Kiedy jechać na Sycylię? Pogoda, kąpiele w morzu, owoce sezonowe

levanzo sycylia kiedy jechac best time to visit sicily

Kiedy jechać na Sycylię? Jaki jest najlepszy czas, aby odwiedzić wyspę? Jakiej pogody można się spodziewać w poszczególnych miesiącach? Kiedy najwięcej pada? Od kiedy i do kiedy temperatura wody w morzu pozwala na przyjemną kąpiel? Jakie owoce sezonowe królują na straganach? Kiedy zaczyna się wiosna? Co niezwykłego dzieje się w październiku? W tym poście przedstawię Wam dokładną analizę warunków panujących zazwyczaj na Sycylii miesiąc po miesiącu, na podstawie doświadczeń z moich siedmiu pobytów na wyspie oraz obserwacji osoby mieszkającej tam od niemal czternastu lat. Odpowiem na pytania odnośnie najlepszego terminu wyjazdu oraz jak radzić sobie z upałami, gdy wyjechać można jedynie w środku lata. Zapraszam!

Kiedy jechać na Sycylię? Dlatego doradzam w tym temacie

Na Sycylii spędziłam do tej pory około 8 miesięcy na przestrzeni lat 2001 – 2019, w różnych terminach, w tym całkiem sporo czasu w niskim sezonie, czyli od listopada do kwietnia. Myślę, że nikogo nie dziwi, iż lipiec i sierpień na Sycylii jest upalny, a woda w morzu cieplutka. Ale co z pozostałymi miesiącami? Często otrzymuję od Was zapytania, jaki wybrać termin na podróż oraz jakiej pogody się spodziewać, szczególnie jesienią, zimą i wiosną. Bazując na własnych doświadczeniach mogłabym już wiele napisać, jednak miałam okazję przepytać z sycylijskiej pogody moją przyjaciółkę Olę, mieszkającą w Syrakuzach, więc zebrałam nasze spostrzeżenia razem i tak oto powstał ten post. Zaczynamy!

Jeśli szukacie rzetelnych informacji o tym, co warto zobaczyć na wyspie, zajrzyjcie do mojego przewodnika na blogu.

Sycylia – najpiękniejsze miasteczka, miasta i atrakcje. Przewodnik subiektywny

Polecam Wam również mój autorski przewodnik po 184 najpiękniejszych punktach widokowych Sycylii.

Najpiękniejsze punkty widokowe Sycylii – zdjęcia, mapy, wskazówki. Przewodnik

Sycylia w styczniu

Styczeń to najchłodniejszy i najbardziej deszczowy miesiąc. Na wybrzeżu temperatura zazwyczaj kształtuje się w granicach 8-14 °C w ciągu dnia, +5 °C w nocy, poniżej 0 °C nie spada. Inaczej sytuacja wygląda w głębi wyspy, na terenach górzystych. Tam zdarzają się niewielkie mrozy, nie dziwi też kilka centymetrów śniegu. No właśnie, kilka. Gdy piszę ten tekst Italia przeżywa właśnie zimę stulecia, a południe Włoch, w tym Sycylię, pokrywa warstwa śniegu mająca miejscami 1 m grubości! Ostatnim razem śnieg na Sycylii widziano dwa lata wcześniej, również w styczniu, wówczas na kilka godzin przykrył m.in. miasto Modica na południowo – wschodnich krańcach wyspy, wywołując sensację. Pokłady śniegu są za to normalnym zjawiskiem na Etnie, która co roku zimą zamienia się w dobrze prosperujący ośrodek narciarski, a biały puch zalega na szczycie aż do połowy maja. W styczniu na sycylijskich straganach królują cytrusy, a w szczególności pomarańcze odmiany sanguinello,  czyli czerwone w środku.

pierwsza papierowa książka

Sycylia kiedy jechać

Ekstremalne opady śniegu w styczniu 2017 w górach Madonie i Nebrodi © InMeteo.net

Sycylia w lutym

W lutym na Sycylii zaczyna się wiosna, której najbardziej charakterystycznym elementem są kwitnące drzewa migdałowe, które pokrywają się pięknymi, pachnącymi kwiatami koloru jasnego różu. W pierwszej dekadzie miesiąca w Prowincji Agrigento odbywa się Sagra del Mandorlo in Fiore, czyli festiwal kwitnących migdałów. Temperatura w ciągu dnia kształtuje się w granicach od 15 °C do nawet 20 °C, oczywiście w południe i przy bezchmurnym niebie. Opady nadal występują, ale jest ich znacznie mniej, niż w styczniu. Sycylia w lutym to dobry pomysł dla osób, które chciałyby uciec od polskiej zimy w cieplejsze rejony, ale nie oczekują upałów. Na straganach trwa sezon na cytrusy.  Dla jasności dodam, że cytrusy wiszą na drzewach całą zimę, od jesieni aż do wiosny.

Sycylia kiedy jechać

Kwitnące drzewo migdałowe © Stretto Web

Jeśli rozważacie wyjazd na Sycylię pomiędzy początkiem listopada a końcem kwietnia, to polecam Wam mój e-book o podróżowaniu na wyspę w niskim sezonie. Na ponad 100 stronach omówiłam szczegółowo i pokazałam każdy miesiąc, a także zamieściłam szereg istotnych informacji. Dokładnie z zawartością poradnika możecie się zapoznać klikając poniższy link.

Sycylia jesienią, zimą i wiosną. Podróż w niskim sezonie (ebook)

Sycylia w marcu

Marzec na Sycylii to wiosna w pełni, wysyp zieleni i kwiatów, kwitną łąki, a drzewa obsypują się pąkami i młodymi liśćmi. Znów więcej pada, a temperatury w granicach 15 – 20 °C stają się normą, w pogodne i słoneczne dni w godzinach południowych i wczesnym popołudniem termometry potrafią wskazać nawet 23, 24 °C.  Nadal trwa sezon na cytrusy.

sycylia-w-marcu

Sycylia w kwietniu

San Vito lo Capo najpiękniejsza plaża Sycylii rejs do Zingaro Scopello atrakcje

Plaża w San Vito lo Capo w drugiej połowie kwietnia

Zielone i ukwiecone łąki pokrywają już nawet wysoko położone tereny w głębi wyspy. Opady występują rzadko, a temperatury standardowo kształtują się w granicach 20 °C, w pogodnie dni sięgają nawet do 25 °C. Sezon na cytrusy zaczyna się chylić ku końcowi, a na straganach pojawiają się pierwsze truskawki (czasem są już dostępne od końca marca) i pozostaną na nich w dużych ilościach do połowy maja, a skończą się mniej więcej na początku czerwca. Plaże są nadal puste, ale w wyjątkowo ładne dni można dostrzec pierwszych turystów i nielicznych miejscowych, którzy na razie zażywają jedynie słonecznych kąpieli. Czy można się kąpać w morzu? Temperatura wody kształtuje się w granicach 18-20 °C, dla mnie to zdecydowanie za mało, ale pamiętajmy, że tyle miewa nasz Bałtyk w sierpniu.

