Terme di Saturnia, czyli geotermalne źródła siarkowe w koło miasteczka Saturnia, są najbardziej znaną tego typu atrakcją w Toskanii. Ich popularność wynika przede wszystkim z faktu, że dostęp do nich jest całkowicie darmowy, a bogata w minerały woda posiada właściwości lecznicze i terapeutyczne, wpływa również korzystnie na wygląd skóry. Co więcej, gdy woda w morzu nie zachęca swoją temperaturą do pluskania się, baseny w Satrunia zawsze oferują cieplutką kąpiel. Jak tam dojechać, gdzie znajduje się punkt widokowy i co warto wiedzieć o Terme di Saturnia?
Post z 7 listopada 2014 roku zaktualizowany i rozbudowany o nowe informacje i nowe zdjęcia w lipcu 2021 r.
Powstanie Terme di Saturnia. Legenda kontra nauka
Legenda głosi, że źródło wypływa w miejscu, w które uderzył piorun ciśnięty przez Jowisza podczas starcia z Saturnem. Geolodzy natomiast twierdzą, że w szczeliny skalne wokół wygasłego wulkanu Monte Amiata przedostaje się woda deszczowa, która następnie pod ziemią jest podgrzewana i nasycana związkami mineralnymi, aby po przepłynięciu około 30 km wytrysnąć na powierzchnię (dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się basen luksusowego hotelu Terme di Saturnia SPA & Golf Resort). Następnie po pokonaniu około 1000 m, koło starego toskańskiego młyna spiętrza się jako Cascate del Mulino (mulino z włoskiego – młyn). Woda podgrzana do temperatury 37,5°C spływając tworzy najpierw wodospad, a następnie przelewa się przez trawertynowe zagłębienia w ilości około 800 litów / sekundę, tworząc spektakularne baseny termalne zwane Cascate del Gorello, by ostatecznie w dole połączyć się z wodami rzeki Albegna.
Punkt widokowy na Terme di Saturnia
Cenne właściwości źródła Satrunia znali i wykorzystywali już starożytni Rzymianie i Etruskowie. Ci drudzy uznawani są za założycieli pobliskiego miasteczka Satrunia, niezbyt ciekawego pod względem turystycznym. Jeśli nie jesteście akurat głodni i nie poszukujecie lokalu gastronomicznego, to polecam więcej czasu spędzić na moczeniu się w gorącym źródle. Aby skorzystać z tego dobrodziejstwa natury musicie udać się do Gminy Manciano w Prowincji Grosseto (130 km na południe od Sieny) i stamtąd kierować się na północ drogą SP10 przez miasteczko Montemerano. Około 3,5 km za wyjazdem z Montemerano, na łuku drogi zobaczycie zatoczkę osłoniętą od jezdni drewnianymi barierkami, za którymi ustawiono ławki. To obowiązkowe miejsce na choćby kilkuminutowy postój, bowiem rozciąga się stamtąd widok na stary młyn i całą kaskadę (zdjęcie powyżej wykonane w trybie przybliżenia).
Punkt widokowy, z którego rozciąga się panorama widoczna wyżej
Jak dojechać do Terme di Saturnia?
Aby dotrzeć nad same baseny termalne należy pojechać dalej drogą SP10 około 1 km, a następnie kierując się brązowymi drogowskazami z białą strzałką (typowe włoskie oznakowanie turystyczne) skręcić ostro w lewo na Cascate del Gorello.
Kąpiel w Treme di Saturnia
Kawałek dalej po prawej stronie znajduje się spory parking. Według informacji, jakie posiadam jest bezpłatny także w sezonie. Dojście do celu zajmuje około 2 minuty, kierunku na pewno nie pomylicie, wystarczy podążyć za zapachem siarkowodoru i szumem wody. Nie jest on wbrew powszechnym opiniom zbyt intensywny, w mojej ocenie jest dość umiarkowany i znośny nawet dla wybitnie wrażliwego nosa. Radzę, aby przed wejściem do wody zdjąć wszelką biżuterię, szczególnie srebrną, gdyż istnieje ryzyko poczernienia w wyniku reakcji z siarką. Nie potrzebujecie natomiast specjalnych butów do brodzenia w wodzie, gdyż powierzchnia skał tworzących baseny termalne jest gładka. Kąpiel koło starego młyna to niesamowita atrakcja i serdecznie polecam ją każdemu, kto zamierza odwiedzić południowe krańce Toskanii. Dla osób dysponujących zasobniejszym portfelem ciekawą propozycją może być wspomniany wyżej luksusowy Hotel Terme di Saturnia Spa & Golf Resort znajdujący się nieopodal kaskad, oferujący między innymi zabiegi upiększające i kąpiele w luksusowych basenach wypełnionych wodą termalną.
