Capri – przewodnik po wyspie syren, kwiatów i artystów. Co zobaczyć?

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri, jedna z najpiękniejszych włoskich wysp, słynie z oszałamiających widoków, błękitnego morza i stromych skał, niemal pionowo wyrastających z wody. Jest to również miejsce pełne luksusowych willi, hoteli i butików oraz wysokich cen w kawiarniach i restauracjach. Mimo to każdy, kto wybiera się do Neapolu, marzy o wyspie i rozważa przynajmniej jednodniową wycieczkę. Czy można zwiedzić Capri nie wydając fortuny? Jakie atrakcje wybrać, by jednocześnie zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej, ale nie zrujnować budżetu? Mam dla Was bardzo obszerny tekst o wyspie, zawierający relacje z dwóch zupełnie różnych wycieczek, ogrom wskazówek i informacji praktycznych oraz kilkadziesiąt zdjęć. Zapraszam!

Dwie części postu o Capri

W pierwszej części postu o wyspie Capri opowiada Małgorzata Ewa Mikrut, Polka mieszkająca w Kampanii od ponad dwudziestu lat, organizatorka ślubów we Włoszech, ceniony ekspert w tematyce wybrzeży Amalfi i Sorrento, a także tradycji i kultury regionu Kampania. Gosia nie jest przewodnikiem i nie oprowadza turystów, natomiast na co dzień doradza w swojej grupie na Facebooku Włochy – kierunek Neapol, Sorrento, Amalfi, Cilento. W drugiej części postu znajdziecie moje wspomnienia i fragmenty starego tekstu, który napisałam jako relację z pobytu na Capri w czerwcu 2012 roku. Relacja Gosi dotyczy natomiast jej wycieczki na Capri 30 października 2020 roku.

Capri – wyspa syren. Co zobaczyć w jeden dzień?

Capri, czyli wyspa syren, nigdy nie przestaje mnie zadziwiać. W tej perle Morza Śródziemnego jest wiele piękna do odkrycia. Są tu skarby zrodzone z inicjatywy matki natury, takie jak Błękitna Grota czy Faraglioni, ale i cuda wyrzeźbione ręką człowieka, jak na przykład Schody Fenickie czy Via Krupp. Capri – choć jest miejscem luksusowym – nie jest jednak niedostępnym czy trudnodostępnym celem podróży dla przeciętnego człowieka. Wręcz przeciwnie, wyspa pozwala na wypoczynek, a także kontakt z naturą, bez ponoszenia szczególnie dużych wydatków. Chciałabym udzielić Wam kilka przydatnych porad, jak zorganizować dzień na Capri z kilkoma miejscami, które według mnie szczególnie warto zobaczyć.

Jak dopłynąć na Capri i ile kosztuje rejs?

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Połączenia morskie z wyspą działają przez cały rok, ale oczywiście wszystko zależy również od warunków pogodowych. Wzburzone morze i wysokie fale potrafią uziemić w portach wszystkie jednostki pływające, nawet na kilka dni. Latem wiele promów i wodolotów wypływa z Neapolu, Sorrento, Piano di Sorrento, Castellammare di Stabia, Salerno, Maiori, Amalfi i Positano. Liczne firmy docierają na wyspę każdego dnia, a w sezonie nawet co 20 – 30 minut. Jednak w okresie zimowym liczba promów i wodolotów na Capri drastycznie spada. Koszt dopłynięcia różni się w zależności od rodzaju łodzi (wodoloty płyną szybciej, ale są droższe, promy płyną wolniej, ale są tańsze), przewoźnika i portu wyjścia. Średnio cena wynosi około 20 euro za osobę w jedną stronę. Szczegóły odnoście cen i połączeń znajdziecie na stronie capritourism. Po przybyciu w sezonie do jedynego portu na Capri – Marina Grande – z pewnością zauważcie panujący tam chaos. Przepływ tłumów ludzi poruszających się wąską uliczką portową w obu kierunkach powoduje bałagan, dlatego proponuję Wam wypłynięcie najwcześniejszym dostępnym danego dnia wodolotem lub promem i kupienie od razu także biletu powrotnego. Bilety na promy i wodoloty sprzedawane są na konkretny rejs i konkretną jednostkę, dlatego może się tak zdarzyć w szczycie sezonu, że wszystkie miejsca na ostatni kurs powroty zostaną wyprzedane.

Komunikacja publiczna na Capri

Na Capri wszystkie kasy biletowe znajdziecie po prawej stronie wychodząc z portu w Marina Grande, tam też zobaczycie przystanek, z którego odjeżdżają wszystkie autobusy. Poniżej znajduje się dolna stacja Funicolare (kolejki linowo-torowej), którą wjedziecie tylko z Marina Grande do miasteczka Capri. Górna stacja Funicolare znajduje się obok słynnego Piazzetta. Z Marina Grande do Capri lub dalej do Anacapri kursują też małe autobusy publicznego przewoźnika. Kasy biletowe znajdziecie również na Piazzetta oraz przy głównych przystankach autobusowych w Capri i Anacapri.

pierwsza papierowa książka

Dlaczego warto dokładnie zaplanować wycieczkę na Capri?

Chociaż wyspa Capri jest bardzo mała, zdecydowanie sugeruję, aby dokładnie zaplanować to co chcecie tam zobaczyć, szczególnie jeśli przypływacie tutaj tylko na jeden dzień. Inaczej możecie opuścić wyspę bez zobaczenia największych atrakcji i punktów widokowych, nawet nie rozumiejąc, dlaczego od czasów cesarzy aż do teraz wszyscy tu przyjeżdżają lub marzą o podróży.

Dwie części wyspy: Capri i Anacapri

Najważniejszą rzeczą, którą musicie wiedzieć na początku planowania wycieczki jest to, że wyspa dzieli się na dwie części: miasteczka Capri i Anacapri. Capri jest szczególnie cenione przez turystykę międzynarodową ze względu na piękno krajobrazów, które oferuje. Część wyspy skupiona wokół miejscowości Capri jest bardziej turystyczna i droższa, natomiast Anacapri, położone na szczycie wzgórza, jest spokojniejsze i tańsze. Oba te miejsca – chociaż różniące się od siebie – mają wiele do zaoferowania.