Sycylia w maju

Marzyłam o majowej Sycylii i w końcu rok temu miałam okazję zobaczyć ją na własne oczy. Nie zawiodłam się, wyspa jest naprawdę piękna, a pogoda bardzo stabilna. Ale po kolei. Spędziłam 10 dni na zachodnich krańcach wyspy, w Trapani i na Egadach, dokładnie pomiędzy 12 a 22 maja. Przez cały czas świeciło piękne słońce, niebo w większości było bezchmurne, mniej więcej w połowie pobytu pojawiło się spore zachmurzenie, spadło też kilka kropel deszczu, a temperatura obniżyła się na czas opadów do ok. 21 °C. Poza tym incydentem temperatura oscylowała w granicy 23-24 °C w pierwszych dniach, a w ostatnich dwóch podniosła się do ok. 26 °C. Jednym słowem, temperatura była idealna zarówno do zwiedzania,  jak i do trekkingu na łonie przyrody oraz plażowania. Problemem okazał się wiatr. Przez kilka dni, szczególnie na początku, dość silnie wiało. W zwartej zabudowie nie odczuwałam dyskomfortu z tego powodu, jednak gdy w krótkich spodenkach rozłożyłam się na plaży w Trapani 13 maja, wywiało mnie stamtąd. Nie kursowały też statki wycieczkowe, bo przy silnym wietrze morze było zbyt wzburzone. Przyroda mnie zachwyciła. Ogrom zieleni i różnobarwnych kwiatów, niesamowicie kontrastujący z intensywnie turkusowym morzem i niebieskim niebem. Poniżej zamieściłam linki do dwóch postów, w których pokazuję Trapani i wyspę Levanzo w połowie maja, koniecznie obejrzyjcie zdjęcia. Dodam jeszcze, że niezwykle pięknie w maju prezentuje się wschodnie wybrzeże Sycylii z Etną w tle, gdyż czubek wulkanu jest jeszcze pokryty czapą śnieżną. Co do owoców. W maju trwa w pełni sezon na truskawki, pojawiają się poziomki, czereśnie. Cyrusy też kupicie, ale ich czas na razie się skończył. W maju rozpoczyna się też sezon plażowo – kąpielowy. Jestem zmarźluchem, ale mimo to pływałam w morzu 14 maja na wyspie Levanzo. No dobra, chwilę trwało, zanim weszłam głębiej i zanurzyłam się, a wodzie daleko było do przysłowiowej „wanny”. Na plażach widziałam już całkiem spore grupki ludzi, zwłaszcza pod koniec pobytu.

Levanzo – w 25 minut do innego świata. Egady, zachodnia Sycylia

Sycylia. Trapani widziane sercem

Natomiast w 2018 roku spędziłam na Sycylii drugą połowę maja (19 maja – 2 czerwca). O dziwo pogoda pod względem słońca i opadów wypadła nieco gorzej, niż dwa lata wcześnie, nie przypominam sobie za to silnego wiatru. Przez większość dni było bardzo słonecznie i ciepło, a przyroda w niektórych miejscach nadal zachwycała, a w niektórych – szczególnie pod koniec miesiąca – kwiaty i trawa były już przekwitnięte i pożółknięte.

Sycylia w czerwcu

Czerwiec wspominam jako miesiąc bardzo intensywnej i szybko postępującej przemiany wyspy. W 2012 roku przebywałam na Sycylii pomiędzy 6 a 21 czerwca. Początek pobytu był cudowny. Cieplutko, ale nie upalnie, plaże jeszcze nie tak zapełnione, jak w lipcu czy sierpniu, ale woda – wtedy pływałam w Scopello na północnym wybrzeżu – już bardzo przyjemna, choć jeszcze niezbyt ciepła. Nagle po 10 czerwca zaczęły się upały, z każdym dniem coraz większe, aż ostatniego zapowiadano na kolejny dzień 38 °C, a do tego panowała wysoka wilgotność powietrza. Sami Sycylijczycy oceniali, że jak na czerwiec jest to anomalia, nie mniej jednak moja ukochana wyspa dała mi wtedy popalić. Przez te dwa i pół tygodnia nie spadła też ani jedna kropla deszczu. Gdy po 10 czerwca znaleźliśmy się na południu wsypy, stwierdziłam zaskoczona, iż woda jest o wiele cieplejsza i w zasadzie niewiele różni się od tej sierpniowej. To zapewne zjawisko charakterystyczne dla południowego wybrzeża, gdyż tam plaże są piaszczyste, mielizny sięgają daleko, a odległość od brzegów Afryki też nie pozostaje bez znaczenia. Roślinność w czerwcu jest jeszcze żywa, choć nie przypominam sobie soczystej zieleni charakterystycznej dla maja. Można śmiało stwierdzić, że czerwiec to na Sycylii już pełnia lata. W połowie miesiąca kończą się truskawki, ogromne i niezwykle słodkie czereśnie śmieją się ze straganowych stoisk do końca miesiąca, a pojawiają arbuzy, melony, brzoskwinie, nektaryny. Prawdziwa rozpusta dla owocożerców.

Sycylia kiedy jechać

Cavagrande del Cassibile, czerwiec 2012

Sycylia w lipcu

Lipiec to skwar od samego rana do zmroku, temperatury właściwie nie spadają poniżej 30 °C. Wieczory są bardzo ciepłe i przyjemne, gdy jeszcze odwiedzałam Sycylię w lipcu i sierpniu, to wieczór był moją ulubioną porą dnia. Zakładałam sukienkę, sandałki i wychodziłam na długie przechadzki po miasteczkach, bo właściwie dopiero po zmroku dało się swobodnie oddychać. Woda w morzu jest tak ciepła, że czasami nawet nie daje ochłody, szczególnie na plażach piaszczystych z długimi mieliznami. Zatrzęsienie owoców, zieloną trawę spotkać można już tylko na miejskich skwerach i w ogródkach, gdzie jest sztucznie nawadniana. Deszcz w lipcu nie pada, może się zdarzyć intensywna burza i silny, acz krótkotrwały deszcz. Turystów jest już sporo, więcej szczególnie w drugiej połowie miesiąca, jednak nie ma wśród nich Włochów, nie licząc miejscowych spędzających czas wolny nad morzem. Owoce są takie same jak w czerwcu, z wyjątkiem czereśni.