Uszkodzenie trawertynowych basenów w Saturnia
Gdy przygotowywałam ten tekst w listopadzie 2014 roku doszło do przykrego zdarzenia, a mianowicie obfite ulewy i fatalna pogoda, jaka wówczas siała spustoszenie w wielu regionach Włoch, wyrządziła niespotykane dotąd szkody w Terme di Saturnia. Uszkodzeniu uległa Cascate del Gorello, a dokładnie dwa z kilkunastu basenów trawertynowych. W pierwszej chwili byłam bardzo zasmucona tym faktem, ale na szczęście szybko została zaplanowana naprawa, która odbyła się w dniach 10 – 17.11.2014 r. i przywróciła dostęp do Terme di Saturnia. Do naprawy użyte zostały tylko naturalne materiały pochodzenia lokalnego.
Źródło zdjęcia oraz informacji o uszkodzeniach i planowanej naprawie: facebook.com/MaremmaTuscany
Więcej na temat doświadczeń z odwiedzin w źródłach termalnych w Saturnia, a także o innych darmowych termach w Toskanii pisałam już w poście „Gorące źródła termalne w Toskanii – darmowe SPA dla każdego„.
Aktualizacja lipiec 2021 r.
W końcówce maja 2021 r. wróciłam do Terme di Saturnia, by zrobić nowe zdjęcia i filmy – w tym z drona – oraz przekonać się na własne oczy, jak wygląda obecnie sytuacja.
Bar koło kaskady
W ostatnich latach koło Cascata del Gorello powstał mały bar ze stolikami ustawionymi niemal przy rzece, tuż obok zejścia do kaskady. Z tego co udało mi się ustalić bar czynny jest codziennie w godzinach od 8:00 do 22:00, ale tyko w wysokim sezonu, natomiast w średnim i niskim sezonie czynny jest tylko w weekendy i święta. Bar nie jest zbyt wysoko oceniany, ale oferuje toaletę.
Parking i parkowanie
Ten sam parking, który niegdyś był dziką polaną, tym razem zastałam zamknięty z informacją, że prowadzone są na nim prace budowlane. Widać też było sprzęt i robotników. Sądziłam, że trwa utwardzanie nawierzchni, ale później otrzymałam informację, że parking ponowie otwarto, a nawierzchnia pozostała gruntowa. Tutaj dodam bardzo ważną rzecz, a mianowicie jeśli powtórzy się taka sytuacja, że parking będzie nieczynny, to odpuśćcie Terme di Saturnia i nie parkujcie czasem przy głównej drodze. Nie parkujcie również wtedy, gdy wprowadzone zostaną opłaty za parking (kwestia czasu), a Wy wymyślicie, że w ten sposób zaoszczędzicie parę euro. Na powyższym zdjęciu z drona widać w prawym górnym rogu kilka samochodów zaparkowanych przy drodze asfaltowej pomimo zakazu. Każdy miał za wycieraczką mandat, a miejscowi carabinieri zacierali ręce jeżdżąc co chwilę tam i z powrotem.
Moje wrażenia
Przez ostatnie lata naczytałam się sporo negatywnych opinii o Terme di Saturnia. A to że tłumy są tak straszne, że nie można wytrzymać. W to akurat jestem w stanie uwierzyć, bo popularność wszystkich term urosła w ostatnich latach. Ktoś żalił się, że w wodzie pływają śmieci i sztuczne paznokcie, co napawa obrzydzeniem. Trudno mi się odnieść, gdyż sama takich doświadczeń nie mam, ale łatwo uwierzyć. Jak widzicie na zdjęciach baseny były pełne ludzi, ale taki sam stan rzeczy zastałam również w kwietniu 2013 roku, gdy przyjechałam tutaj po raz pierwszy. W mojej ocenie nic się nie zmieniło poza postawieniem baru, co jest kwestią dyskusyjną. Ja jestem zwolenniczką pozostawiania takich miejsc w stanie jak najbardziej naturalnym.
- Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie;
- Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku;
- Dołącz do blogowej grupy na Facebooku;
- Obserwuj mnie na Twitterze;
- Subskrybuj kanał na YouTube;
- Jestem również na Tik Toku;
- Moje e-booki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym;
- Moje drukowane książki znajdziesz np. w Empiku.
Oby faktycznie naprawili. Patrząc na pogodę za oknem, takie miejsca stają się jeszcze bardziej zachęcające 🙂
Pozdrawiam
Pani Natalio! Rewelacja! dziękuję za świetny reportaż, (a ja myślałem że znam Italię a tam jeszcze nie byłem…. ) pozdrawiam słonecznie!
Cześć homer!
Cieszę się, że nadal do mnie zaglądasz 🙂 Akurat Saturnia są najpopularniejszymi źródłami w Toskanii, ale oprócz nich są jeszcze trzy inne, z czego w moim odczuciu dwa są fajniejsze od Terme di Saturnia. Zajrzyj do postu http://new.italia-by-natalia.pl/toskanskie-zrodla-termalne-spa-dla-kazdego/ oraz http://new.italia-by-natalia.pl/bagni-san-filippo-relaks-na-lonie-natury/
Natomiast co do toskańskich miejsc spoza głównych szlaków, to polecam też jeden z najnowszych postów o Castello di Fosdinovo 😉
Pozdrawiam serdecznie
Witam.
chciałabym zapytać o Chianti, będę we Florencji i czytałam o święcie w Chianti, nie wiem czy dojadę tam jakimś autobusem, czy też wrócę z powrotem do Florencji, Proszę o wskazówkę, może powinnam na jedną noc poszukać noclegu w Chianti, nie jest to daleko od Florencji, ale nie mam orientacji.
Jako amatorka fotografii, aż mam ochotę być tam w tej chwili i porobić takie cudne widoki 🙂 Świetny wpis, mnóstwo przydatnej wiedzy.
Dziękuję i pozdrawiam!
Pani Natalio wybieram się do Toskanii za kilka dni, dokładnie noclegi będą we Florencji, czy to prawda, że chcąc pociągiem podróżować między różnymi miastami, np Bolonia- Florencja-Piza, trzeba wczesniej bilety przez internet?(słyszałam, że ciężko kupić na stacji w ostatniej chwili)
Witam czy do tych źródeł mogę jechać z psem nie żeby się kapał tylko czekał gdzieś pod drzewkiem ?
Dzień dobry Ewo!
Nie widziałam zakazu, ale wątpię, czy inni korzystający ze źródeł będą zadowoleni, że pies też się kąpie. Chyba że na samym dole, w rzece. Ja również podróżuję z psem i wiem, jak czasem niektórzy reagują na zwierzaka. Inna kwestia, to woda. Ja bym nie pozwoliła psu napić się tej wody z obawy o problemy z układem pokarmowym, a jak wiadomo psiak zawsze, gdy do wody wchodzi, zaczyna ją pić. Pomyśl o tym 🙂
Pozdrawiam!
Jak się dostać komunikacją miejską?
Przepiękne miejsce, fotki robią wrażenie – to miejsce jeszcze dla mnie nieodkryte, ale kto wie, może w niedalekiej przyszłości zawitam w tym jakże uroczym zakątku świata.
Aktualizacja lipiec 22
Zbudowano sanitariaty, można się przebrać w kostium, jest WC (za darmo) i prysznice (1euro za 2-minutowy prysznic i 1 euro jeżeli chcemy skorzystać z suszarki do włosów).
Jest bar i duży parking z parkomatami niestety wyrzuciłam bilet i nie pamiętamy ile zapłaciliśmy, cena nie odbiegała od cen za parkomat w innych miejscach. Lepiej przyjechać o świcie lub po południu. My byliśmy po 16 i ludzie wyraźnie wyjeżdżali, z miejscem na parkingu i w samych Termach nie było problemu, kolejek do WC i prysznica także nie było. Być może w sierpniu jest gorzej. Lepiej mieć gumowe buty do wody ponieważ jest bardzo ślisko a na dnie niecek są drobne kamienie.
Termy Saturnia naprawdę są super i warte zobaczenia. Czułam się jak w jakuzzi, zwłaszcza jak usiadłam pod samym wodospadem. Zapachu siarki prawie nie czuć, więc nie przeszkadza. Świetna zabawa. Do tego budynek starego młyna nadaje temu miejscu malowniczości.