Anacapri

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

W Anacapri jest wiele alejek, nie wszyscy wiecie jednak, że stąd można dojść pieszo do Błękitnej Groty. Można także wybrać się na spacer do kościoła San Michele Arcangelo, znanego z pięknej majolikowej podłogi przedstawiającej wygnanie z raju Adama i Ewy. Można też dotrzeć do Punta Carena z latarnią morską – Faro, drugą największą we Włoszech po latarni w Genui.

Jednym z najpopularniejszych i najchętniej odwiedzanych miejsc w Anacapri jest zachwycająca Villa San Michele, z tarasów której rozciągają się piękne widoki. Z Anacapri można też wybrać się na cudne Monte Solaro.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Monte Solaro – najwyższy szczyt na Capri

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Wśród najbardziej niesamowitych punktów widokowych na wyspie Capri wyróżnia się góra Solaro, sięgająca 589 m n.p.m., wznosząca się ponad Anacapri. Spektakl, który można podziwiać ze szczytu Monte Solaro, pomiędzy szlakami spacerowymi i wyciągiem krzesełkowym, jest jednym z najbardziej niesamowitych we Włoszech. Gdy dojedziecie na szczyt, przedstawienie będzie jeszcze bardziej fascynujące. Monte Solaro to niesamowity taras widokowy oferujący panoramy 360°, z którego w pogodny dzień podziwiać można krajobrazy od Faraglioni przez centrum miejscowości Capri, aż po półwysep Sorrento, wyspy Galli, całą Zatokę Neapolitańską i Wybrzeże Amalfitańskie, a nawet Kalabrię! Wszystko zależy oczywiście od warunków pogodowych. Ponadto na szczycie Monte Solaro można zrelaksować się przy drinku w barze lub po prostu pospacerować po tarasach, robiąc zdjęcia słynnej panoramy ze statuą Cesare Augusto, to co zrobiłam i ja, ponieważ bar był zamknięty. Jak dostać się na Monte Solaro?

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Wyciąg krzesełkowy na Monte Solaro

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Najszybszym, najłatwiejszym i najfajniejszym sposobem dotarcia na Monte Solaro jest 13-minutowa przejażdżka wyciągiem krzesełkowym, który zabierze Was bezpośrednio na szczyt góry. Ja właśnie taką opcję wybrałam. Wyciąg krzesełkowy odjeżdża z Piazza Vittoria w Anacapri, do którego można łatwo dojechać autobusem z Marina Grande lub z Capri. Godziny otwarcia kasy biletowej i kursowania wyciągu są różne, zależą od sezonu i dlatego najlepiej, jeśli sprawdzicie je sami. Podczas podróży wyciągiem krzesełkowym podziwia się wspaniałe widoki na gaje cytrynowe, winnice, opuncje figowe, zielone przestrzenie, morze i Zatokę Neapolitańską.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Szlak pieszy na Monte Solaro

Można kupić bilet na wyciąg krzesełkowy w obydwie strony, wjechać na górę i wrócić do Anacapri. Drugim rozwiązaniem jest wyjazd wyciągiem krzesełkowym w jedną stronę, a powrót pieszo panoramicznym szlakiem lub odwrotnie. Ci z Was, którzy uwielbiają długie spacery mogą wybrać ścieżkę prowadzącą na te wspaniałe górskie tarasy. Trasa piesza wymaga poświęcenia przynajmniej godziny i zaczyna się od Piazza della Pace w Anacapri, za cmentarzem, wiedzie oczywiście pod górę, jest dobrze oznakowana i raczej łatwa. Ja niestety nie zeszłam ani nie weszłam tą ścieżką, ponieważ było bardzo ślisko, a miałam nieodpowiednie obuwie. Skorzystałam z wyciągu w obydwie strony. Pamiętajcie, że nawet na kolejkę należy mieć odpowiednie obuwie, ponieważ klapki mogą sobie gdzieś polecieć i ciaooo.

Schody Fenickie (Scala Fenici)

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Po zjechaniu w dół kolejką, zamiast od razu złapać autobus i zjechać do Capri lub Marina Grande, możecie wejść w uliczkę naprzeciw wyjścia z kolejki. Ta uliczka zaprowadzi Was do słynnej Villi San Michele, którą można zwiedzić za opłatą. Można też podążając dalej przed siebie zejść Schodami Fenickimi (Scala Fenici) w dół do portu. Na początku przejdziecie przez tunel i zobaczycie pozostałości murów starożytnej bramy miejskiej. Kiedyś to wejście nazywano Drzwiami Różnicy. Dlaczego? Ponieważ wyznaczały one granicę między Capri i Anacapri, a także symbolizowały rywalizację, która istniała pomiędzy tymi dwoma gminami. W otoczeniu natury, schodząc w dół, przez cały czas można podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków na wyspie: na miasto Capri i Zatokę Neapolitańską. Morze wygląda stąd jak błękitne, jedwabne prześcieradło zdobione cennymi haftami, a niebo zlewa się z wodą oferując różne odcienie błękitów. Naprawdę są to cudowne widoki! Po drodze zobaczycie również krzyże wyryte w kamieniu. Te symbole były dziełem zakonników z Capri, a wykonano je w celu wezwania boskiej ochrony dla przechodniów przed spadającymi z góry skałami, co niestety zdarzało się w przeszłości. Teraz już istnieją solidne metalowe siatki, które zapobiegają osuwaniu się tych kamieni, więc możecie czuć się bezpiecznie.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Czy Schody Fenickie rzeczywiście zbudowali Fenicjanie?