Sycylia kiedy jechać

Wyspa Stromboli, lipiec 2010

Sycylia w sierpniu

Sierpniowa Sycylia to dla mnie koszmar i odradzam ją każdemu, kto ma wybór i może pojechać na wyspę w innym terminie. Nie żebym się z tą mądrością urodziła, zdobyłam ją boleśnie na własnej skórze, najpierw jako uczennica / studentka, która tylko lipiec i sierpień miała wolne, a później jako żona, której mąż przed pierwszą podróżą na Sycylię nie rozumiał tłumaczeń, że w sierpniu mózg się gotuje i paruje uszami, w efekcie czego w ferragosto (15 sierpnia – święto i zazwyczaj najcieplejszy dzień roku) spacerowałam w pieszym korku po Corso Umberto w Taorminie. Tak, to kolejny minus sierpnia. Polacy wyjeżdżają na urlopy zazwyczaj w lipcu i sierpniu, Włosi natomiast tylko w sierpniu, co sprawia, że wszelkie atrakcyjne miejsca się niesamowicie zatłoczone, a ceny idą ostro w górę i przyprawiają o zawrót głowy. Owoce sezonowe w sierpniu znajdziecie te same, co w lipcu, ale dodatkowo na straganach pojawiają się opuncje figowe i migdały sycylijskie, uznawane za najlepsze na świcie. Migdały są tym, co zawsze przywożę z Sycylii. Nie są tanie, kilogram na targu kosztuje ok. 15 euro, jednak ich smak nie może się równać z żadnymi, jakie kiedykolwiek jadłam. W sierpniu nierzadko temperatury powietrza sięgają – a nawet przekraczają – 40 °C, częściej też występują burze i gwałtowne oberwania chmury. Woda w morzu jest bardzo ciepła, ma temperaturę powyżej 30 °C, ale znalezienie skrawka wolnego pisaku / żwiru na przykład na słynnej plaży Isola Bella w Taorminie to nie lada osiągnięcie. Lepiej pod względem zaludnienia wygląda sytuacja na południu wyspy, które nie jest zbyt popularne wśród zagranicznych turystów, jednak tam z kolei temperatura powietrza dokucza najbardziej, a to za sprawą scirocco, gorącego i suchego wiatru wiejącego znad Sahary. Dla uściślenia dodam, że gdy wieje scirocco, czuć go na całej wyspie, jednak południowe krańce z racji położenia odczuwają go najsilniej.

Sycylia kiedy jechać

Taormina, sierpień 2008

Sycylia we wrześniu

Wrzesień to bardzo fajny miesiąc na sycylijską podróż. Sierpniowe upały odchodzą w zapomnienie, ale nadal jest bardzo ciepło, ok. 28 – 30 °C, a woda w morzu pozostaje cudownie cieplutka jeszcze przez długi czas. Plaże opuszczone przez sierpniowe tłumy turystów kuszą, aby się na nich położyć, a miejsca nie brakuje, nawet w Taorminie. W 2014 roku spędziłam na Sycylii 3 tygodnie od 1 do 20 września. Gdy przyjechałam pierwszego dnia było pogodnie i ciepło, ale wieczorem zerwał się silny, chłodny wiatr, a następnego dnia nawet przelotnie popadało. Później, do końca pobytu nie widziałam już ani jednej kropli deszczu, choć wrzesień bywa kapryśny właśnie pod względem opadów, które pojawiają się nawadniając tą wypaloną słońcem ziemię niczym plaster na krwawiącą ranę. A rana krwawi, czasem nawet bardzo. Tym, co mnie bardzo smuciło i zdecydowanie nie podobało we wrześniu na Sycylii, to spalone lub nadal palące się wzgórza, łąki, pastwiska, zazwyczaj nie gaszone, pozostawione same sobie. Moja przyjaciółka do dziś wspomina, jak w 2011 roku padało w Syrakuzach bez przerwy przez tydzień pomiędzy 10 a 17 września. Wrzesień to szczyt sezonu dla owoców opuncji figowej, na straganach pojawiają się też winogrona.

W dwóch poniższych postach pokazałam plaże południowej Sycylii we wrześniu.

Rezerwat Przyrody Torre Salsa – nieznana Sycylia

Isola delle Correnti – tam, gdzie kończy się Sycylia

Tutaj zobaczycie Monte Cofano poczerniałe po pożarze.

Sycylia ekstremalnie, czyli jak wchodziliśmy na Monte Cofano z psem

Sycylia w październiku

Niespodzianka! Po wrześniowych opadach w październiku na wyspie przychodzi druga wiosna! Gdy w Polsce drzewa złocą się i czerwienią, Sycylia znów się zieleni i obsypuje kwiatami. Jedynie dzień jest już krótszy, ale za to woda w morzu nadal cieplutka, dużo cieplejsza, niż w maju. Temperatury w ciągu dnia są na ogół przyjemne, ok. 20-25 °C,  choć czasem przydaje się kurtka, zdarzają się też dni upalne, w 2016 roku temperatury dochodziły nawet do 30 °C, sezon plażowy kończy się wraz z końcem miesiąca. W połowie października kończy się sezon na opuncje figowe, a zaczyna sezon na kasztany i grzyby. Te drugie zbiera się w lasach w głębi wyspy, w górach Madonie i Nebrodi oraz na zboczach Etny.

Sycylia w listopadzie

Co kupić na Sycylii? Czego spróbować? Co przywieźć z Sycylii do domu?

Syrakuzy, druga połowa listopada

Listopad na Sycylii to temperatury w dzień zazwyczaj w granicach 15 – 20 °C, sporadycznie osiągające w południe 25 °C oraz niewielkie opady. Miejscowi już nie kąpią się w morzu, ale woda jest jeszcze przyjemna, porównywalna z początkiem maja. Nadal trwa sezon na kasztany i grzyby, zaczyna się ponownie sezon na cytrusy. W lasach w głębi wyspy złocą się i czerwienią liście.

Sycylia kiedy jechać

Listopad w głębi wyspy © pianobattaglia.it

Sycylia w listopadzie – aktualizacja

W listopadzie 2018 oraz w listopadzie 2019 roku spędziłam na Sycylii (wybrzeże) łącznie ponad sześć tygodni. Przez większość dni pogoda była cudowna. Dużo słońca, temperatury pozwalające chodzić w krótkim rękawku i tylko kilka dni deszczowych oraz wietrznych, z pochmurnym niebem. Jednak tym, co najbardziej mnie zadziwiło i zachwyciło, okazała się przyroda. To prawda, że jesienią na Sycylii przychodzi druga wiosna i w pełni trwa przez cały niemal listopad! Sycylia w niskim sezonie totalnie mnie zauroczyła i zainspirowała do stworzenia obszernego poradnika dla planujących podróż pomiędzy listopadem a kwietniem.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

° 📌 Ciao Kochani! Niemal letnia pogoda nadal rozpieszcza mnie na Sycylii, choć dziś łezka zakręciła się w oku, gdy podglądałam obchody Święta Niepodległości w naszym pięknym kraju. Bardzo żałuję, ze w tym dniu nie ma mnie w Polsce. Tak czasem układają się sprawy, że trzeba dokonywać trudnych wyborów. Życzę Wam wszystkiego najpiękniejszego w tych wyjątkowych chwilach i przesyłam tutajsze słonko ☀ #kiedymyżyjemy 🇵🇱. 🌍 Sycylia, Italia ° 📷 @italia_by_natalia 📆 Listopad 2018 Tag #italiabynatalia 💻 www.italia-by-natalia.pl 💻 www.italia-by-natalia.pl/en 📱Facebook.com/italiabynatalia ° #loves_sicily #sud_super_pics #autumninitaly #vivosicilia #sicilianelcuore #topitaliantravel #sicily_tricolors #sicilia_super_pics #top_sicilia_photo #siciliabella #theitalybest #sycylia #ig_italia #vivo_italia #yallersitalia #italiainunoscatto #bellaitalia #topitalyofficial #top_italia_photo #italia_super_pics #prettylittleitaly #włochy #best_italiansites #amazingitaly #italiait #loves_united_italy #thehub_italia #italia_shotz

Post udostępniony przez Blog Italia by Natalia (@italia_by_natalia)

