
Rzymskie marzenie. Prolog
W Rzymie zakochałam się, gdy jako szesnastoletnie dziewczę odwiedziłam go po raz pierwszy w ramach ekspresowej wycieczki objazdowej. Klasyczny schemat: nocleg daleko pod miastem, długi dojazd do centrum, pędzenie na złamanie karku po Watykanie (dzień…