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Jak wiadomo wyspa Capri była zamieszkana od czasów prehistorycznych. Pierwszymi wielkimi kolonizatorami byli Fenicjanie, którzy byli też odpowiedzialni za pierwsze obiekty mieszkalne i pierwszy szlak komunikacyjny wyspy – Schody Fenickie – właśnie te, które istnieją do dziś. Droga Fenicka (Strada Fenicia) to przede wszystkim setki stopni wykutych w skale, często stromych i wysokich, łączących port z Anacapri. Dokładnie to 921 stopni ułożonych w kręty trakt, więc chcąc je pokonać załóżcie wygodne buty i weźcie ze sobą butelkę wody. Nie jest łatwo, ale w obliczu piękna wkrótce zapomnicie o zmęczeniu. Schody zostały zbudowane około VII i VI wieku p.n.e., a nazwę nadano im w wyniku błędnego przekonania, że wyspa Capri została skolonizowana przez Fenicjan. W rzeczywistości to Grecy byli jedynymi autorami tego arcydzieła.

Schody Fenickie jednym z najpiękniejszych punktów widokowych na Capri

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Pokonując te schody poczułam się, jakbym odbywała małą podróż w przeszłość, odkrywała przyrodę i odrobinę historii. Pokonując schody miałam przed oczyma kawałek wyspy, który nie każdy może zobaczyć. Schodząc w dół w dolnej części przechodzi się również w pobliżu kaplicy Sant’Antonio – patrona Anacapri – a także przez las. Trakt prowadzący Schodami Fenickimi jest tak ważny, ponieważ dawniej był on jedynym połączeniem pomiędzy Marina Grande, Capri i Anacapri. Ludność podróżowała nim przenosząc żywność, materiały budowlane i wodę. To głównie kobiety z Anacapri wykonywały tę pracę: nosiły na głowach ogromne brzemię, nie tracąc równowagi, budząc podziw. Ja dziś po przejściu Schodów Fenickich tylko raz nie wyobrażam sobie nawet trudu, jaki pokonywały te kobiety. Dopiero w 1877 roku wszystko się zmieniło, ponieważ otwarto obecną drogę samochodową łączącą dwie gminy – Capri i Anacapri. W ten sposób mieszkańcy wyspy przestali chodzić po męczących schodach, preferując powozy, a z czasem samochody i skutery. Z własnego doświadczenia po przejściu nie zaproponuję spaceru tymi schodami każdemu, gdyż stopnie są naprawdę wysokie i bardzo męczące, nawet podczas schodzenia w dół!

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Miejscowość Capri i słynna Piazzetta

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Po zejściu w dół do portu Marina Grande skorzystałam po raz kolejny z autobusu i wjechałam wyżej do centrum miejscowości Capri, by stanąć twarzą w twarz ze słynnym zegarem, który odmierza czas na Piazzetta. Właśnie tak nazywa się serce Capri. W rzeczywistości Piazzetta to Piazza Umberto I. Stąd odchodzą główne ulice Capri, a wzdłuż ulic – zwłaszcza w pobliżu Piazzetta – znajdują się liczne butiki sławnych projektantów, odwiedzane przez zamożnych turystów. Zwykli śmiertelnicy muszą zadowolić się patrzeniem i niedotykaniem, bo ceny wyświetlane w oknach wystawowych są bardzo wygórowane! Mówię tu o najlepszych międzynarodowych markach. Stamtąd skierowałam się do Ogrodów Augusta (Giardini di Augusto). Wzdłuż drogi prowadzącej do Giardini miniecie kiosk ozdobiony tysiącem pachnących cytryn. Jego specjalnością są granity i soki przyrządzane wyłącznie z lokalnych owoców. Nieco dalej znajduje się sklep z lokalnymi perfumami – Carthusia Profumi di Capri – z którego roznoszą się piękne zapachy.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Ogrody Augusta i Via Krupp

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Kupując bilet wstępu za jedno euro od osoby można cieszyć się przyjemnym spacerem wśród bogatej kolekcji kwiatów i roślin Ogrodów Augusta. Z dużego tarasu ogrodu można podziwiać Faraglioni tuż przed sobą. Czyż to nie idealne miejsce na Wasz romantyczny, polski ślub we Włoszech? Coś o tym wiem. Ach, rozmarzyłam się i ja, ale tak bardzo uwielbiam to miejsce. Z Ogrodów Augusta po lewej stronie widać Certosa di San Giacomo, czyli najstarszy klasztor na Capri, zbudowany w 1371 roku. Po prawej stronie natomiast zobaczycie niesamowity widok na Via Krupp. Jest to niepowtarzalna droga widokowa zbudowana zygzakiem na skalistym grzbiecie, dzięki której można było dotrzeć w dół do brzegów morza. Niestety obecnie Via Krupp jest zamknięta i można ją jedynie podziwiać z góry. To prawdziwe dzieło sztuki. W drodze powrotnej wybrałam uliczkę z licznymi butikami, bo przecież oko cieszyć może każdy.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Via Tragara i Belvedere di Punta Tragara w Capri

Wychodząc z Ogrodów Augusta i przechodząc obok Certosa di San Giacomo, a dalej kierując się w lewo proponuję Wam spacer bardzo klimatyczną uliczką Via Tragara. Dojdziecie nią na panoramiczny taras Il Belvedere di Punta Tragara, naprzeciw Faraglioni, tuż przed hotelem o tej samej nazwie. Stamtąd możecie pieszo udać się w dół do Marina Piccola, gdzie są tam małe kamieniste plaże i dwie restauracje. Plaże polecam tylko dorosłym, ponieważ woda jest bardzo głęboka, nie ma piasku, są tylko skały. Możecie stamtąd udać się również do naturalnego łuku skalnego – Arco Naturale.

Capri - wyspa syren, miłości, kwiatów i artystów. Co zobaczyć? Przewodnik

Verginello – sprawdzona restauracja na Capri

Po zrobieniu kilkunastu kilometrów pieszo po wyspie przyszła pora na obiad. Verginello to urocza, niewielka restauracja – pizzeria w pobliżu Piazzetta. Wszystko, co tam zjedliśmy smakowało znakomicie. Dodatkowo lokal oferuje widok na morze, posiada również ogród. Wraz ze znajomymi, którzy dołączyli do mnie i koleżanki Eli, z którą zwiedzałam tym razem wyspę, zjedliśmy obiad z widokiem na port, Wezuwiusz i Neapol. To prawdziwa pocztówka, po prostu cudownie! Bardzo dobra pizza, owoce morza i fantastyczne pierogi capresi (pierogi z twarogiem i mozarellą w sosie pomidorowym), naprawdę top! Z restauracji po schodach możecie zejść w dół do portu Marina Grande.