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

° 📌 Sycylia w listopadzie 🌺 Kwitną hibiskusy, a ja dziś znowu chodziłam w sandałach i krótkim rękawku. 🌍 Sycylia, Italia ° 📷 @italia_by_natalia 📆 Listopad 2018 Tag #italiabynatalia 💻 www.italia-by-natalia.pl 💻 www.italia-by-natalia.pl/en 📱Facebook.com/italiabynatalia ° #hibiscusflower #loves_sicily #sud_super_pics #autumninitaly #vivosicilia #sicilianelcuore #topitaliantravel #sicily_tricolors #sicilia_super_pics #top_sicilia_photo #siciliabella #theitalybest #sycylia #ig_italia #vivo_italia #yallersitalia #italiainunoscatto #bellaitalia #topitalyofficial #top_italia_photo #italia_super_pics #prettylittleitaly #włochy #best_italiansites #amazingitaly #italiait #loves_united_italy #thehub_italia #italia_shotz

Post udostępniony przez Blog Italia by Natalia (@italia_by_natalia)

Zajrzyjcie na blogowy Instagram po więcej zdjęć Sycylii, przy każdym podany jest miesiąc i rok, w którym zdjęcie zostało wykonane. Serdecznie zapraszam! A tutaj możecie poczytać o moich kulinarnych odkryciach w Taorminie w listopadzie 2018 roku. To był mój najfajniejszy pobyt w tym mieście, właśnie w listopadzie.

Gdzie zjeść w Taorminie? Moje sprawdzone adresy i najlepsza granita

Sycylia w grudniu

Grudniowe temperatury powietrza oscylują w granicach 10 – 15 °C, zdarzają się dni cieplejsze, do 18 °C w południe w słoneczny dzień. Nieliczni turyści widywani są w krótkich rękawkach, jednak miejscowi na stałe wyjmują z szaf kurtki. Opadów nie ma zbyt dużo, najwyżej kilka dni w miesiącu. Sezon na na cytrusy rozkręca się na dobre, w zależności od pogody na straganach pojawiają się pod koniec miesiąca czerwone pomarańcze odmiany sanguinello.

Sycylia w grudniu? Koniecznie zajrzyjcie po więcej informacji do poniższego postu – relacji z wypadu do Palermo w 2017 r.

Świąteczne Palermo. Dlaczego warto pojechać na Sycylię w grudniu?

Kiedy najlepiej jechać na Sycylię?

Podsumowując, sezon na Sycylii trwa od maja do końca października, co nie znaczy, że nie warto odwiedzić wyspy również w pozostałych miesiącach. Wprost przeciwnie! Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jakie macie oczekiwania. Jeśli ktoś nastawiony jest na zwiedzanie, a krótki odpoczynek na plaży traktuje jako dodatek, to gorąco polecam maj. Jeśli kąpiel w ciepłym morzu to obowiązkowy punkt dnia w podróży, to dobrym rozwiązaniem jest wrzesień. Co jednak zrobić, jeśli macie do dyspozycji tylko okres pomiędzy końcem, a początkiem roku szkolnego? Jakiś czas temu odpowiadałam na podobne pytanie czytelniczki. Wybierała się z rodziną na Sycylię latem, obawiała o upały i pytała, jaki dokładnie termin będzie najlepszy. Doradziłam jej, aby pojechała zaraz po zakończeniu roku szkolnego, czyli koniec czerwca i początek lipca. To w mojej opinii najlepsze rozwiązanie. Turystów nie ma jeszcze zbyt dużo, ceny są umiarkowane, a upały oczywiście mogą się pojawić, jednak nie powinno być tak źle, jak na przełomie lipca i sierpnia. Gdy prognozy pogody zapowiadają upał, radzę wybrać się na wycieczkę wgłąb wyspy, np. w góry Nebrodi, Madonie lub na Etnę. Często (ale nie zawsze) chłodniej jest też w miasteczku Erice. Taką sytuację miałam w czerwcu 2012. Na dole w Trapani z nieba lał się żar, a kawałek wyżej w Erice, zaledwie 700 m n.p.m zmarzłam. W sierpniu 2008 przyjemne wytchnienie od upałów znalazłam na Etnie. Na dole skwar, na szczycie chodziłam w długich dżinsach i bluzie.

Szukacie noclegów w Italii? Oto baza miejsc sprawdzonych osobiście przez mnie, każdy opisany i rzetelnie oceniony.

Sprawdzone noclegi we Włoszech – lista, opisy, zdjęcia, mapa. 122 obiekty noclegowe w 18 regionach

Planujecie wyjazd do Apulii i Bazylikaty? Podobny opis warunków panujących w tych regionach w poszczególnych miesiącach dostępny jest poniżej, zapraszam!

Kiedy jechać do Apulii i Bazylikaty? Pogoda, kąpiele w morzu, owoce sezonowe

 

Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej.  

60 komentarzy do “Kiedy jechać na Sycylię? Pogoda, kąpiele w morzu, owoce sezonowe”

  1. Świetny artykuł, bardzo przydatny! Ja tylko bym jedno dodała: kto decyduje się jechać na Sycylię w zimie, późną jesienią czy wczesną wiosną koniecznie niech pamięta, że poza domem może być i ciepło, ale w domu jest po prostu zimno. Więc koniecznie trzeba wziąć coś naprawdę ciepłego tak do spania, jak i do przebywania w pomieszczeniu – brak jakiegokolwiek uszczelnienia okien, izolacji itp…

    I może jeszcze tylko jedno dodam: tak jak w Polsce, ostatnio i na Sycylii pogoda staje się coraz mniej nieprzewidywalna, dlatego trzeba być przygotowanym na niespodzianki… Ja na przykład w 2013 roku pod koniec czerwca i na początku lipca zmarzłam do tego stopnia, że się pochorowałam! Wiało, było zimno, choć słonecznie, woda była lodowata… Tego lata na Lampeduzie żadna żółwica nie zdecydowała się złożyć jaj, bo piasek był za zimny…

  2. Natalio a co myślisz o podróży na przełomie maja i czerwca?
    Nie jestem typem plażowiczki, ale jak już się kąpię to zdecydowanie wolę cieplejszą wodę 😉 Myślisz że powinno być optymalnie?

    1. Tak, zdecydowanie! Nie powinno być upałów, a woda wprawdzie nie będzie taka, jak w lipcu czy sierpniu, ale przy plażach z długimi mieliznami powinna być już ciepła 🙂

      1. Witam Pani Natalio
        Ciekawy artykuł ale mam pytanie jak z językiem włoskim czy mieszkańcy mają odmianę włoskiego i proszę podać kilka cen na podstawowe artykuły pierwsze potrzeby.
        Dzięki

        1. Witaj Tadeusz!
          Sycylijczycy [osługują się lokalnym dialektem, ale to nie znaczy, że klasyczny włoski jest im obcy. Zrozumieć zrozumieją na pewno, choć niekoniecznie odpowiedzą po włosku 🙂 Ale angielski naprawdę już nie jest problemem, nawet w miejscach mało turystycznych spotkam ludzi znających angielski choć w stopniu konunikatywnym. Co do jedzenia. Najlepiej robić zakupy w supermarketach lub na targach, a szerokim łukiem omijać stragany przy atrakcjach turystycznych. Najdrożej jest w Taorminie. Z tego co pamiętam z zeszłorocznej podróży do Trapani, to cenky kształtowały siemnie więcej tak: makaron od 0,5 euro za paczkę, sok owocowy od 1,5 euro, salami ok. 18 euro / kg, cozze na targu rybnym ok. 3 euro / kg, vongle ok 10 euro / kg, krewetki 12 euro / kg, cannolo w cukierni 2,5 euro / szt., aranicino tak samo, porcasj lodów od 2,5 euro za małą porcję do 4 euro za dużą 🙂
          Pozdrawiam!

