w Neapolu, gdzie ta tradycja się narodziła. Tutaj też – a jakże – w krainie najgorętszej włoskiej krwi i największej ekspresji wszelkich uczuć, od głębokiego smutku po nieopisaną wręcz radość, na ulicy ląduje prawdopodobnie najwięcej staroci. To jednak nie wszystko, bowiem zdarzały się sytuacje, że wśród owych przedmiotów wyrzucano nie tylko talerze i ciuchy, ale też pralki czy nawet łóżko, symbol nieudanego związku. Gdy czytałam na ten temat wiele lat temu nie mogłam uwierzyć, jednak było to przed moją pierwszą podróżą do Neapolu. Gdy poznałam już trochę miasto przestałam się dziwić i jeśli mowa o dziwnych zjawiskach pod Wezuwiuszem, to dziś jestem w stanie uwierzyć niemal we wszystko. Niestety nie pamiętam źródła, w którym czytałam o przypadkach wyrzucania łóżek. Prawdopodobnie była to jakaś książka, ale nie mam pewności. Tradycje kulinarne oraz czerwona bielizna także są w Kampanii traktowane bardzo poważnie. A jakie są szczególne tradycje związane z Sylwestrem i Nowym Rokiem, typowe dla Neapolu?
Fajerwerki, petardy i bomby
Zdjęcie ze strony napoli.repubblica.it
Fajerwerki lubią wszyscy mieszkańcy Italii w każdej części kraju, ale mieszkający w cieniu Wezuwiusza szczególnie upodobali sobie ten sposób żegnania starego i witania nowego roku. Dlaczego? Oczywiście przez przesądy i zabobony. Neapolitańczycy bardzo mocno wierzą w to, że że huk strzelających sztucznych ogni przegania złe duchy z ich życia. Tradycja ta jest tak mocno zakorzeniona, że stała się w swoim czasie dużym problemem. Rozwinęła się bowiem produkcja i sprzedaż nielegalnych i nieatestowanych materiałów wybuchowych. Oprócz chałupniczej roboty petard i fajerwerków w Neapolu bardzo popularne są tzw. bomby. To ładunki wybuchowe zrzucane najczęściej z balkonów, które mają za zadanie narobienie jak najwięcej hałasu. Oczywiście jest to straszna noc dla zwierząt i wszystkich, którzy nie lubią zbytniego hałasu, ale nie tylko. Gdy Sylwester i Nowy Rok we Włoszech podsumowywane są w rankingach policji i służb medycznych to Neapol – i trudno się temu dziwić – przoduje pod względem największej ilości osób poszkodowanych. Dodam jeszcze, że w tym roku zakazano używania fajerwerków w całym regionie Kampania.
Pierwsze spotkanie na ulicy
Ten przesąd jest już wyjątkowo zabobonny. Niektórzy mieszkańcy Neapolu wierzą, że osoba spotkana jako pierwsza po pierwszym wyjściu z domu w nowym roku wróży o ich pomyślności. I tak na przykład spotkane dziecko ma wróżyć krótkie życie, a osoba starsza wróży długie życie.
Gotówka w kieszeni
Neapolitańczycy wierzą ponadto, że wychodząc po raz pierwszy z domu w nowym roku koniecznie trzeba zabrać ze sobą pieniądze. Pieniądze w kieszeni mają zapewnić, że nie zabraknie ich przez cały kolejny rok.
Wylewanie wody z balkonu
Przesąd praktykowany jest przez osoby, które miały za sobą ciężki rok, obfitujący we łzy. Wylanie z balkonu na ulicę wody ma sprawić, że w nowym roku dana osoba nie będzie już płakać.
Jedzenie suszonych daktyli
Podjadanie daktyli w noc sylwestrową ma zapewnić ochronę przed złem czyhającym w nowym roku. Ten akurat zwyczaj z chęcią zaadaptowałam również w moim polskim domu. Bo jeśli można połączyć przyjemne i smaczne z pożytecznym, to dlaczego nie?
- Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie;
- Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku;
- Dołącz do blogowej grupy na Facebooku;
- Obserwuj mnie na Twitterze;
- Subskrybuj kanał na YouTube;
- Jestem również na Tik Toku;
- Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym;
- Moje drukowane książki znajdziesz np. w Empiku.