Rejs z Marina Grande dookoła Capri – Faraglioni i Grotta Azzura

Na koniec proponuję Wam opłynąć wyspę, podziwiając jej klify i groty oraz przepływając pod słynnymi Faraglioni, położonymi kilka metrów od południowo-wschodnich brzegów Capri. Faraglioni są miejscem, które uderza najbardziej swoją wielkością, wynurzając się z wprost z wody na wysokość przekraczającą 100 m. Skały te są jednym z symboli Capri, rozpoznawalnym na całym świecie. Najwyższa z nich (Stella) mierzy 109 metrów, średnią (Faraglione di mezzo) mierzącą 81 metrów przecina naturalna jaskinia, przez którą przepływają wszystkie łodzie turystyczne. Średnia ze skał – Scopolo lub Faraglione di Fuori – mierzy 104 metry i żyje na niej słynna niebieska jaszczurka, która wtopiła się w niebieski kolor morza i nieba. Jest jeszcze nieco oddalony, czwarty Faraglion zwany Monacone. Na tą wycieczkę opłynięcia Capri wybrałam firmę Laser. Można wybrać opcję samego opłynięcia wyspy, która trwa około godziny, lub tą z postojem i wpłynięciem do Błękitnej Groty (Grotta Azzura) za dodatkową opłatą. W sezonie liczcie się jednak z tym, że oczekiwanie na wpłynięcie to nawet godzina i dłużej.

Podsumowanie

Capri, symbol romantyzmu i doskonałości, słońca i morza, wspaniałej i elitarnej turystyki. Moim zamiarem nie było szczegółowo opowiedzieć Wam o wyspie, bo jednego dnia nie zdążycie jej całej poznać. Chciałam opowiedzieć Wam jedynie o najbardziej interesujących miejscach i atrakcjach, których nie można przegapić, ponadto dodałam kilka przydatnych wskazówek. Ja przy każdej okazji powracam na Capri i odkrywam na nowo to niesamowite miejsce o niezwykłym pięknie!


„Spójrz, oto Capri czarowna, Zieloność jaka tam świeża!

Powiedz: czy brzegi to ziemi, Czy rajskie widać wybrzeża?”

Teofil Lenartowicz


Rajska Capri, wyspa słynąca z pięknych widoków i kosmicznych cen. To był nasz cel na drugi dzień pierwszego pobytu w Neapolu. Był początek czerwca 2012 roku. Do Capri przymierzałam się już w roku 2010 podczas podróży m.in. na wybrzeże Amalfi. Wtedy jednak z uwagi na wysoki koszt biletu na wodolot plan ten szybko upadł. Tym razem miało być inaczej. Bilety nadal były drogie, ale my dysponowaliśmy trochę większymi środkami, między innymi dlatego, że z uwagi na termin podróży poza szczytem sezonu hotele kosztowały nas znacznie mniej, niż dwa lata wcześniej w drugiej połowie lipca. Po pysznym śniadaniu w hotelu Mercure Garibaldi (obecnie Ibis Styles Napoli) w pobliżu Piazza Garibaldi w Neapolu poszliśmy na Corso Giuseppe Garibaldi, by tam złapać tramwaj linii nr 1 i dojechać nim do Molo Beverello, czyli głównego portu Neapolu obsługującego ruch osobowy.

Wodolot na Capri

Port w Marina Grande

Na miejscu kupiliśmy bilety powrotne, godzina wypływu z Neapolu 09:30, godzina wypływu z Capri 18:10. Pogoda była nieciekawa. Temperatura oscylowała w granicach 21-22 stopni, a niebo było zachmurzone. Liczyłam na to, że w ciągu dnia zrobi się cieplej. Jeśli chodzi o temperaturę, to wszystko byłoby dobrze, gdyby nie moje gołe nogi. Wtedy wyznawałam bowiem zasadę, że latem chodzę w sukienkach, a spodnie zakładam tylko w szczególnych przypadkach. Podobnie było i tego dnia. Oczywiście miałam w walizce awaryjne rajstopy, nawet dwie pary, takie bardzo cienkie, niewidoczne i w kolorze naturalnym, które bez większego obciachu można w wyjątkowych sytuacjach założyć nawet do letniej kiecki. Miałam i już wiem, że podczas całej podróży przydałyby się one tylko raz, tylko tego dnia, ale jak na złość w zostały w walizce.

Moja rada: jeśli cierpicie na choroby lokomocyjne, to przed rejsem wodolotem zaopatrzcie się w Aviomarin lub inny środek o podobnym działaniu. Pięćdziesięciominutowe kołysanie się w wodolocie może mieć niespodziewany finał. Nawet jeżeli Wasze śniadanie nie skończy na oparciu cudzego fotela, to skutecznie odbierzecie sobie ochotę na lody na Piazzetta w Capri. A może to i lepiej? Dla portfela oczywiście.

Marina Grande

Po dopłynięciu do Marina Grande pogoda nie rokowała nadziei na poprawę. Moje przyziemne marzenia o rajstopach lub czymkolwiek, co mogłoby mi ogrzać gołe nogi, przybrały na sile, nie tylko ze względy na dyskomfort, ale też z obawy o chorobę. Na początek rozejrzeliśmy się trochę po marinie. To właściwie jedna ulica, nabrzeże dla statków wycieczkowych i porcik dla łodzi prywatnych, kilka sklepików, bar i restauracja. Po prawej stronie od wyjścia z nabrzeża znajdują się kasy biletowe. Oprócz biletów na promy i wodoloty można tam również kupić bilety komunikacji publicznej. Zaopatrzeni w 6 biletów (wyliczonych na cały dzień) udaliśmy się do stacji kolejki linowo-szynowej (Funicolare) dowożącej pasażerów do miasteczka Capri, której stacja znajduje się naprzeciwko portu. Czekaliśmy na wejście do wagonika ok. 10 minut, sam przejazd trwał ok. 3 minuty.