  3. Cześć!

    My niedawno, w styczniu – w dniu, kiedy rozpoczęły się historyczne opady śniegu na Sycylii – wróciliśmy z dziećmi z wakacji na wyspie. Podóżowalismy autem z 2 maluszków – jedno dziecko 6 miesięcy, drugie ok 3 lat 🙂 Nie mieliśmy mozliwości podrózy w innym terminie, ale wyjazd udał się super, a że bylismy prawie 3 tygodnie mielismy w sumie i trochę jesieni i wiosny i zimy 🙂

    Myślę, że mieliśmy też całkiem sporo szczęścia, bo było całkiem dużo bardzo słonecznych i ciepłych dni, włącznie z tym, że w Boże Narodzenie byliśmy na salinach i było ponad 25 stopni, więc nawet dało radę w krótkim rękawku :)Tak się też składa, że wielkie opady śniegu zaczeły się w dniu naszego powrotu, więc my śnieg widzieliśmy tylko na górze, na Etnie 🙂
    Więc, mimo tego że wiele osób mnie straszyło Sycylią w zimię, myślę, że nie jest tak źle, ważne tylko na pewno jadąc z dziecmi pytać się o ogrzewanie w mieszkaniu,i to chyba kilka razy i czy na pewno działa i ogrzewa całość pomieszczeń, w których będziemy, bo my mieliśmy kilka wpadek, ale udało się 🙂 Warto też na pewno wziąść ciepłe ubranie do spania -mi z najmłodszym synkiem przydał się śpiworek, który wykorzystujemy na codzień do wózka.
    Poza tym, myślę ważna informacja to fakt, że w zimie tez jest wilgotno, zwłąszcza w domach – tych starszych lub tych bez grzejników i kiepsko naprawdę wygląda suszenie prania 🙂 Ale są pralnie 😉
    Poza tym mieliśmy też dni, kiedy było trochę wietrznie, i pomimo, że w zacisznym miejscu było umiarkowanie ciepło ten wiatr dawał się we znaki 🙂
    Zaletą dużą podróży w tym okresie jest spokój i ograniczona ilość turystów – objechaliśmy wyspę i zauważalni turyści byli jedynie w Palermo, Taorminie i na Etnie, pozostałe miejsca cisza, również na drogach mały ruch 🙂 No i sycylijskie pomarańcze wszędzie 😉

  4. Czesc Natalia Fajny blog:) Dzis wpadlam na pomysl odowiedzenia Sycylii w czerwcu. Szukam ciekawego miejsca dla aktywnej rodzinki z 13 latkiem czy mozesz nam cos polecic?

  5. Właśnie zarezerwowaliśmy bilety na długi weekend majowy chcemy trochę pozwiedzać, ale też jeśli się da poleniuchować na plaży .Jeśli możesz coś podpowiedzieć która część wyspy jest w tym czasie najcieplejsza
    by zakotwiczyć tam na dłużej.

    1. Gustaw, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Ciepło jest na całej Sycylii, choć oczywiście wewnątrz wyspy zawsze temperatura jest niższa, ponadto za nieco cieplejsze uchodzą południowe krańce, szczególnie jeśli chodzi o wodę w morzu. Plaże są tam długie i piaszczyste, a mielizny sięgają daleko. W maju miałam okazję zobaczyć zachodnią częśc wyspy, Trapani i Wyspy Egadzkie i jestem zauroczona uroda Sycylii o tej porze roku 🙂
      Pozdrawiam!

    1. Sycylia to mój ukochany region Italii, zawsze bardzo polecam ją każdemu, bo każdy znajdzie na Sycylii coś dla siebie 🙂
      Pozdrawiam!

  6. Witaj Natalio . Chciałam pojechać właśnie na Sycylię . To byłby pierwszy wyjazd do Włoch na urlop . Ale zaskoczyła mnie dodatkowa opłata klubowa w hotelach ? pozdrawiam Dorota

  7. Dlaczego zostały wprowadzone karty klubowe we Włoszech , podczas gdy żadne inne kraje ich nie mają ?
    Dorota

  8. Byłam na Sycylii pod koniec września i pod koniec czerwca i zdecydowanie polecam ten pierwszy termin, choć nawet wtedy w Agrigento żar lał się z nieba, a słynna Scala dei Turchi przeżywała prawdziwe oblężenie ;). A co do opuncji, to mój mąż i przyjaciółka jeszcze kilka tygodni później znajdowali w dłoniach kolce, ponieważ zachciało im się owoców prosto z krzaka ;). Swoją drogą to podzielam Twoją pasję do Sycylii. Chętnie spędziłabym tam jakieś zimowe wakacje, ale zazwyczaj jest problem z bezpośrednim lotem na Sycylię poza sezonem turystycznym.

    1. Niestety, choć zdaje się, że Wizzair lata do Katanii przez cały rok, Ryanair do Palermo zaczyna latać pod koniec października z Wrocławia i chyba również będzie latał cały rok. A kolce opuncji to również i moje doświadczenia. Usiadłam na liściu…. Było to w 2003 roku, od tamtej pory omijam je szerokim łukiem 😀
      Pozdrawiam!

  9. Polecam Sycylię we wrześniu. W tym roku wybieram się tam trzeci raz z rzędu – do Trapani. Nie ma dzikich tłumów, a plaża i kamule są praktycznie puste. Pogoda zawsze dopisuje, jest zazwyczaj ponad 30 stopni, woda idealna do schłodzenia ciała. Bywało, że padało przez kilkanaście minut, ale to bardzo kojący opad 🙂

  10. Natalio,
    zmienił mi się termin urlopu i jeśli chcę gdzieś wyjechać musi to być przełom sierpnia i września. Rozumiem, że lepszy byłby późniejszy termin, ale siła wyższa. Scirocco znam z Kalabrii w sierpniu, więc mam nadzieję, że nie będzie gorzej. Trochę się obawiam, ale z drugiej strony wiele osób zachwala Sycylię ze względu na zabytki i bez względu na porę roku. Masz może jeszcze jakieś praktyczne wskazówki?

  11. Witam serdecznie Pani Natalio. Wybieram się na wycieczkę objazdową po Sycylii w terminie 17.09 – 24.09. Lubię ciepło ale umiarkowane, natomiast nie znoszę upałów. Znajomi zapewniają mnie iż mimo temperatur dochodzących do 30 stopni, nie są one tak odczuwalne. Proszę mi udzielić odpowiedzi, czy tak jest faktycznie. Będę wdzięczna. Pozdrawiam

    1. Witam serdeczne. MARZENA, byla pani rok temu na wycieczce objazdowej w tym samym terminie co ja zamierzam w tym roku. 16.09-23.09.18. Bardzo mnie interesują pani wrażenia. Pogoda. Czy da SIĘ znieść upały.? Hotele. Czy jest klimatyzacja.? Może jakiś wskazówki. Będę bardzo wdzięczna. Dziękuję i pozdrawiam.

  12. Na Sycylię wybieram się w połowie października – samolotem do Katanii. W Katanii przebywam max 3 dni (zwiedzanie Etny). Pozostałe dni chcę spędzić w spokojnej urokliwej miejscowości do której dostałabym się komunikacją publiczną. Chcę poczuć klimat Sycylii a zarazem odpocząć od zgiełku. Proszę o kilka wskazówek

  13. Po kolejnym październikowym pobycie na Sycylii nasunęło mi się klika uzupełnień do Twoich informacji:
    – „niski sezon” na południu trwa nawet do połowy listopada, ale zależy to od pogody w danym roku. Większość barów plażowych jest jednak zamknięta, czasami nawet zdemontowana i wywieziona już w październiku. Na plażach południa bez tłoku.
    – pogoda, już kolejny raz mnie nie zawiodła – za wyjątkiem dwugodzinnej ulewy, która pokrzyżowała mi plany w Raguzie – przeważnie słonecznie, ok. 25 stopni przez dwa tygodnie.
    – niestety, w Pachino już po pomidorowym sezonie (choć pod niektórymi foliami coś znów zaczynało dojrzewać).
    – dla kitesurferów to w dalszym ciągu sezon – baza w starym Birgi (przy Isola Mozia) była pełna od świtu do zachodu słońca…

  14. a może ktoś coś powiedzieć o końcu kwietnia? właśnie wybieram się do Syrakuz 22 kwietnia i ciekawa jestem czy ktoś się orientuje czy to dobry termin?
    Pozdrawiam!

  15. Dodatkową atrakcją marca w tym roku jest rozpoczęcie sezonu wycieczkowego na Wyspy Liparyjskie w dniu 21 marca. Wprawdzie tylko niektóre z wycieczek wyruszają z MIlazzo przed Świętami Wielkiejnocy, ale możliwość odbycia rejsu już jest. Początek sezonu ponoć jest zależny od terminu świąt.
    http://www.minicrociere.tarnav.it/minicruises/

  16. My lecimy w kwietniu i już nie możemy się doczekać. Dzięki Tobie wiemy czego możemy się spodziewać… i oby było słonecznie 🙂
    pozdrawiamy

  17. Witam,
    zamierzamy jechać samochodem w lipcu na sycylie ,może ktoś w taki sposób dotarł na miejsce proszę o poradę i pomoc w znalezieniu fajnej miejscówki
    pozdrawiam
    Tomasz

    1. Witaj Tomasz!
      Ja byłam swoim samochodem na Sycylii dwukrotnie. Podróż jest długa i męcząca, ale widoki piękne. Jeśli chodzi o miejscówkę, napisz coś więcej. Która część Sycylii?
      Pozdrawiam

  18. Hej, doradźcie coś jeżeli chodzi o Sycylię w połowie listopada. Warto pojechać? Faktycznie sporo atrakcji będzie zamkniętych? Warto jechać w tym terminie?

    1. Doradzić trudno, weź tylko pod uwagę długość dnia. Sprawdź sobie wschody i zachody słońca, ale plenerowe godziny kończą się ok. 16. W miastach jest fajnie wieczorami, starówki nie wymierają, jest to całkiem inny rodzaj przyjemności. Byłam w listopadzie lata temu na wycieczce, nawet na Capri popłynęliśmy, byłam w grudniu w Tropei, też było bardzo sympatycznie, pogoda dopisywała, no, prawie. Nie wiem, jakie atrakcje masz na myśli i o jakiej części Sycylii myślisz.

  19. Nie wiem co mają na celu tego typu opowieści… Pracuje Pani w biurze podróży? Jestem od 25 czerwca na Sycylii i ostatni raz!!! Woda 20 stopni, w żaden sposób nie da się wejść do morza. Widok jak nad Bałtykiem… Pełno ludzi na plaży 2 osoby w morzu. Wiatr lodowaty, temperatura powietrza ani raz nie przekroczyła 30 stopni. Tyle kasy lot samolotem i to za wycieczkę do Zegrza???

    1. Drogi Rozczarowany,
      Już w pierwszym akapicie tekstu napisane jest „analizę warunków panujących zazwyczaj na Sycylii”. Zazwyczaj nie oznacza zawsze. Opisałam własne doświadczenia oraz doświadczenia mieszkanki wyspy. Chyba nieco mnie Pan przecenia twierdząc, że mam moc gwarantowania komukolwiek pogody. Pańskie zarzuty są więcej niż absurdalne. To, że raz na ileś lat ma miejsce anomalia pogodowa nie jest moją winą. Wróciłam z Sycylii 2 czerwca, kąpałam się w morzu, a w końcówce pobytu dni były upalne. I nie, nie pracuję w biurze podróży. Gdybym pracowała, to wciskałabym ludziom wycieczki prawdopodobnie nigdy nie będąc na Sycylii, a byłam wiele razy i mam solidne podstawy, by udzielać rad innym. Jeśli porównuje Pan Sycylię do Zegrza, to chyba lepiej, że jest Pan na wyspie ostatni raz. A na marginesie, zakładanie anonimowej skrzynki e-mail tylko w celu dodania komentarza jest słabe. No chyba, że „Rozczarowany” jest Pan zawsze i wszystkim.
      Mimo wszystko pozdrawiam

  20. A co sądzisz o wyjeździe na Sycylię na początku lutego w ferie zimowe (inne terminy są niestety ograniczone rokiem szkolnym)? Chodzi nie tylko o zwiedzanie miast, ale też może jakiś trekking i odwiedzenie środka wyspy.. 🙂

  21. Czesc
    byłam na Sycylii 10 lat temu w Taorminie…dwa tygodnie pod koniec grudnia …było cudownie. Teraz wybieramy się z rodziną w czerwcu na 15 dni…mam nadzieje ze bedą to udane wakacje. Pozdrawiam

  22. Również najbardziej odradzam sierpień- Włosi mają wtedy urlop, tłumy na plaży, wyższe ceny, problemy z parkowaniem. Z temperaturą nie mam problemu przeżyłam Dubaj w czerwcu, jednak z miesięcy wakacyjnych sierpień to najgorsza opcja. Tak, czy inaczej warto wybrać się na Sycylię w pozostałe 11 miesięcy w roku 🙂

  23. Witam, planuje wycieczkę na Sycylię z dwójką dzieci, 3 lata i 5 m-cy. Termin to koniec marca (wiek dzieci podany w chwili wycieczki). Czy nie będzie za zimno(biorąc pod uwagę statystykę temperatur) Czytałam że domy nie są ogrzewane, jest ryzyko że możemy zmarznac? Patrzę na ten termin z uwagi na tańsze loty i wynajem, plus mamy już plany na kolejne m-ce. Jaka część Włoch byłaby najlepsza do zwiedzania z dziećmi w marcu/kwietniu?