Wycieczka łodzią dookoła Capri i do Grotta Azzurra

Z Marina Grande odpływają łodzie bezpośrednio do Grotta Azzurra. Tańszym sposobem dostania się do groty jest dojazd autobusem z Anacapri i zejście schodami przy grocie. Bez względu na to, w jaki sposób dostaniecie się w okolice groty, to w celu wpłynięcia do środka musicie przesiąść się na malutką łódkę obsługiwaną przez – zapewne – uprzejmego Włocha. Wejście do groty jest na tyle małe, że na czas wpływania wymagane jest położenie się na podłodze w łódce. Z Marina Grande można również wybrać się na wycieczkę łódką dookoła wyspy. Dostępne są różne opcje: od opłynięcia Capri z postojem dającym możliwość wpłynięcia do Grotta Azzurra, przez opłynięcie wyspy z innymi atrakcjami (mniej znane groty i przerwa na pływanie w morzu w jakimś uroczym miejscu), aż po wycieczki prywatne: kapitan i łódka tylko do Waszej dyspozycji. Wszystko zależy od czasu, jakim dysponujecie, a przede wszystkim od grubości portfela.

Miasteczko Capri

Po wyjściu ze stacji kolejki ukazał się nam piękny widok na Marina Grande i okoliczne zabudowania. Niestety szczyt wyspy, czyli Monte Solaro oraz miasteczko Anacapri spowite były gęstą mgłą. Postanowiłam rozejrzeć się za rajstopami. Pierwsze kroki zrobiliśmy w stronę słynnej La Piazzetty, czyli Piazza Umberto I, głównego placyku w miejscowości Capri, gdzie kawę pijały sławy takie, jak Elizabeth Taylor, Rita Hayworth, Ingrid Bergman, Brigitte Bardot czy Jackie Kennedy. Rzut okiem na sklepy. Najpierw zobaczyłam butik Prady. No cóż, tutaj rajstop nie kupię. Nawet nie wiem, czy u Prady można kupić rajstopy. A nawet gdyby, to pewnie ich cena zmusiłaby nas do przebukowania biletów i powrotu do domu najbliższym samolotem. Dalej było już tylko gorzej: La Perla, Valentino, Louis Vuitton. No cóż, pozostało tylko mieć nadzieję, że wycieczki na Capri i nieodpowiedniego ubioru nie przypłacę chorobą na samym początku trzytygodniowej podróży. Jedno jest pewne: zakupy na wyspie przeznaczone są dla osób z grubym portfelem, dlatego jeśli chcecie uniknąć zbędnych wydatków, to dokładnie spakujcie plecak na tą wycieczkę. Sama miejscowość Capri okazała się uroczym miejscem. Wąskie uliczki, wejścia na posesje zdobione kwiatami, ręcznie malowanymi kaflami czy innymi detalami robiły wrażenie, iż jest się w jakiejś bajkowej krainie. A sklepy znanych marek – choć poza zasięgiem przeciętnego turysty – to nierzadko są bardzo ładnie ozdobione, na przykład krzewami kwiatów pnącymi się tuż nad lub obok okna wystawowego. Z pewnością jest na co popatrzeć.

Via Krupp – najpiękniejsza droga na Capri

Po zwiedzeniu miasteczka Capri udaliśmy się w kierunku Via Krupp. Ta spektakularna droga, a raczej piesza aleja łącząca Capri z Marina Piccola, została ufundowana przez niemieckiego przedsiębiorcę i milionera Alfreda Kruppa, który przybył na Capri w celu podreperowania zdrowia. Zauroczony wyspą osiadł na niej na stałe. Dwukilometrową drogę wykutą w niemalże pionowej skale oddano do użytku w roku 1900, dwa lata po rozpoczęciu budowy. W roku 2008 oddano ją ponownie po trwającym 30 lat remoncie. Nie zdecydowaliśmy się przejść całej długości Via Krupp z uwagi na kiepską pogodę. Raz, że deszcz wisiał w powietrzu, dwa wiatr wzmógł się na otwartej przestrzeni, a trzy widoki nie były aż tak zapierające dech w piersiach, jak w słoneczny dzień. Wtedy właśnie można podziwiać na Capri obłędny turkus wody. My mieliśmy pecha. Ale – jak to mawiają – do trzech razy sztuka. Wróciwszy na górę Via Krupp zainteresowały nas tajemnicze schody i postanowiliśmy sprawdzić, dokąd prowadzą.

Ogrody Augusta bez biletu wstępu

Okazało się, że tajemnicze schody prowadzą do Ogrodów Augusta, które wcześniej ominęliśmy. W ogrodach tych – oprócz pięknej roślinności – znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać widok m.in. na słynne skały Faraglioni. My nie byliśmy zainteresowani tym tarasem, ale o tym za chwilę. Schodki faktycznie prowadziły do Ogrodów Augusta, choć nie można było wejść na ich teren, ale podziwiać w całej krasie już tak. Teraz słówko o widoku na Faraglioni. Można go podziwiać całkiem bezpłatnie i w dodatku z miejsca wyżej położonego, niż taras w Giardini Augusto.

Belvedere Cannone

Mam na myśli taras widokowy nazywany Belvedere Cannone. Wracając z Via Krupp należy minąć wejście do Ogrodów Augusta i dojść do skrzyżowania uliczek via Matteotti, via Certosa i via Federico Serena. Tam zaczyna się wąska uliczka, początkowo równoległa do via Matteotti. Właśnie tą uliczką idąc pod górę i kierując się na przecięciach z innymi uliczkami na Belvedere Cannone dotarliśmy do punktu widokowego. Wspinaczka kosztowała nasz trochę wysiłku, a kiepska pogoda i umiarkowana temperatura w tej akurat sytuacji okazały się tylko zaletą. Niestety niewiele było widać, ale w pogodny dzień widoki z tego tarasu są naprawdę piękne.

Wróciliśmy prawie tą samą drogą, tzn. mniej więcej w połowie drogi powrotnej pojawiły się tabliczki kierujące do centrum Capri i właśnie w ten sposób dotarliśmy na przystanek autobusowy, z którego odjeżdżają busy do Anacapri. Przystanek znajduje się przy via Roma.

Z Capri do Anacapri

Przejazd autobusem z Capri do Anacapri trwał ok. 10 minut. Mały, pomarańczowy autobus mknął brawurowo po wąskiej i krętej drodze tuż nad urwiskiem, a kierowca w tym czasie rozmawiał ze swoim znajomym, który stał obok. Takie luzackie postawy kierowców autobusów miejskich są niestety często spotykane na południu Włoch.

Anacapri okazało się znacznie spokojniejszym i mniej zatłoczonym miasteczkiem, niż Capri. Tutaj również zrobiliśmy rundę po uliczkach, podziwiając detale i wąskie zaułki. Zachwyciła mnie ręcznie malowana ceramika, którą wyłożone były ławki. Kto z Was lubi takie klimaty, ten koniecznie powinien odwiedzić klasztor św. Klary w Neapolu. Do kościoła San Michele Arcangelo przy Piazza San Nicola ze słynną posadzą przedstawiającą scenę wygnania Adama i Ewy z raju nie weszliśmy. Wtedy jeszcze kategorycznie nie akceptowałam płatności za wejścia do kościołów i uważałam to za jakieś nieporozumienie. Z tego też względu nie byliśmy we wnętrzu katedry w Orvieto i w kościele Santa Croce we Florencji. Z czasem zaczęłam zmieniać zdanie i choć nadal nie podoba mi się pobieranie opłat za wstępy do kościołów, to już choćby rok później zapłaciłam za wstęp do katedry w Sienie. I nie żałowałam, choć bilet tani nie jest. A wracając do Anacapri. Drzwi do kościoła San Michele były otwarte na oścież i wystarczyło stanąć w progu, by zobaczyć posadzkę.

Powrót do Marina Grande i do Neapolu

Pod koniec pobytu w Anacapri poszliśmy nawet na Schody Fenickie, była tak straszna mgła, że w ostateczności postanowiliśmy wrócić do centrum i złapać autobus. Niestety z tego samego powodu podjęliśmy decyzję o rezygnacji z dwóch największych atrakcji tej części wycieczki: wjazdu wyciągiem krzesełkowym na Monte Solaro i odwiedzenia Villi San Michele Axela Munthe, z której przy dobrej widoczności roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki. Ale to nie koniec naszej przygody z Capri, bo na pewno tu wrócimy. Nie tylko na Monte Solaro i do Villi San Michele, ale również do Grotta Azzurra i na wycieczkę łodzią wokół wyspy. Nadmienię jeszcze, że w Anacapri rajstop też nie kupiłam. Nawet przydrożni handlarze sprzedający kapelusze i koszulki z napisem „I love Capri” otwierali oczy ze zdziwienia, gdy o nie pytałam. Autobusem z Anacapri wróciliśmy bezpośrednio do Marina Grande wcześniej, niż było to w planach. Oczekiwanie na wybrany podczas kupowania biletów wodolot, który miał odpłynąć dopiero za półtorej godziny, mijało się z celem. W tej sytuacji poprosiliśmy uprzejmego Pana wpuszczającego pasażerów na wodolot odpływający wcześniej o zabranie nas na pokład. Troszkę to trwało, ale w końcu się zgodził, bo były jeszcze wolne miejsca. Śpieszyło nam się, gdyż tego dnia w Neapolu czekały na nas nie lada atrakcje kulinarne, o czym więcej możecie przeczytać w poście Margherita z Julią Roberts.

Czy warto płynąć na Capri, gdy pogoda jest brzydka?

Gdybyście zapytali mnie, czy warto było popłynąć mimo kiepskiej pogody, to odpowiedziałabym, że tak. Wszak nigdy nie wiemy, czy jeszcze kiedyś los pozwoli nam wrócić w dane miejsce. Ja akurat po tej podróży wracałam do Neapolu jeszcze wiele razy, ale przecież mogło się zdarzyć inaczej. Oczywiście było mi żal tych pięknych, osławionych widoków. Nie ma co owijać w bawełnę – Capri w pochmurny dzień traci przynajmniej połowę swojego uroku. Dlatego jeśli będziecie mieli do wyboru popłynąć w brzydką pogodę lub odpuścić, to radzę Wam przede wszystkim dwie rzeczy. Trzeba sprawdzić, czy ma padać, bo jeśli tak, to lepiej jednak odpuścić. Chodzenie w deszczu w takim miejscu to żadna przyjemność. Dziś mamy do dyspozycji aplikacje, które pokazują nam prawdopodobieństwo opadów z dokładnością do godziny. Nawet jeśli opadów nie będzie w planie, ale niebo jest pochmurne, to zawsze trzeba zabrać coś, co nas ochroni przed deszczem. To samo dotyczy cieplejszych ubrań. Zobaczcie, w Neapolu było mi ciepło, ale na wyspie marzłam i – oj wiem, że to było bardzo głupie – szukałam tych nieszczęsnych rajstop. Z drugiej strony nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo przynajmniej nauczka z Capri sprawiła, że od tamtej pory bardziej rozważnie dobieram ubiór w podróży.