    1. Byłam dokładnie na przełomie marca i kwietnia w tym roku i mieliśmy piękną pogodę. Przeczytaj post: Słońce, kwiaty i niezwykłe rytuały czyli Wielkanoc na Sycylii, znajdziszj tam trochę informacji, z tym, że w mijającym roku Wielkanoc była 1 kwietnia, a u nich sezon zaczyna się w okolicy Świąt. Tzn. w Wielkim Tygodniu ruszały wycieczki na Wyspy Liparyjskie, zaczynały kursować autobusy turystyczne w Taorminie itp. W tym roku takich atrakcji w marcu/kwietniu nie będzie, bo Święta są później. Tak samo było w 2017r w Kampanii, dwa tygodnie przed Wielkanocą jeszcze nie kursowały sezonowe stateczki wzdłuż Wybrzeża Amalfi.
      W mieszkaniach nie marzliśmy, upewnij się przy rezerwacji co do możliwości ogrzewania, jeśli jest tylko klimatyzacja, to dla dzieci może byc słabo. Tak mieliśmy w grudniu w Tropea, było chłodnawo.

  24. Właśnie szukamy na spontanie miejsca na szybki wypad luty/marzec gdzieś gdzie cieplej niż w Polsce i gdzie można potrekkingować i połazić po pięknych miasteczkach. Myśleliśmy o Kanarach a tu nagle są fajne cenowo loty na Sycylię w marcu. Tylko czy to dobry okres na nasze cele (miasteczka i trekking), jak pani myśli? I jeśli tak, to w której lokalizacji szukać noclegów? Z góry dziękuję za odpowiedź . Fajny blog dla prywatnych nie zawodowych wędrusów urlopowych na własną rękę 🙂

  25. Dzień dobry Pani Natalio !!!
    Przed paroma minutami dołączyłem do grona miłośników Italii, którą wespół z moją żoną uwielbiamy za jej specyficzny klimat i atmosferę. Tak się składa że właśnie wróciliśmy z dwutygodniowego pobytu swiateczno-noworocznego na Sycylii i jeśli można podzielimy się paroma spostrzeżeniami. To nasz pierwszy i na pewno nie ostatni pobyt na tej wyspie. Ja uważnie czytałem sugestie, by nie próbować zobaczyć całej Sycylii w trakcie jednej podróży i postanowiłem zobaczyć generalnie południowo-wschodnia część wyspy. W związku z tym wyladowalem w Comiso ( lot z Frankfurt Hahn) i tam urządziłem bazę wypadową. Nie ukrywam – wypożyczyłem na lotnisku auto i podróżowałem przejeżdżając w tym czasie około 3000 km. Dzięki temu dotarłem do wielu miejsc o których czytałem na Pani blogu i nie tylko. Podróżowanie nie okazało się zbyt uciążliwe, bo drogi są w lepszym stanie niż przypuszczałem a lista tego co mogłem zobaczyć mnie osobiście jak na pierwszą podróż bardzo satysfakcjonuje. Ja nie ukrywam że pod hasłem lista światowego dziedzictwa UNESCO kryje się sporo interesujących rzeczy i one prawie zawsze gwarantują jakość ale nie omijałem i tego co nieco na uboczu. Czyli Ragusa, Modica, Noto, Syrakuzy, Argigento i Pizza Armerina z jednej strony a Scala Dei Turchi, Caltagirone, Castelmola i Taormina z drugiej. Oczywiście była Catania, rozczarowująca Punta Seca ( komisarz Montealbano) i -nie byłbym sobą gdybym nie podjechał do Palermo ( wspanialy ogród botaniczny, bardzo ciekawe miasto) i typowo włoski cukiereczek
    o nazwie Cefalu .Na zakończenie wybrałem się jeszcze do Palazzolo Acreide o którym tak tajemniczo Pani pisze. W trakcie zwiedzania wsadziłem sobie dodatkowo nóż w plecy i wybrałem się promem z Pozzallo na Maltę ( Valetta jest genialna )
    Pogoda w tym okresie jak dla mnie rewelacyjna – temperatury do 18-20 stopni, 14 dni ze słońcem, 10 minut deszczu, chłodniejsze poranki w Comiso – około 10 stopni. Święta wybuchowe – widok Etny z pióropuszem długości 100 km jedyny w swoim rodzaju a zachód słońca na jego tle urzekający, góry w okolicach Palermo przypominające przejazd przez zaśnieżone Alpy niezwykły.
    Nic dodać, nic ująć – Sycylia w całej krasie.

  26. Italia jest piękna bez względu na porę roku. Wszystko zależy od naszych chęci i pomysłowości. Właśnie wróciliśmy z naszej pierwszej podróży na Sycylię. Dwa tygodnie spędzone w okresie swiateczno – noworocznym okazały się strzałem w dziesiątkę. 14 dni ze słońcem, 10 minut deszczu, temperatury oscylujące około 16-18 stopni powyżej zera i mnóstwo wolnej przestrzeni. I tej na plażach, i tej w najbardziej atrakcyjnych miejscach. Słuchając Natalii przyjęliśmy założenie że nie da się obejrzeć Sycylii w trakcie jednej podróży i wybraliśmy za cel jej południowo – wschodnią (cieplejszą) część. Ciekawą przede wszystkim ze względu …. na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ale nie tylko. Ulokowaliśmy się w Comiso – mieście z lotniskiem ( lecieliśmy z Frankfurtu – Hahn), wynajmując na nim auto i hulaj dusza – piekła nie ma. Było więc blisko do Ragusy ( Ragusa Ibla) i miasta czekolady Modiki, barokowego Noto i nie tylko antycznych Syrakuz, greckiego Argigento i wspaniałej posiadłości Piazza Armerina. Było Caltagirone ze swoimi schodami i ceramiką i zagubione w górach Palazzolo Acreide. Była też plaża że wspaniałymi Scala Dei Turchi i snobistyczna Punta Serca ( to chyba atrakcja dla Włochów), urokliwe i prawdziwie rybackie Scoglitti albo np. sympatyczna Marina do Ragusa.
    Były też odstępstwa od założonego celu ale to z winy Natalii. Bo trudno nie popatrzeć na ziejącą ogniem, z pióropuszem dymu długim na ponad 100 km Etnę, szarą Katanie, Castelmole ze słynnym Turrisi i jeszcze piękniejszym widokiem na Taormine i Kalabrie czy wspaniały ogród botaniczny w cudownym Palermo. Trafił się też idylliczny cukiereczek o nazwie Cefalu i nóż w plecy czyli rejs na sąsiednią wyspę do miasta…..Ła Valetta ( stolica Malty jest zjawiskowa) z uroczego Pozzallo. I dużo, i mało – autem i promem ponad 3000 km – ale warto było. Ponad wszelką wątpliwość, wracamy tu po raz drugi i pomysł na następną eskapadę jest już w głowie.

  27. Witam. Planujemy wyjazd w tum roku na 15 dni. Pierwsze dwa tygodnie w maju. Pani w agencji powiedziala ze jest bardzo deszczowo ale czytajac blogi i sprawdzajac temperatury to wychodzi nie prawda i teraz nie wiemy komu tutaj wierzyc. Jest to wycieczka ostatnia w rzyciu mojej mamy bo sie nie za dobrze czuje a ma 70 lat . Ja mam 50 i moja corka ma 23. Wiec to nasz taki „ostatni” wypad razem i chcieli bysmy zeby bylo ladnie i nie za zimno. Mamy zamiar jechac na tydzien objazdowy i tydzien do cesare palace. Prosilabym o jakies uwagi czy to dobty wybor czy nie. My nie mieszkamy w polsce tylko w stanach wiec moze cos zle napisalam za co z gory przepraszam.

  28. Witam serdecznie pani Natalio!
    Szukając dogodnego terminu podróży na Sycylię trafiłem na pani blog o Italii. Gratuluję pomysłu, determinacji, energii i kreatorskiej pasji z jaką tworzone jest to przedsięwzięcie. Czytając, co Pani napisała o sobie, znajduje wiele cech wspólnych, co dodatkowo zachęca mnie do studiowania pani blogu, który jest prawdziwą kopalnią wiadomości o Italii, tej znanej i tej mniej znanej. Ja również jestem absolwentem uczelni technicznej, ale z tradycji rodzinnej (ojciec miłośnik historii starożytnej i mama historyk sztuki) wyniosłem fascynację basenem Morza Śródziemnego. Ponieważ jestem z trochę wcześniejszego pokolenia w młodości ową fascynację mogłem realizować głownie przy pomocy książek (np. „Obrazy Włoch” Muratowa). Gdy podróżowanie stało się możliwe i coraz łatwiejsze odwiedziłem kilkakrotnie Grecję, Chorwację, Hiszpanię, a przede wszystkim Włochy.
    Spośród wszystkich, dla mnie fantastycznie ciekawych państw tego regionu, Włochy mają do zaoferowania najwięcej. Byłem tam 9 razy, ale jak dotąd najdalej na południe dotarłem do Neapolu, Salerno i Wybrzeża Amalfi. Uznaliśmy z żoną, że teraz czas na Sycylię i posiłkując się Pani stroną internetową i możliwościami rodzinnymi wybraliśmy kwiecień. Lecimy do Katanii, a na swoją bazę wybraliśmy przepiękną podobno Taorminę. Oczywiście nie możemy pominąć Syrakuz, a Etnie przecież tez trzeba się pokłonić. Znając upodobania Włochów do celebracji świąt planujemy niedzielę palmową w katedrze w Katanii. Na święta wracamy do Polski, tak że „nieszpory sycylijskie” nas ominą. Podobno historia lubi się powtarzać..
    Oczywiście stałem się członkiem grupy na facebooku strony „Italia by Natalia”, zawyżając zapewne średnią wieku członków i tam też będę zamieszczał swoje ewentualne posty. Jeśli ktoś był w czasie przedświątecznym na Sycylii i ma ciekawe spostrzeżenia z tego regionu to byłoby miło, żeby mógł się nimi podzielić. Życzę wszystkim uczestnikom grupy i fanpage’u wspaniałych przygód z Italią, a dla pomysłodawcy i administratora nowych osiągnięć i twórczych projektów. Ten pomysł z dronami wydaje się arcyciekawy.
    Jerzy P.

    1. Witam. Mam wrażenie, że Niedziela Palmowa może być dla Was rozczarowaniem jako element uroczystych obchodów. W ubiegłym roku przebywałam na południu Włoch od niedzieli palmowej przez dwa tygodnie i pierwsze oznaki zblizających sie Świąt dały się zauważyć w Wielki Czwartek, w postaci intensywnych wizyt w kościołach. To chodzenie do grobu (ciemnicy), którego zresztą w kościele nie ma w takiej postaci, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni. Dekoracje kwiatowe budowano w sobotę.
      Poczytaj o Sycylijskiej Wielkanocy w poście „Słońce, kwiaty i niezwykłe rytuały czyli Wielkanoc na Sycylii”. Palmy są święcone dopiero w Święta, może nie wszędzie na Sycylii tak jest? Napisz po powrocie, z pewnością czytelników to zainteresuje.
      W tym roku jedziemy rodzinnie na Wielkanoc do Ligurii i mam informacje, że tam to właściwie prawie nie zauważę tych Świąt. Zobaczymy. Będziemy w licznym trzypokoleniowym gronie i sam ten fakt jest dla nas bardzo „świąteczny”, Udało nam się znaleźć czynną restaurację, co tez nie było proste, a śniadanie urządzimy sobie po polsku.

  29. hej! dziękuję za tego bloga, jest dla mnie źródłem cennych informacji przy planoaniu wyjazdów do Włoch.
    Mam pytanko, planuje wyjazd na Sycylie w połowie października. Czy można jeszcze wtedy liczyć na plażowanie? Stoimy właśnie przed wyborem hotelu i zastanawiamy się czy jest sens brać opcję z basenem i przy plaży czy jednak wybrać coś w mieście. Jak wygląda zycie w październiku w mniejszych, mniej turystycznych miasteczkach? czy nadal można liczyć na to, że restauracje będą otwarte?
    Pozdrawiam

    1. Październik to bardzo fajny miesiąc na Sycylii, można jeszcze plażować i warto postawić na hotel koło plaży, ale może już nie być dostępna infrastruktura plażowa (leżaki, parasole), podobnie basen może już być nieczynny, szczególnie w drugiej części miesiąca. Skontaktuj się z hotelem i zapytać o te kwestie. W małych miejscowościach nadmorskich życie już zamiera, ale w większych toczy się nadal. W Taorminie nawet do listopada, to samo w Cefalu, ale już w malutkich miejscowościach wcześniej. Dziękuję za miłe słowa o blogu 🙂
      Pozdrawiam!

  30. Czesc!
    Natalio, wpadem na Twojego bloga przpadkiem, planujac styczniowy urlop na Sycylii i jestem pod wrazeniem jak wiele informacji mozna tu znalezc!
    Dzieki!
    Powiedz, prosze, czy w styczniu jest minimalna chociaz szansa na spedzenia dnia na plazy, czy to raczej nierealne?
    Nastawiamy sie glownie na zwiedzanie, jednak w internecie mozna przeczytac ze nawet w styczniu na sycylii zdarzaja sie naprawde cieple dni.
    Jakie sa Twoje doswiadczenia?
    Pozdrawiam goraco!

    1. Cześć Paweł,
      W wyjątkowych sytuacjach, w środku słonecznego dnia i mając do dyspozycji koc zamiast ręcznika teoretycznie jest szansa, żeby poleżeć na plaży, może nawet rozebrać się do kostiumu, ale raczej w ciuchach. Ja bym się jednak na Twoim miejscu nie nastawiała na taką możliwość.
      Pozdrawiam wzajemnie!

  31. Wybieram się do Palermo 24listopad -1 grudnia. Jakie ubrania spakować? I w czym jechać żeby na wylot z Pl nie było za zimno, ale żeby można było tam spokojnie moc jeszcze to wierzchnie okrycie wykorzystać na chłodniejsze wieczory. Czy wełniana marynarka wystarczy? Pozdrawiam:)

    1. Raz tylko byłam w południowych Włoszech w listopadzie i raz w grudniu, ale za każdym razem przydała się kurtka z lekkim polarem lub swetrem. Zawsze też mozliwy jest deszcz.

  32. Moim zdaniem lekka kurtka jest niezbędna, do tego sweter lub cienki polar albo funkcyjna bluza. Wełniana marynarka będzie dobra, o ile masz coś do narzucenia na wypadek wiatru i deszczu.
    P.S. Napisałam już komentarz, ale mi go wciągnęła czarna dziura.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany. Pola obowiązkowe są oznaczone *

Close