Plaże na Capri

Wielu z Was o to pyta, a są też i tacy, którzy wybierają się na Capri z przekonaniem, że pół dnia przeleżą na długich i szerokich plażach o złotym piasku. Takich delikwentów muszę sprowadzić na ziemię. Capri to miejsce, gdzie podziwia się widoki, a nie plażuje. To co widzicie na powyższym zdjęciu to największa plaża na wyspie, znajdująca się w Marina Grande. Jest ona kamienisto-żwirowa i jak na popularność Capri o wiele za mała. Z drugiej strony wyspy są jeszcze dwie malutkie zatoczki w Marina Piccola, gdzie można plażować. Tam jednak też nie ma co liczyć na piasek, a jedynym wygodnym rozwiązaniem jest wynajęcie leżaków, które jak pewnie się domyślacie są niemal dobrem luksusowym. Dlatego odpuście sobie plażowanie na Capri. Jeśli koniecznie chcecie wypocząć gdzieś na plaży podczas wakacji w Kampanii, to lepiej pojechać choćby na wybrzeże Amalfi, popłynąć na jedną z dwóch innych wysp: Ischię lub Procidę (ale uwaga, na tych wyspach plaże są czarne i nie oferują obłędnie turkusowej wody), a najlepiej pojechać na południe od Salerno. Tam właśnie znajdują się długie i szerokie plaże o jasnym piasku.

Plaża w Marina Grande w pogodny dzień widziana z góry

Capri luksusowo na dłużej niż jeden dzień

Capri na jeden dzień to świetny pomysł na piękną wycieczkę z Neapolu, Sorrento lub wybrzeża Amalfi, ale jeśli możecie sobie pozwolić, by spędzić na wyspie więcej czasu, to naprawdę warto. Jest to destynacja wprost idealna na romantyczny wyjazd we dwoje, a nawet na cały urlop. Piękne wille, parki, szlaki trekkingowe, tarasy widokowe, rejsy łodziami, butiki znamienitych projektantów, restauracje serwujące wyśmienite jedzenie i luksusowe hotele zapewniające fantastyczne widoki to oferta, która spełni oczekiwania najbardziej wymagających osób. Taki wyjazd można z powodzeniem zaplanować korzystając z usług organizacji wyjazdu skrojonego wprost pod gusta klienta. Capri to wyspa wielu możliwości, doskonały plener fotograficzny i oaza ciszy oraz spokoju, gdzie można wypoczywać delektując się otoczeniem przyrody.

Capri – mapa, komunikacja publiczna, ceny biletów wstępu (styczeń 2021)

Promy i wodoloty

Bilet powrotny Neapol (Molo Beverello) – Capri (Marina Grande) – Neapol kupiony od razu w Neapolu kosztuje:

  • 45 euro euro / osobę na wodolot (płynie 50 minut)
  • 29 euro / osobę na prom (płynie 1h 25 min)

Godziny i ceny możecie sprawdzić nas przykład na stronie capritourism.

Komunikacja publiczna na Capri

Jednorazowy bilet komunikacji publicznej na Capri (kolejka Marina Grande – Capri, autobus Marina Grande – Capri, autobus Capri – Anacapri, autobus Anacapri – Marina Grande, autobus Anacapri – Grotta Azzurra, autobus Capri – Marina Piccola) kosztuje:

  • 2,0 euro, jeśli kupicie go w kasie biletowej
  • 2,50 euro, jeśli kupicie u kierowcy

Ogrody Augusta

Bilet wstępu do Ogrodów Augusta w Capri kosztuje 1 euro / osobę

Via Krupp

Wstęp na via Krupp wstęp jest bezpłatny (obecnie droga jest zamknięta do odwołania)

Kościół San Michele w Anacapri

Wstęp do kościoła San Michele w Anacapri kosztuje 3 / osobę

Villa San Michele w Anacapri

Wstęp do Villa San Michele w Anacapri 8 euro / osobę

Wyciąg krzesełkowy na Monte Solaro

  • Bilet powrotny na wyciąg krzesełkowy Anacapri – Monte Solaro kosztuje 12 euro / osobę
  • Bilet na przejazd w jedną stronę kosztuje 9 euro

Błękitna Grota (Grotta Azzura)

Wstęp do Grotta Azzurra 14 euro / osobę (obejmuje bilet wstępu 4 euro i usługę wpłynięcia do środka małą łódką 10 euro) + dojazd autobusem z Anacapri lub dopłynięcie łodzią z Marina Grande

Wycieczka łodzią dookoła Capri

Koszt wycieczki łodzią dookoła Capri zaczyna się od 18 euro / osobę

Mapa Capri i inne prospekty

Mapę Capri wraz z informacjami o obiektach turystycznych znajdziecie tutaj. Inne ciekawe prospekty do bezpłatnego pobrania znajdzidecie tutaj.

 

Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej.  

19 komentarzy do “Capri – przewodnik po wyspie syren, kwiatów i artystów. Co zobaczyć?”

  1. Zaciekawiło mnie Wybrzeże Amalfitańskie i Capri. Jeśli chodzi o to pierwsze, nie mogę znaleźć relacji, więc zapytam tutaj.
    1. Jaką lokalizację możesz polecić, aby mieć hotel niezbyt oddalony od ciekawej plaży (czy wszystkie plaże są płatne?), aby cieszyć się morzem na co dzień, a jednocześnie będzie to dobra baza wypadowa na inne miejscowości Amalfi i na Wezuwiusz?
    2. Czy podróżując z Rzymu na Wybrzeże Amalfitańskie i później po Wybrzeżu praktyczniej mieć wypożyczony samochód, czy wystarczy komunikacja publiczna?

    1. Relacji z Wybrzeża Amalfi jeszcze nie ma i w najbliższym czasie nie planuję jej zamieszczać, ale na pytania chętnie odpowiem 🙂
      1. Co do plaż – małe i ładne plażyczki są zazwyczaj własnościami zlokalizowanych przy nich hoteli. Wybrzeże Amalfi choć bardzo malownicze, to jednak nie obfituje w ładne, piaszczyste plaże. Dość duża jest w Positano, ale wypożyczenie tam leżaka kosztuje majątek. W 2010 roku można było bez problemu rozłożyć się obok płatnych stref, ale czy nadal można, tego nie wiem. Jednak Positano odradzam jako bazę noclegową, bardzo drogie i zatłoczone. Jeśli zależy Ci na plażowaniu, to zatrzymajcie się na Wybrzeżu Amalfi na tyle, żeby je zwiedzić, a następnie pojedźcie kawałek na południe np. do Castellabate lub do cudownej Maratei w Bazylikacie. Stamtąd już kawałek do plaży Arcomagno w Kalabrii, o której czytałeś. Tak naprawdę nie ma dobrego miejsca, z którego dogodnie byłoby zwiedzać Wezuwiusz i Amalfi. Sorrento – wcale nie takie ciekawe – jest jakby węzłem komunikacyjnym w tym rejonie, pociągiem szybko dotrzesz do Ercolano Scavi (stamtąd na Wezuwiusz), albo autobusem do Positano i Amalfi, jednak to byłoby dość czasochłonne. Ja zatrzymałam się na dwie noce w hotelu koło miasteczka Amalfi.
      2. Z Rzymu szybko i wygodnie dojedziesz pociągiem do Neapolu, z Neapolu kolejką podmiejską do Sorrento, a stamtąd autobusem po Wybrzeżu Amalfi. To dogodne rozwiązanie, samochodem będziesz się niepotrzebnie stresował, bo słynna strada amalfitana jest wąska, kręta i zatłoczona, a zaparkowanie samochodu np. w Positano to mission imposible. Zależy jeszcze, w jakim miesiącu pojedziesz. Jeśli poza sezonem, to ok, ale w szycie (lipiec i sierpień) zdecydowanie odradzam. Możecie też zwiedzić Wybrzeże Amalfi komunikacją publiczną, a następnie wypożyczyć samochód i pojechać na południe. Polecam też sam Neapol. Już trochę o nim pisałam na blogu, a niedługo będzie znacznie więcej. To trudne, ale wspaniałe miasto.

  2. Dziękuję za wskazówki. Chyba w takim razie ruszymy z Rzymu od razu do Kalabrii i na Wyspy Liparyjskie.
    Czy w Tropei jest problem z bezpłatnym zaparkowaniem samochodu? Mówimy o pierwszej połowie czerwca.

    1. W pierwszej połowie czerwca nie będzie żadnych problemów. Wjazd do Centro Storico Tropei zdecydowanie odradzam, ale nie ma też takiej potrzeby. Na dole, koło słynnej skały jest dość spory parking, w 2010 roku był bezpłatny. Bezpłatnie parkowaliśmy również na via Liberta. Kiedyś widziałam zdjęcia z Tropei z połowy czerwca, na tej obłędnej plaży po prawej stronie od skały były rozłożone jedynie dwa ręczniki. A najlepsze miejsce na plażowanie jest właśnie tam, im bliżej skały, tym lepiej. Cudowna woda 🙂

  3. Tym bardziej się cieszę na wyjazd:) Plaża po prawej stronie od skały tzn. na wschód od skały? Tam gdzie jest pionowe zbocze łączące się ze ścianami budynków?
    Na zdjęciach rzeczywiście wygląda bajkowo.

    1. Tak, dokładnie ta, przy czym chodzi mi o fragment tuż przy skale z kościołkiem (widoczny z głównego tarasu widokowego), bo dalej na wschód jest część hotelowa z leżakami, natomiast po prawo od skały też jest fajnie, ale w wodzie są pojedyncze skały i można się skaleczyć. Jeszcze odnośnie tarasu widokowego. Koniecznie przyjdźcie na niego o zachodzie słońca, przy ładnej pogodzie zobaczycie Stromboli na tle różowo – fioletowego nieba 😉

      1. A parking o którym piszesz to domyślam się to miejsce jakby miedzy plażami, ale z drugiej strony skały – od lądu?

  4. Witaj, przeczytałam w Twojej relacji, że na Capri kupiliście 6 biletów na cały dzień. Wydaje mi się, że można kupić bilet całodzienny za 8.6 EUR, który obowiązuje na wszystkie autobusy oraz kolejkę z Marina Grande do Capri (w obie strony). Wyjdzie taniej. Pozdrawiam 🙂

    1. Witaj Olu!
      Tak, ale sześć biletów wystarczyło dla nas obojga (Marina Grande – Capri, Capri – Anacapri, Anacapri – Marina Grande), a bilet całodniowy za 8,6 jest przeznaczony dla jednej osoby, czyli musielibyśmy wydać 17,2 euro 🙂
      Pozdrawiam

  5. Kolejny, bardzo przydatny post, napisany konkretnie, z rewelacyjnymi zdjęciami. Planuję właśnie wakacje we Włoszech i czerpię z Pani bloga garściami :).
    Dziękuję!

  6. W jakim miesiącu była Pani na Capri? Czy wycieczka w lutym ma sens? Mam na
    Myśli pogodę? Czy ceny rzeczywiście są takie kosmiczne?

  7. Aż mi Cię szkoda, że pogoda nie była trafiona, bo Capri jest bajeczne! Kocham to miejsce i ciągle tam jeżdżę, nawet ślub tam planuję 😛 Wspaniale piszesz o Italii 🙂

  8. Dzień dobry, wspaniałe przedstawienie wyspy Capri i Italii.;)
    Chciałam zapytać, gdzie na wyspie będę mogła kupić bilet na rej wokół wyspy wraz z wpłynięciem do Lazurowej Groty?

    1. Dzień dobry, dziękuję za miłe słowa
      W Marina Grande jest pełno łodzi oferujących takie wycieczki. Bilety sprzedawane są władnie tam w porcie.
      Pozdrawiam serdecznie

  9. WITAM Pani Natalio siedząc wieczorem przy czerwonym winie przeglądając internet przypadkowo wpadłem na Pani stronę , zaciekawiło mnie Capri stacjonarnie na 2 osoby
    czy może Pani polecić hotel przy plaży , mamy ochotę jechać na 15 dni wypocząć naładować baterie i odstresować się od rzeczywistości zapomnieć o problemach ….

    Serdecznie pozdrawiam Jacek.

    1. Hotel Weber; bardzo dobry i pięknie położony. Byliśmy 2 x i było świetnie.
      Plaża na dole. Mają darmowe autobusy do miasta. Pieszy spacer piękną drogą z dużą ilością schodów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany. Pola obowiązkowe są oznaczone *

Close